Skocz do zawartości
IGNORED

pytanie do fachowcow od winyli


99asia99

Rekomendowane odpowiedzi

Czy tak nalezy robic:

 

1. plyty z kurzu (przed przesluchaniem) wycieramy szczoteczka welurowa

 

czy w ten sposob nie porysuje plyt :

 

2. jesli plyta brudniejsza uzywa mieszanki plynu IPA i wody dejonizowanej 4:1 w ten sposob ze najpierw cala plyte przeciera szmatka z mikrofibry umoczona w wodzie dejonizowanej (mycie wstepne) a pozniej szmatka umoczona w miksturze - lece wokol labelu, nie od/do srodka. Dalej pozostawiam do wyschniecia na stojaczku.

 

co jesli igla dalej zbiera z takiej plyty poszczegolny brudek (mimo generalnejpoprawy)?

 

3. igle czyszcze szczoteczka na sucho (taka dolaczona do szczotki welurowej), jesli mikro klaczek nie chce zejsc z igly wtedy nalezy ja wyczyscic na mokro dedykowanym plynem

 

czy zamiast takiego plynu mozna igle umyc np woda destylowana/dejonizowana, czy jakims innym mixem?

 

pozdrawiam i prosze o sprostowanie jesli cos nie tak :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

Sprawa jest w sumie dość prosta. Myjemy płyty nowe, używane, brudne i czyste. Trzeba wyciągnąć 200zł na myjkę i tyle:

 

knosti-disco-antistat_18757_1.jpg

Do mycia igieł też są specjalne płyny. Na sucho można ściągnąć paproch kurzu, ale nie igłę oblepioną winylem czy zwartym brudem.

 

Dlaczego myjka? Będę obsceniczny. W wannie myjki są szczotki z koziego włosia, który o wiele lepiej i precyzyjniej spenetrują rowa niż jakieś mycie szmatką. Nie chodzi o polerowanie powierzchni płyty tylko precyzyjne czyszczenie rowa. Przy okazji lepiej płyta traci ładunki elektrostatyczne. I to nie jest tak trochę.

 

P.S. Po myciu płyty wkładamy ją do nowej koperty antystatycznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

To zależy jakiej siły używasz, na ile ruch dłoni zgadza się z kierunkiem rowków.

Ale nawet jak robisz to perfekcyjnie i tak myjesz raczej powierzchnię płyty, a igła przecież czyta z rowka.

Tymczasem myjka naprawdę potrafi znacząco poprawić dźwięk starej płyty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy jakiej siły używasz, na ile ruch dłoni zgadza się z kierunkiem rowków.

 

To bylo dwuznaczne! Ale 7" nie maja kopert antystatyczznych i co?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość rydz

(Konto usunięte)

Pytanie glownie czy mikrofibrowa szmatka zamoczona w roztworze nie porysuje mi plyt

 

Nie porysuje płyty ale ,cały ten syf i tak zostanie w rowkach , po przesłuchaniu dwóch-trzech nagrań igła będzie oblepiona farfoclami.

Niekiedy taką szmatką można zrobić jeszcze wiekszy syf / myjka na foto myje jako-tako po japońsku. :)

Moje zdanie jest takie , bez odessania po umyciu się nie obędzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jesli chcemy bez myjki to czy moj sposob jest prawidlowy. Pytanie glownie czy mikrofibrowa szmatka zamoczona w roztworze nie porysuje mi plyt

ja używam padów do demakijażu takich okrągłych i mieszanki plynu IPA i wody dejonizowanej 4:1 i przecieram wzdłóż rowków po okręgu

w tym kierunku w którym idzie igła czyli lewoskrętnie, potem ważne żeby dokładne wytrzeć do SUCHA, szmatke z mikrofibry kadę pod płytę.

nacisk umiarkowany, ruchy płynne. W większoćci przypadków trzaski elektrostatyczne znikają. Jeżeli płyta jest zabrudzona polecam myjkę podcisnieniową która wsysa brud

są punkty usługowe w każdym większym mieście, w Warszawie w myję Megadisku za parę złotych i jest git.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie porysuje płyty ale ,cały ten syf i tak zostanie w rowkach płyty , po przesłuchaniu dwóch-trzech nagrań igła będzie oblepiona farfoclami.

 

Wlasnie, wydaje mi sie ze czasem igla jest nie dosc ze brudna co brud na igle skleja sie do igly - widac to pod lupka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

To bylo dwuznaczne! Ale 7" nie maja kopert antystatyczznych i co?

 

Można trafić, nawet na alegru.

Czytaj forum, ostatnio ktoś tu ściągał chyba z ebaja większą partię i się dzielił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można trafić

 

znalazlam

 

czyli do brudnej igly jednak plyn do igly? nie zaden ipa?

 

powtarzam zapytanie :) czy 7" i 10" tez sie umyje w Knosti?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy 7" i 10" tez sie umyje w Knosti?

