przedwzmacniacz i karta dźwiękowa

Witam,

Nie wiem czy dobry watek, nic inne go nie mogłem dopasować.

Do wzmacniania sygnału z karty dźwiękowej używam końcówki mocy Arcam 9, do tego podłączone są głośniki lub słuchawki i gra. Bez DACA. Chciałbym tą końcówkę i głośniki wykorzystać do np. gramofonu podłączonego do przedwzmacniacza. A zatem chciałbym podłączyć na stałe do końcówki mocy i przedwzmacniacz i komputer. Oczywiście w tym układzie sygnał z przedwzmacniacza pójdzie na wejście końcówki oraz na wyjście karty dźwiękowej. I tu pytanie czy to nie uszkodzi karty dźwiękowej?

A głośnością jak regulujesz? Z komputera? A jak będziesz regulował z gramofonu? Potrzebny ci jakiś pre z selektorem źródeł. W najprostszej opcji przełącznik wajcha dwutorowa. W bardziej skomplikowanej przełącznik z przekaźnikami. A możesz sobie kupić kawałek płytki nawet od chińczyka z pilotem i regulacją głośności. Albo po prostu jakieś pre z selektorem.

Tak jak na rysunku, chodzi o ten czerwony sygnał. Płytka od chińczyka, przeceniasz mnie nie, mam pojęca o elektronice :). Chciałbym bez mieszania wtyczkami, ale może prosty przełącznik? Mam Vincenta i całą resztę podłączam go do tych samych głośników co Arkam ale na wszelki wypadek, na "wielkie słuchanie" przekładam wtyczki. Tu chcę podłączyć drugi gramofon.

Oczywiście że można podłączyć komputer do przedwzmacniacza, tylko przedwzmacniacz stoi 3,5 metra od komputera, a zatem sygnał z komputera szedłby 7 metrów. Na dobrą sprawę i Vincent ma USB, aż tyle nie potrzebuję dla dźwięku z kompa.

Funkcjonalnie to takie coś ci de facto potrzebne. Tylko tu jest w strasznie audiofilskiej wersji i stąd cena.

Tu trochę taniej, ale tylko dwa źródła:

Chińczyk to np taki:

Tylko nie mogę znaleźć nic w obudowie. Trzeba byłoby mocniej grzebnąć na ebayu czy gdzieś. Albo zrobić coś samemu. To jest gotowe urządzenie, trzeba podpiąć mu zasilanie (transformatorek za 15zł) i gniazda wejść i wyjść i gotowe.

Z twojego schematu nie bardzo rozumiem jak to ma działać.

Zrozumiałem, że komputer stoi 3,5m od końcówki (OK, chociaż lepiej jest mieć jak najkrótsze interconekty - sugeruję zakup jakiegoś daca albo karty muzycznej na usb, postawienie jej obok końcówki żeby mieć długie USB a nie IC), gramofon z pre gramofonowym obok końcówki (od gramiaka do pre daj jak najkrótsze kable - one najbardziej wrażliwe na zakłócenia)

I tu się moje zrozumienie kończy.

Masz jeszcze drugi wzmacniacz podpięty do tych samych głośników?? Jak? Przepinasz za każdym razem?

Regulację głośności masz w pre gramofonowym?

Jeszcze raz: Ja bym dał selektor wejść, do selektora wszystkie źródła (komputer i gramofon) za selektorem co najmniej potencjometr regulacji głośności i to do końcówki. Wtedy będzie poprawnie.

Dzięki za odpowiedź. Nie potrzebnie się skomplikowało. Zapomnijmy o gramofonie i może inaczej...

Sygnał z przedwzmacniacza i karty dźwiękowej idą do tego samego wejścia w końcówce mocy.. Czyli niejako z odbicia sygnał z przedwzmacniacza idzie również do wyjścia karty dźwiękowej. Chodzi mi tylko o to czy "wpuszczony" w ten sposób sygnał z przedwzmacniacza do karty nie uszkodzi jej. Nie wiem jak mocny prąd wychodzi z przedwzmacniacza (Harman Kardon 825) i co on może namieszać w karcie. A może karta ma zabezpieczenie przed takim wstecznym prądem, jakieś diody na wyjściu?............ I to jest to podstawowe pytanie.

A głośniki ?.. jak używam Arcama to wyjmuję po jednaj wtyczce z Vicenta, a jak Vincenta z Arcama. Arcam obsługuje tylko komputer, stoi obok komputera i robi za wzmacniacz słuchawkowy, bo sama karta nie może napędzić moich słuchawek, i za "DACa" i to dość dobrze działa. Porównywałem i nie widzę różnicy. Może na jakiś hi endowych głośnikach i wypasionych plikach audio by wyszła.

Oczywiście najprościej było by przenieść przedwzmacniacz do komputera, ale on musi byś tam gdzie reszta sprzętu, bo przez niego mam wpięte do integry Vincenta dwa magnetofony i gramofon z wkładką MM, drugi z wkładką MC ma swój przedwzmacniacz. Też po to żeby nie "mieszać" wtyczkami.

Czyli w sumie chodzi o to żeby końcówkę Arkama wpiąć w ten cały układ za pomocą jednego kabla.

Prościej się nie da. Czy ten "czerwony, przerywany" sygnał nie uszkodzi karty dźwiękowej

To już rozumiem i intencje też i w związku z tym stwierdzam, że odpowiedzi nie znam, czy to w ogóle działać będzie.

Generalnie wejście ma dużą impedancję, wyjścia mają małą, więc czy cały prąd nie zewrze się w wyjściu drugiego urządzenia, to ja nie zgadnę.

Możesz spróbować zastosować zwykły dwusekcyjny, dwupozycyjny przełącznik, choćby takiego maluszka:

polutować do przełącznika gorące żyły, a masę razem i wtedy na pewno będzie dobrze. Możesz umieścić w jakiejś puszeczce, dorobić gniazda i będziesz miał przełączanie sygnałów. Najprostsza i najtańsza opcja.

Chociaż nie wiem czy nie najlepszym rozwiązaniem byłoby jednak komputer do pre HK, a z pre HK na Arcama.

Oczywiście można podłączyć i patrzeć czy zadymi :) Myślałem że można na skróty, ale dla bezpieczeństwa zrobię z przełącznikiem. Ostatnia propozycja, jak wcześniej pisałem to 7-8 metrów kabla. Dzięki.