przedwzmacniacz (lamopwy?) do Harmana hk 770

Witam nazbierałem trochę klocków i min. mam w pełni pełnoletnią końcówkę mocy harman kardon hk 770 :

Pytanie jaki przedwzmacniacz do niej polecacie? Skłaniam się ku lampowemu (lubię ciepłe miękke grania ala stare nady, luxmany itp. ale czy lampa = miękko ciepło) ciekawi mnie połączenie lampy z wykopem harmana.

Z racji kosztów w grę sprawdzone kity dit lub złożone "chinole" i tu pytanie na jakich lampach itp. Z sieciowego info podobno lampy 6.. są lepsze do przedwzmacniaczy niż Ecc to chyba opinia Łukasza Fikusa.

kilka linków do ciekawych ? "chinoli":

Ogólnie w tej obudowie występuje kilka wersji przedwzmacniacza różnią się lampami jeden z nich ma podobno coś wspólnego z marantzem m7? Warto się tym w ogóle interesować może jakiś sprawdzony kit z rodzimego DIY??

Z góry dzięki za wszelkie informacje i sugestie.

Dla mnie gra nie warta świeczki, choć sama idea bardzo słuszna . Nie ma sensu schodzić poniżej Pro-Jecta (nie pamiętam, który to model ale chodzi o takie małe pudełeczko z lampami ukrytymi całkowicie pod obudową). Mi samemu do tej pory chodzi po głowie lampowe pre z wydajną, tranzystorową końcówką mocy ale w wydaniu Jolidy lub Schitta

Końcówka niby mała ale dual mono z max poborem 600W z lampą może być ciekawie.

Dzieki za info możesz podesłać link do Pro-Jecta.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dzięki ale... ok 600 pln to nie 4000 :)

Wiem. Problem z lampowymi pre polega na tym, że te tańsze często mają problem z "dogadaniem" się z tranzystorowymi końcówkami mocy. Albo kupować od razu dobrą, albo dać sobie spokój. Weź pod uwagę jeszcze jedno rozwiązanie, które ja sam z powodzeniem przerabiam. Przetwornik w roli przedwzmacniacza. Bardzo fajnie się sprawdza

Wiem. Problem z lampowymi pre polega na tym, że te tańsze często mają problem z "dogadaniem" się z tranzystorowymi końcówkami mocy. Albo kupować od razu dobrą, albo dać sobie spokój. Weź pod uwagę jeszcze jedno rozwiązanie, które ja sam z powodzeniem przerabiam. Przetwornik w roli przedwzmacniacza. Bardzo fajnie się sprawdza

Dac jako przedwzmacniacz??? Hmm są dace z regulowanym wyjściem ??

Choćby mój TEAC NT-503. Wiem, drogo ale na rynku wtórnym, zdecydowanie lepiej to wygląda. Jest jeszcze kilka innych, tańszych modeli innych firm. Bardzo praktyczne rozwiązanie jeśli grasz z plików lub płyt CD

Moim skromnym zdaniem jest to gra, jak najbardziej warta świeczki. Do swego Harmana Kardona 665 podłączyłem jakiś podły preamp chińskiej produkcji (zakupiony przez mego kumpla do współpracy z gainclonem). Preamp ten zbudowany był na 2 lampach 6n1 (chińskie badziewiaki z nijakim brzmieniem), kondensatory no-name i podróbką alpsa. Z miejsca wymieniłem lampy na 6n1p-EW, podpiąłem pod HK 665 (który działał jako końcówka mocy).

Paaaaanie! Granie co najmniej poprawne. A, co tam - może ktoś mnie uzna za heretyka - w dobie żonglowania sprzętem słuchałem jakiejś hybrydy Vincenta. Nie pamiętam modelu, ale grało to okrutną bułą na basie. Nigdy nie mogłem porównać bezpośrednio tego Vicka, do swego HK 660 + chiński preamp, ale odnosząc się do wspomnień stwierdzam (nieobiektywnie), że HK w trybie końcówki zagrała ligę wyżej, od tego Vicka. Duża kontrola nad kolumnami, konkretny zwarty bas, lekkie ocieplenie i to czego brakuje mi w moim drugim wzmaku (na EL34) - granie z wygarem. W tym amerykańsko-chińskim duecie irytował mnie jedynie nędzny potek - do godz. 10 nierówno "prowadził" kanały i trochę "szurał". Nie znam brzmienia Twojej końcówki mocy, ale jeśli jest ono zbliżone do HK 665, to moim skromnym zdaniem warto pokombinować z jakimś ciekawym preampem.

Zagrać to może ale ja osobiście bałbym się jakiegoś Xśin-Śanga za kilkaset złotych. Nie dlatego, że to nie będzie grało. Sprzęt bez gwarancji, bez jakiejkolwiek kontroli jakości, bałbym się raczej pożaru w domu

Witam nazbierałem trochę klocków i...

[...]

Z góry dzięki za wszelkie informacje i sugestie.

H/K to jest sprzęt budżetowy i tego nie zmienisz. Nie warto inwestować wielu mniejszych kwot w wiele urządzeń. Lepiej kupić jedno droższe.

H/K to jest sprzęt budżetowy i tego nie zmienisz. Nie warto inwestować wielu mniejszych kwot w wiele urządzeń. Lepiej kupić jedno droższe.

Nie twierdze, że nie jest :) ale... jakością wykonania bije nowe wielokrotnie droższe nowe sprzęty a konstrukcyjnie chyba niewiele można mu zarzucić (zerknij na linka którego wkleiłem)

Nie słuchałem bardzo wielu droższych wzmaków cd itp... ale najlepszy wzmak jaki do tej pory słyszałem to nad 3080/7080 mimo 40 lat po niewielkim serwisie gra do dziś a można go kupić za ok 2000 pln. Z jednej strony sporo ... z drugiej chyba nie biorąc pod uwagę to co oferuje.

Ciekawi mnie jak wypadnie w/w końcówka harmana ciut młodsza niż nad z lampowym pre.

Bawiłem się wieżą denona niewielki zestaw rok produkcji ok 2005 i... podłączałem pod aux kilka budżetowych cd, różnica między dźwiękiem po podłączaniu np. starego NOSA na tda 1543 w stosunku do wbudowanego w wieże cd była olbrzymia na korzyść podłączanego cd, w przypadku podpięcia grundiga cd7550 różnica była kolosalna!!! Wiem, że mowa o zabawce denona ala biorąc pod uwagę rozwój elektroniki to raczej denon powinien grać lepiej a nie cd no-name za dosłownie 50pln.

Moim zdaniem stare audio to były w wielu przypadkach dzieła sztuki użytkowej teraz za takie wykonanie trzeba by zapłacić pierdyliard pln. Nie twierdzę że wszystko co stare zagra świetnie w 90% przypadków wymaga serwisu bądź naprawy ale albo się to lubi albo nie.

W przypadku aduio może nie jest to tak odczuwalne ale stare agd typu zmywarka, pralka itp potrafi działać po 20lat, nowe 5... i tak niestety już będzie.

Nie twierdze, że nie jest :) ale...

Zibi źle mnie zrozumiałeś. Nie ma we mnie nawet cienia chęci deprecjonowania Twojego stanu posiadania. W hobby nie jest ważne, czy masz coś za 1 mln USD czy za 1k pln. Liczy się tylko i wyłącznie osobista frajda z tej zabawy. :)

Ponieważ zadałeś pytanie, odpowiedziałem Ci kierując się względami ekonomicznymi. Sam wolę kupić jedną rzecz droższą, niż kilka tańszych. Jeśli sam miałbym wybierać to wybrałbym np. komplet Musical Fidelity X-150/X-RAY V3, starszego Roxana z drugiej ręki lub coś podobnego. To jest jednak mój punkt widzenia, którym absolutnie nie musisz się kierować.

pod uwagę rozwój elektroniki to raczej denon powinien grać lepiej a nie cd no-name za dosłownie 50pln.

Masz rację. Bardzo często tak jest.

Co do jakości wykonania też w pełni się z Tobą zgadzam. Dziś jak chcesz coś sensownego kupić, to pierwszym problemem jest cena, a dalej konieczność obwąchania tego przedmiotu z każdej strony, zweryfikowania wiarygodności sprzedawcy (gwarancja) itd. Można odnieść wrażenie że dawni inżynierowi wymarli, a na ich miejsce zatrudniono księgowych. ;)

Wiele radości ze słuchania tego, co tylko wybierzesz życzę. :)

Zibi źle mnie zrozumiałeś. Nie ma we mnie nawet cienia chęci deprecjonowania Twojego stanu posiadania. W hobby nie jest ważne, czy masz coś za 1 mln USD czy za 1k pln. Liczy się tylko i wyłącznie osobista frajda z tej zabawy. :)

 

Ponieważ zadałeś pytanie, odpowiedziałem Ci kierując się względami ekonomicznymi. Sam wolę kupić jedną rzecz droższą, niż kilka tańszych. Jeśli sam miałbym wybierać to wybrałbym np. komplet Musical Fidelity X-150/X-RAY V3, starszego Roxana z drugiej ręki lub coś podobnego. To jest jednak mój punkt widzenia, którym absolutnie nie musisz się kierować.

 

 

Masz rację. Bardzo często tak jest.

 

Co do jakości wykonania też w pełni się z Tobą zgadzam. Dziś jak chcesz coś sensownego kupić, to pierwszym problemem jest cena, a dalej konieczność obwąchania tego przedmiotu z każdej strony, zweryfikowania wiarygodności sprzedawcy (gwarancja) itd. Można odnieść wrażenie że dawni inżynierowi wymarli, a na ich miejsce zatrudniono księgowych. ;)

 

Wiele radości ze słuchania tego, co tylko wybierzesz życzę. :)

Nie odbierałem Twojej wypowiedzi absolutnie jako jakąś uszczypliwość:) Dzięki za sugestię. Jeżeli jesteś z Wawy lub okolic albo chciało by Ci się do mnie podjechać, to zapraszam mogę Ci pożyczyć nada 7080 ze względów wizualnych - Żona ;) (trzeba nad nim popracować) czeka pod łóżkiem, aż doprowadzę go wizualnego ideału". Technicznie jest sprawny w 100% ok pół roku temu przeszedł gruntowny przegląd z wymianą części kondensatorów. Zarówno nad jaki i harman są zrobione w całości na tranzystorach bez wzmacniaczy operacyjnych.

Sam jestem ciekaw jak on gra w porównaniu do zdecydowanie droższych "zabawek" tzw hi-endów.

Zależy oczywiście co kto lubi ja osobiście wolę cieplejsze miękkie granie od chłodu i sterylności.

Wracając do sedna godny polecenia pre "chinol" - może być kit - kolega mi to poskłada, albo może jakieś polskie sprawdzone diy??

Dzięki wszystkim za dotychczasowe wypowiedzi tomek 1976 Twój harman to hk 660 czy hk 665?

tomek 1976 Twój harman to hk 660 czy hk 665?

H/K PM 665 (bez vxi :) )

Kawał klocka

Posłuchaj niedrogiego Audiomatusa. Świetny stosunek jakość/cena

Pozdrawiam Stempur

Posłuchaj niedrogiego Audiomatusa. Świetny stosunek jakość/cena

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pozdrawiam Stempur

Dzięki za info ale to koszt ok 5000 :(

Wracając do sedna godny polecenia pre "chinol"

Znajomy ma taką chińską kopię ponoć kultowego Marantz-a 7 http://www.primeamp.com/preamplifier-c-34/music-angel-tube-preamp-marantz-7-circuit-preamplifier-brand-new-p-212 - całkiem niezły jest.

Tego sklepu chińskiego nie znam. Znajomy kupował to pre parę lat temu na eBay z Chin - obecnie coś nic nie znajduję, tylko używkę z Włoch https://www.ebay.pl/itm/preamplificatore-valvole-valvolare-vacum-tubes-pre-music-angel-marantz-ecc83/391954625327?hash=item5b4250f32f.

Dzięki :) niby coś ala marantz na ebay :

Odświeżam.

Potrzebuję pre do 665vxi jako końcówki mocy. Co polecacie?