Potencjometr poszukiwany

Panowie, pilna sprawa. Potrzebuję potencjometru z silniczkiem, liniowy, 100kom, podwójny z ogólnie 8 wyjściami. Znalazłem prawie pasujący ale ma 6 wyjść tylko. W końcu przerabiam swój wzmacniacz na zdalnie sterowany, wznak leży już u elektronika ale i on rozkłada ręce, nigdzie nie możemy znaleźć takiego potencjometru. Z góry dziękuję za pomoc.

jakbyś napisał jaki to wzmacniacz, to może łatwiej by było coś podpowiedzieć, tak to tylko wróżenie z fusów pozostaje

Wzmacniacz Harman Kardon PM655

To jest potencjometr z odczepem do filtra loudness, ale samego filtra tu nie widzę, jest tylko jeden opornik do masy. Zamontuj zwykły potencjometr bez tego odczepu, będzie również działał poprawnie.

Udało się mi znaleźć odpowiedni tzn elektronikowi bo się okazało że jednak ma być logarytmiczny. Także już zamówiony. Mam jeszcze jedno pytanie, wgl się okazało że w środku siedział potencjometr 50kom a powinien 100kom (jak przewidziała fabryka) i na takiego właśnie teraz wymienię. Czy odczuję jakąś różnicę?

Że ma być logarytmiczny to widać po jego oznaczeniu.

Różnica jakaś będzie w położeniu gałki, tzn jak wcześniej słuchałeś z gałką ustawioną na pozycję 9 to teraz może być na 10, innych różnic raczej nie powinno być

Dzięki za pomoc :)

To i ja się przyłączę. Szukam potencj. do Audiolaba 8000S 20 kohm A, czarny firma Delta. A może jest odpowiednik Alps'a?

Ten który mam działa dopiero na 9-tej, wcześniej głośniej gra prawy kanał. Wiem, że to przypadłość Audiolabów ale może coś by się znalazło.

Przeszkadza to przy cichym słuchaniu.

Nie chcę już zaśmiecać forum więc napiszę tutaj. Wzmacniacz przerobiony na zdalnie sterowany. Sam nie wiem czy się cieszę. Pierwsze co, jak podłączyłem to wyczułem ogromny spadek jakości,wróciłem do swojego specjalisty i mówię żeby zrobił tak jak było ale póki co nie zmieniał potencjometru tylko prąd na wzmacniaczu bo podobno wcześniej był podbity a on wrócił do wartości fabrycznych, no więc podbił go spowrotem. No i dzisiaj odebrałem, podłączam no i gra już znacznie lepiej ale rzecz w tym że bas dudni- jest rozmyty, gdyby nie to, to było by pięknie. I nie wiem czy to ja już szaleje bo ten potencjometr co tam siedział to byl 50kom a teraz jest odpowiedni 100kom więc teoretycznie powinien grać lepiej i w pewnym sensie gra bo znosi większe głośności i coś jeszcze co ciężko wytłumaczyć no ale ten bas nie jest taki jak kiedyś. Teraz są jakby 2 basy dziwnie to brzmi, jeden super kontrolowany a drugi rozlazacy się po pokoju i zamazujacy piosenkę. Nie wiem czy zmieniać ten potencjometr spowrotem z jednej strony szkoda bo to jednak mam teraz super wygodę i wydałem na to prawie 250zl ale z drugiej wkurza mnie ten masaz chociaż kiedyś to bym właśnie takie coś chciał. Co mi radzicie zrobić?

Dodam jeszcze że waham się dlatego że ten mój elektronik mówił że ten stary potencjometr to jakiś paździerz jest zrobiony bo on akurat też już był modyfikowany przez wcześniejszego właściciela. Ale druga sprawa to jeszcze taka że elektronik nie przylutował płytki takiej małej do tego nowego potencjometru a w tym paździerzu było z tą płytką, to może ona zrobiła różnicę a nie potencjometr, chociaz on twierdził że na pewno nie no ale ludzie się mylą. A ta plytka oryginalnie podobno jest więc chyba w jakimś celu ja tam zmontowali. Co myślicie?

myślę,że jak dasz mu dwa tygodnie/miesiąc czasu to dopiero wtedy Twoje odczucia będą bardziej prawdziwe