Prośba o odpowiedz... komu muzyka bardziej może dokuczać?

Witam,

mam nieco dziwne pytanie: słuchając nieco głośniej muzyki, komu bardziej mogę przeszkadzać? Sąsiadowi mieszkającemu nade mną, czy temu który mieszka pode mną? Odpada, po bokach, bo akurat tu nie mam sąsiadów ;)

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

słuchając nieco głośniej muzyki, komu bardziej mogę przeszkadzać? Sąsiadowi mieszkającemu nade mną, czy temu który mieszka pode mną?

 

Myślę, że mniej więcej tak samo, a podstawową różnicę będzie stanowić próg wrażliwości sąsiadów i to zależny od szeregu następnych zmiennych: różny słuch, różny poziom wrażliwości, różne czynności — jeden ogląda TV, a drugi pracuje umysłowo i stara się zebrać wszystkie myśli do kupy…

 

Od strony technicznej, zakładając jednakowość przegród, minimalne znaczenie w całym bilansie będą miały indywidualne pokrycia podłogi lub sufitu, przenoszenie drgań przez sprzęt na podłogę, itd., ale to kosmetyka… Najlepiej po prostu ściszyć, skoro jednak nie kupiło się domu wolnostojącego, albo najlepiej przełączyć na słuchawki. :)

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To jak komu się przeszkadza zależy od konstrukcji budynku. Tutaj spore znaczenie mają dźwięki materiałowe.

Jeżeli np. w Twoim mieszkaniu nie ma poprawnie wykonanej pływającej podłogi (posadzka jest połączona z konstrukcją budynku) może się okazać, że większy hałas będzie u sąsiada poniżej, ponieważ drgania z kolumn będą przenoszone bezpośrednio na jego strop, który będzie mu grał...

 

Przedstawiony mechanizm nie jest niestety regułą, ponieważ rozchodzenie się dźwięków materiałowych w konstrukcjach budynków jest bardzo skomplikowana i na chwilę obecną nie do końca przewidywalna. Sam wykonywałem pomiary izolacyjności od dźwięków uderzeniowych stropu, gdzie lokatorowi przeszkadzały kroki nie sąsiada zaraz nad nim, tylko sąsiada dwa piętra wyżej (sprawa oparła się o sąd itd...)

 

Oczywiście większe znaczenie może mieć sama konstrukcja stropów jak podnosi Mariusz (mr.) - nie zawsze jest tak, że to co ponad głową to to samo co pod nogami (częste w budynkach, które były rozbudowywane w górę na lekkiej konstrukcji).

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zrobiłem tak: włączyłem muzykę tak jak lubię słuchać, następnie poszedłem do sąsiadów i zapytałem, czy coś słychać? Odpowiedz brzmiała NIE :) Na szczęście słucham na 20proc. możliwości wskaźnika w wzmacniaczu ;)

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

gdzie lokatorowi przeszkadzały kroki nie sąsiada zaraz nad nim, tylko sąsiada dwa piętra wyżej (sprawa oparła się o sąd itd...)

To nie jest sprawa dla sądu, tylko dla psychiatry ;)

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zaznaczona głośność w moim wzmacniaczu, na jakiej słucham muzyki :) to MAX :)

 

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

No i takie "małe" ps. czym można obłożyć sufit celem zlikwidowania szansy na "przedostawanie się" dźwięków sąsiadów mieszkającym nade mną? ;)

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Komu przeszkadza? ŻONIE !!! chłopie - przede wszystkim żonie.

 

Gdy mieszkałem w bloku: o 23.00 sąsiad chodził "siku"- było słychać jak lał.

Buduj dom!!!

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No i takie "małe" ps. czym można obłożyć sufit celem zlikwidowania szansy na "przedostawanie się" dźwięków sąsiadów mieszkającym nade mną? ;)

Naklej papierowe tacki od jajek. Spotkałem się już z czymś takim. Jak w dodatku zrobisz to starannie i jeszcze pomalujesz je farbą, będzie wyglądać wręcz... profesjonalnie :) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No i na wyglądzie się skończy: )

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )