potencjometr + bufor = dylemat

mam ogromny dylemat i proszę o Waszą pomoc - chcę oddzielić system stereo od KD i do regulacji głośności stereo używam niebieskiego alpsa 2x50 K s silnikiem , zbudowałem sobie preamp z tym Alpsem , 4 wejściowym przełącznikiem sygnału na przekaźnikach , a tym wszystkich steruje płytka Marton. Fajnie to działa, jest tylko jeden szkopuł, acuuphase P500 ma na wejściu 20 K, a alps 50 K, wydaje mi się że to niezbyt szczęśliwe połączenie. Ostatnio jako preampu używałem zmodyfikowanego Primare SPA 20 z PGA2320 , ale najlepszy tor stereo z gramofonu, zewnętrznego DAC z HDD playerem, CD i szpulakiem chcę jednak puścić osobnym torem z alpsem , bo np. poziom szumu jest nieporównywalny. Primare z uchem przy glośniku szumi ,a z alpsem nie ma nic , kompletna cisza. za alpsem miałem wbudować bufoer Passa B1 , ale troche mi szkoda pakować w tor 2 kondensatory skoro obecnie i nie mam w ogóle .... a może lepiej uzyć BUF634 , ale pojawia sie ale - o B1 nie słyszałem żadnej zlej opinii , a o BUF634 czytałem, że jednak pogarsza dźwięk. Czy ktoś może się wypowiedzieć odnośnie BUF634 ?

Było by to eleganckie , proste rozwiązanie bez kondensatorów w torze audio.... czy jednak B1 , a może jeszcze cośinnego - od razu zaznaczam że nie chcę wzmocnienia ,ani modelowania barwy dźwięku, chce tylko zoptymalizować dopasowanie impedancyjne.

Można zrobić bufory bez kondensatorów.

pytanie co lepsze ? może BUF634 jest lepszy ?

Fajnie to działa, jest tylko jeden szkopuł, acuuphase P500 ma na wejściu 20 K, a alps 50 K, wydaje mi się że to niezbyt szczęśliwe połączenie.

Jak fajnie działa i nie szumi, to w czym problem??? Czemu uważasz, że potrzebujesz jakiegoś dopasowania? Słuchasz na potencjometrze odkręconym na maxa?

zawsze w takiej sytuacji pojawiają się wątpliwości , czy ten drobiazg nie będzie wąskim gardłem systemu....

I tak,i nie.

Gdyby cię ten problem męczył, to pomyśl tak. Ten ALPS ma 50k, ale cały. Jest zasilany sygnałem ze źródła o jakiejś tam rezystancji, zapewne niedużej. Rezystancja widziana od strony suwaka z pewnością jest mniejsza niż 50k.

Problem jest w czym innym. Jeżeli suwak tego rezystora idzie na wyjście tego "preampa" to za nim mamy kabelek, a dopiero po nim wejście wzmacniacza, czyli te 20k. I takie właśnie rozwiązania są żródłem przekonania o "grających kablach" bo w takiej konfiguracji kabelek rzeczywiście może zrobić różnicę.

mam BUF634 , więc chyba po prostu wypróbuje je na akumulatorkach 9V i 2SK170 też mam więc chwila lutowania i zobaczymy, może chociaż jeden kondensator tuż przed końcówka mocy dla bezpieczeństwa nie zdegraduje dźwięku...

Informacja, że impedancja dla wejścia niezbalansowanego Accu P500 jest równa 20k to za mało. Na pewno jest też jakaś pojemność wejściowa tego wzmacniacza. Jaka, nie wiemy. Indukcyjność sobie darujmy. I ta pojemność razem z pojemnością kabla łączącego ścieżkę potencjometru i wejście wzmacniacza może mieć znaczący wpływ na pasmo przenoszenia w funkcji położenia suwaka potencjometru.