problem z ramieniem i wkładką ....?

Właśnie zamontowałem na gramofonie ramię SME Series3S. Wszystko skalibrowane zgodnie ze sztuką. Wyważone. Gramofon stoi stabilnie i równo. No i jedna rzecz która mnie martwi to to, że gdy ustawię antiskating na mniej więcej odpowiadający sile nacisku ustawionej dla wkładki to gdy ramię opada to zaczyna mniej lub bardziej uciekać na zewnątrz płyty - tzn ramię nie opada idealnie pionowo ale opada w dół i na zewnątrz jednocześnie. Działo się tak i z wkładką o sile nacisku 1.5g jak i 2.5g. Dopiero znaczące zmniejszenie antiskatingu powoduje że wkładka opada pionowo, z kolei bardzo częśto przy zetknięciu z obracającą się płytą następuje wówczas przeskok igły na początek pierwszego nagrania. Do tego stopnia, że generalnie nie pozwalam ramieniu opadac swobodnie ale staram sie mimo wszystko manualnie kontrolować lift. Tym niemniej bardzo często zetknęcie się igły z powierzchnią płyty skutkuje "skokiem do wewnątrz".

Ten skok miałem też z innym ramieniem, nie widzę tu specyfiki akurat tego, ale ...

Może ktoś coś doradzi? Mieliście tak kiedyś że kalibrujecie, wszystko wydaje się OK, a tu jednak nie idzie jak trzeba? ;)

Po pierwsze - sprawdź nacisk na wadze, bo skala SME nigdy nie jest dokładna.

Natomiast głównym powodem przesuwania się ramienia jest wyschnięta guma na podpórce ramienia. Możesz ewentualnie spróbować minimalnie posmarować czymś gęstym w miejscu gdzie ramie styka się z belką windy.

Nic więcej się tu nie wymyśli:)

No i antyskating należy ustawić na płycie testowej, ustawianie na nacisk jest bardzo niedokładne.

Po pierwsze - sprawdź nacisk na wadze, bo skala SME nigdy nie jest dokładna.

Natomiast głównym powodem przesuwania się ramienia jest wyschnięta guma na podpórce ramienia. Możesz ewentualnie spróbować minimalnie posmarować czymś gęstym w miejscu gdzie ramie styka się z belką windy.

Nic więcej się tu nie wymyśli:)

Siłę nacisku ustawiam na dedykowanej wadze elektonicznej więc jest dokładnie do 0.01g.

Wyschnięta guma? Hmm. Muszę sprawdzić. O tym nie pomyślałem - choć banalne..;)

No i antyskating należy ustawić na płycie testowej, ustawianie na nacisk jest bardzo niedokładne.

Niedokładne w jakim sensie - oczywiście mówimy o dobrze zaprojektowanym ramieniu itd. Że ustawię antiskating wg znacznika odpowiadającego naciskowi a de facto powinienem coś doda/odjąć. W ogóel bym z tym antiskatingiem nie przesadzał - to nie apteka - a poza tym wiadomo, że najidealniej to byłoby ten antisakting mieć dynamicznie zmienny ;)

Tak jak napisał tomasz_pianista obejrzyj dokładnie podpórkę na której spoczywa ranię może być już sucha wyślizgana itp. U mnie pomogło delikatne przetarcie drobniutkim papierem ściernym tak aby nadać trochę chropowatości.

Przetarcie tej gumki, to jedno, ale tez dobrze ja odtłuścić . Choćby nawet lekko benzyna , co by opór był ;)

Przetarcie tej gumki, to jedno, ale tez dobrze ja odtłuścić . Choćby nawet lekko benzyna , co by opór był ;)

Tu się nie zgodze, wszelka benzyna/alkohol sprawia, że guma stara guma staje się bardzo wysuszona, nie ma właściwości "gumiastych":)

Tu się nie zgodze, wszelka benzyna/alkohol sprawia, że guma stara guma staje się bardzo wysuszona, nie ma właściwości "gumiastych":)

A dlaczego mówisz o " starej gumie " ? Czy cos przeoczyłem, że to jakiś nie daj boże " vinticz " lub jak to lepiej brzmi " gramofon z epoki " ?

Bo myślałem, że to cos nowego jest ;)

A dlaczego mówisz o " starej gumie " ? Czy cos przeoczyłem, że to jakiś nie daj boże " vinticz " lub jak to lepiej brzmi " gramofon z epoki " ?

Bo myślałem, że to cos nowego jest ;)

ramię SME Series 3 S jest z drugiej połowy lat 70tych zapewne, w każdym bądż razie ma pewnie ok 30 lat...

ramię SME Series 3 S jest z drugiej połowy lat 70tych zapewne, w każdym bądż razie ma pewnie ok 30 lat...

No to fakt , trzeba z nim ostrożnie i z wyczuciem ;)

No i jak , jakieś sukcesy na polu walki z tym niekontrolowanym ruchem ramienia?