Problem z bitrate dts hd master na rxv 777

Założyłem nowy temat bo nie mogę nigdzie znaleźć jasnej odpowiedzi i nie wiem gdzie leży problem. A mianowicie włączyłem sobie film Władca Pierścieni - Powrót króla (plik m2ts wyciągnięty ze struktury bd i wrzuciłem do kontenera mkv, ponieważ mój bdp s480 nie czyta iso) zakodowany w DTS HD MA. Odtwarzacz ma ustawione wyjście dźwięku po hdmi na "auto" i w ampli wyświetla się odpowiednie logo DTS HD Mastr czyli niby wszystko OK. Otóż nie bardzo bo w chwili gdy bitrate przekracza 6.0 Mbps, dżwięk się urywa a na ampli pojawia się "dekoder off". Trwa to dosłownie ułamki sekund tylko w dynamicznych scenach z bitrate powyżej 6.0 Mbps. Trochę to dziwne bo skoro ampli ma taki dekoder, który według specyfikacji obsługuje do 24 Mbps to czemu tak się dzieje? Więc pomyślałem, że może aktualizacja playera pomoże - bez zmian. Więc zacząłem grzebać w ustawieniach i przestawiłem wyjście audio po hdmi na PCM i dżwięk jest nawet przy prawie 7 Mbps. Natomiast ampli nie wyświetla już loga tylko napis PCM, a w menu pokazuje tą samą ilość kanałów czyli 7. W tym przypadku jeśli dobrze rozumiem dekodowaniem zajął się player, który też posiada ten dekoder. Pytanie czy Yamaha ma jakieś ograniczenia czy o co chodzi?

Generalnie wolałbym wysyłać z playera bitstream i mieć logo na ampli. Czy ktoś może mi to wyjaśnić, ponieważ pomimo że długo już bawię się w kino to temat nowych formatów w praktyce dopiero zaczynam.

Z góry dziękuję.

Odpowiedź jest banalna - słaba moc obliczeniowa układów wejściowych ampli (model?)

Zlecając dekodowanie LPCM odtwarzaczowi, odciążasz ampli od dodatkowych obliczeń.

RXV 777 jest najwyższy w serii i podają że wspiera DTS HD MA w całym zakresie. Więc raczej powinien dać rade. A jeśli ma ograniczenie do 6 Mbps to nie powinien mieć tego loga tylko co najwyżej DTS HD Resolution bo właśnie on ma dla płyt BD max i stały bitrate 6Mbs a dla DD THD 3Mbs. Skoro bd za 400 zł sobie radzi to czemu amp za 3k nie?

Nie, bo księgowi tak sobie wymyślili .... :)

A już na serio, jeśli odpalasz BD z playera, to na bank nie ma problemu. Może się on pojawiać z wielu powodów.

Odczyt klatek kluczowych, czyli parametry pliku mogą sprawiać kłopot. Czy ten s480 potrafi oczytać m2ts-a

ogolonego, ale bez przepakowywania do innego kontenera ? Jak zachowuje się z oryginalnymi płytami BD

z DTS-HD MA ... bitstream i logo DTS HD MA zapala się i wszystko działa OK ? SONY nie wspiera dziwolągów,

musisz mieć tego świadomość ...

Oczywiście problem jest spowodowany ograniczoną funkcjonalnością, strasznie zresztą drewnianego odtwarzacza. Nie radzi sobie z takim plikiem... ,

Z normalną płytą na pewno nie miał by problemu i wszystko by było jak należy... a amplituner jest całkowicie niewinny ;)

Nie, bo księgowi tak sobie wymyślili .... :)

 

A już na serio, jeśli odpalasz BD z playera, to na bank nie ma problemu. Może się on pojawiać z wielu powodów.

Odczyt klatek kluczowych, czyli parametry pliku mogą sprawiać kłopot. Czy ten s480 potrafi oczytać m2ts-a

ogolonego, ale bez przepakowywania do innego kontenera ? Jak zachowuje się z oryginalnymi płytami BD

z DTS-HD MA ... bitstream i logo DTS HD MA zapala się i wszystko działa OK ? SONY nie wspiera dziwolągów,

musisz mieć tego świadomość ...

Sprubuje sam m2ts i dam znac.

