Porady co do używanych kolumn

Cześć,

wiem, że taki wątek pewnie przewija się od czasu do czasu, jednak mam parę pytań odnośnie pierwszego używanego zestawu audio, który planuję kupić.

Wyczytałem, że co generalnie opłaca się kupować używane kolumny z uwagi na stosunek jakość/cena.

Znalazłem na allegro używane kolumny, niezłej klasy jednak mam parę wątpliwości.

Jest to stary sprzęt ok. 25 letni, sprzedającym jest nieznajomy mi handlarz (oferuje i oferował inne kolumny).

Czy w takiej sytuacji, o ile kolumny zagrają czysto i ładnie, można kupować sprzęt, czy z waszego doświadczenia wynika, że jest to za duże ryzyko? Tutaj na forum często padają opinie, żeby takich handlarzy omijać, ale może ktoś ma inne zdanie?

Membrany głośników wydają się być oryginalne (w porównaniu ze zdjęciami z sieci, o ile można to tak ocenić). Wyczytałem, że w aż tak wiekowych kolumnach prawie na pewno do wymiany jest pianka wygłuszająca, czy to prawda?

Na co należy zwrócić szczególną uwagę przy zakupie (oprócz stanu zawieszeń przy głośnikach)?

Czy stare kolumny są "naprawialne"?

Na co należy zwrócić szczególną uwagę przy zakupie (oprócz stanu zawieszeń przy głośnikach)?

 

Na brzmienie.

Jest to stary sprzęt ok. 25 letni, sprzedającym jest nieznajomy mi handlarz

Nie ma znaczenia ,że kolumna ma 25lat o ile wszystko jest oryginalne i zawieszenia w porządku.Nie pianka wygłuszająca do wymiany ,ale co najwyżej zawieszenie piankowe.Jeżeli jest gumowe to problemu nie ma.

Jedyna opcja zakupu od handlarza to odbiór osobisty i test.

Thnx za odpowiedź, co do pianki - czytałem artykuł, w którym była mowa, że pianka wygłuszająca wnętrze kolumny kruszeje co m.in. ma wpływ na jakość basów.

Tego, czy WSZYSTKO jest oryginalne pewnie nie dam rady sprawdzić, ale skoro membrany wyglądają na oryginał, to można chyba założyć, że reszta głośnika też jest ok pod względem oryginalności?

skoro membrany wyglądają na oryginał, to można chyba założyć, że reszta głośnika też jest ok pod względem oryginalności?

Niekoniecznie. Są magicy, którzy potrafią wymienić cewkę bez odklejania membrany, tylko przez kopułkę przeciwpyłową- jak jest to zrobione starannie, nie widać zbytnio różnic, a na skutek wymiany cewki głośnik może grać trochę inaczej.

Spotyka się też kolumny, w których producent w trakcie produkcji zmienił wygląd głośnika, pozostawiając bez zmian oznaczenie modelu- wygląd takich kolumn może mylić, bo na zdjęciu z sieci widać inne głośniki. Sam takie mam- Gale Acoustic, z pewną historią i membranami czarnymi, tymczasem na stronie producenta są ze srebrnymi. Ot, taki dowcip.

No tak, z tego co piszesz to kwestia oryginalnosći przy zakupie to czysta loteria:-/

Żaden sprzedawca nie pozwoli "dobrać się" do wnętrza kolumny. Chyba jednak za duże ryzyko w tym przypadku biorąc pod uwagę wiek i fakt, że gość jest handparzem i swoje zarobić musi.

O jakiej kwocie rozmawiamy?

Jakich kolumnach?

Czy tylko pytasz tak na sucho?

25 lat to jednak kawał czasu. Warto je zobaczyć, odsłuchać przed wyborem czy aby między tymi 6 właścicielami ktoś ich nie wykorzystywał do nagłaśniania imprez na działce.

Żaden sprzedawca nie pozwoli "dobrać się" do wnętrza kolumny

Skoro chce sprzedać to nie widzę nic nadzwyczajnego w tym ,żeby odkręcić kilka śrubek i chociaż porobić zdjęcia przetworników -to jedyny dowód na oryginalność.Skoro tego nie zrobi to szukaj dalej.Przed odbiorem sprawdzisz sobie, czy było coś grzebane w stylu opisanym przez @porlicka

Prawdę mówiąc to też bym się mocno zastanowił jakbym sprzedawał prywatnie.

A co jeśli coś mu spadnie? Ma wziąć tak? Ale na pewno nie będzie chciał tego robić.

A jeśli powykreca i sobie pójdzie.

Temat trochę śliski.

Ale szacunek temu co daje taką możliwość.