Oczywiście problem jest spowodowany ograniczoną funkcjonalnością, strasznie zresztą drewnianego odtwarzacza. Nie radzi sobie z takim plikiem... ,

Z normalną płytą na pewno nie miał by problemu i wszystko by było jak należy... a amplituner jest całkowicie niewinny ;)

Jest mozliwosc ze nie daje rady wypuscic takiego bitstrema? Ewentualnie kompa podepne jeszcze i zobaczymy.

Skoro to nie działa to jak widać możliwość jest ;)

Teoretycznie bitstream jako dźwięk kodowany jest łatwiejszy do wypuszczenia bo to mniejszy strumień danych...

Tu chyba problemem jest dekodowanie skompresowanego video "MKV" i późniejsze odpowiednie wysłanie wszystkiego...

Nie ma sensu się z tym męczyć...

Kompa podepnij np. z systemem

Albo kup "HD player" do plików...

Skoro to nie działa to jak widać możliwość jest ;)

Teoretycznie bitstream jako dźwięk kodowany jest łatwiejszy do wypuszczenia bo to mniejszy strumień danych...

Tu chyba problemem jest dekodowanie skompresowanego video "MKV" i późniejsze odpowiednie wysłanie wszystkiego...

 

Nie ma sensu się z tym męczyć...

 

Kompa podepnij np. z systemem

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Albo kup "HD player" do plików...

Bedzie co robic na weekendzie. Mam nadzieje ze sprawa sie wyjasni i problemem okaze sie player a nie Yamaha

771 mam i sygnał z kompa, ale czy czysta plyta bd czy mkv nie rwie mi dźwięku więc obstawial bym player

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalk

771 mam i sygnał z kompa, ale czy czysta plyta bd czy mkv nie rwie mi dźwięku więc obstawial bym player

 

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalk

Mam nadzieje. Potestuje dzisiaj z kompem.

No i wszystko się wyjaśniło:) Problemem nie jest Yamaha ani też player (chociaż tu nie do końca bo to on transportuje więc po części może się nie wyrabiać). Ale sprawa wygląda tak: jak ustawiony mam bitstream w playerze czyli to o co mi chodzi i włącze plik 00000.m2ts dźwięk nie znika niezależnie od ilości Mbps i cały czas wyświetla sie poprawnie logo DTS HD MA. Natomiast jeśli ten plik wrzucę do kontenera MKV - to tak jak pisałem wcześniej dźwięk zanika. Czyli albo program którym pakuje do kontenera coś robi z plikiem,albo jego wypakowanie stwarza playerowi problem przy dużym bitrate. Jedna rzecz którą zauważyłem to taka, że przy odtwarzaniu pliku m2ts player podaje informacje audio: DTS HD Master 6.1 i bitrate idzie na maxa, natomiast przy pliku MKV pokazuje:DTS ES 6.1 i bitrate tylko do 6 Mbps (chociaż komp pokazuje że jest to HD MA).

Cały problem wziął się stąd, że mój player nie potrafi włączyć napisów PGS chociaż je wykrywa, dlatego też postanowiłem wyciągnąć te napisy, zmienić na srt i wrzucić razem z plikiem do MKV. Zabiegł pomógł, napisy działają, ale dźwięk zanika. Trzeba będzie chyba zainwestować w player który czyta iso.

A w całym zamieszaniu szukając rozwiązania zaktualizowałem player i w prezencie otrzymałem Cinavie:) No cóż zobaczymy co dalej będzie z tym fantem:)

Najważniejsze że droga zabawka w postaci ampa nie okazała się problemem- bo bym się z lekka wkurzył:)

W każdym bądź razie dziękuję wszystkim za rady itp.

Pozdrawiam.

A próbowałeś wrzucić do innego kontenera, np divix czy xvid HD

A próbowałeś wrzucić do innego kontenera, np divix czy xvid HD

Nie nie próbowałem, ale czy to rozwiąże sprawę napisów? Na razie rozglądam się za jakimś playerem co by bez problemu odtwarzał wszystkie rodzaje napisów z różnymi formatami video z osobnych plików(wygodniej i nie trzeba pakować do kontenerów) oraz żeby wypuszczał po HDMI DTS HD MA i DD THD.

Znalazłem coś takiego, ale nie wiem czy warto się w to bawić:

Mede8er.