Oczywiście, że umyje.

 

Nie używaj żadnych szmat do czyszczenia, bo wcierasz brud w rowki.

 

A w Knosti myje się tak:

 

Oryginalny płyn wylać, albo sprzedać, jak ja to zrobiłem. Zostawia osad.

Zrobić swój płyn - woda destylowana ( prawdziwa destylowana) + odrobina detergentu (Ludwik Original, Fotonal lub coś w podobie) + ew. acz niekoniecznie trochę izopropanolu (najlepiej czysty do analiz czyli cz.d.a.)

Mycie:

1 etap: umyć 7-15 płyt ( w zależności od stopnia zabrudzenia). Płyn wylać.

2. etap: płyty wypłukać w samej wodzie destylowanej. Po płukaniu wodę wykorzystać do sporządzenia płynu myjącego i użyć jak w etapie 1.

Żadnego osadu nie będzie.

Nie bawić się w żadne filtrowanie. Płyn jest tani i nie ma co kombinować z chorobliwej oszczędności.

Powodzenia:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

99asia99 : W konsti umyje się płytę o każdej średnicy (poza tzw. pocztówką).

 

 

(...)

 

Oryginalny płyn wylać, albo sprzedać, jak ja to zrobiłem. Zostawia osad.

Zrobić swój płyn - woda destylowana ( prawdziwa destylowana) + odrobina detergentu (Ludwik Original, Fotonal lub coś w podobie) + ew. acz niekoniecznie trochę izopropanolu (najlepiej czysty do analiz czyli cz.d.a.)

(...)

 

Niby racja, ale płyn knosti jest antystatyczny i m.in. dlatego myję wszystkie płyty - żeby się nie elektryzowały:) A jak to wygląda w Twojej propozycji?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość rydz

(Konto usunięte)

Wlasnie, wydaje mi sie ze czasem igla jest nie dosc ze brudna co brud na igle skleja sie do igly - widac to pod lupka.

 

Oooototo , bez odessania ani rusz , jak zdecydujesz się na myjkę " krosta " umyjesz , a nie odessiesz , to pisz na priv ,wyślę Tobie moją osławioną siekierkę . :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

A ponieważ temat zaczyna wyglądać nieco jak lokowanie produktu Knosti, pokażę koleżance, że myjki mogą być zdecydowanie bardziej wyrafinowane i 200zł to wydatek jak na waciki:

 

clearaudio-double-matrix-professional.jpg

 

http://winyle.pl/clearaudio/1163-clearaudio-double-matrix-professional.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

knosti jest antystatyczny i m.in. dlatego myję wszystkie płyty - żeby się nie elektryzowały:) A jak to wygląda w Twojej propozycji?

Myślę, że nie jest bardziej antystatyczny od zwykłej wody. Pozbawia ładunków w czasie mycia, a czy uodparnia płytę na elektryzowanie w przyszłości? - nie sądzę, bo niby w jaki cudowny sposób? U mnie płyty po myciu przez długi czas się nie elektryzują, chyba że przyjdzie mi do głowy głupi pomysł przecierania ich szmatą albo szczotką, brr...Tylko, że takich durnych pomysłów już dawno nie mam.:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bez odessania ani rusz , jak zdecydujesz się na myjkę " krosta " umyjesz , a nie odessiesz , to pisz na priv ,wyślę Tobie moją osławioną siekierkę . :)

Kol. Drwalu Szanowny:) Nie zniechęcaj koleżanki. Bez odsysania da się jak najbardziej, tylko trzeba się naumieć. Przez ponad rok umyłem z 500-600 płyt i nic nie trzeszczy, smaży ani elektryzuje i żadnych poprawek. Jeno farbę czasami puszcza z labeli, ale tylko z Muzy itp.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam do sprzedania Knosti.

Dorzucam niepełne opakowanie dobrego fotonalu.

I resztki kopert.

 

Ogromnie mnie zaciekawiły te resztki kopert)

pozdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa jest w sumie dość prosta. Myjemy płyty nowe, używane, brudne i czyste. Trzeba wyciągnąć 200zł na myjkę i tyle:

 

knosti-disco-antistat_18757_1.jpg

Do mycia igieł też są specjalne płyny. Na sucho można ściągnąć paproch kurzu, ale nie igłę oblepioną winylem czy zwartym brudem.

 

Dlaczego myjka? Będę obsceniczny. W wannie myjki są szczotki z koziego włosia, który o wiele lepiej i precyzyjniej spenetrują rowa niż jakieś mycie szmatką. Nie chodzi o polerowanie powierzchni płyty tylko precyzyjne czyszczenie rowa. Przy okazji lepiej płyta traci ładunki elektrostatyczne. I to nie jest tak trochę.

 

P.S. Po myciu płyty wkładamy ją do nowej koperty antystatycznej.

 

a duzo taniej i prościej jest zakupić miękką gabeczke, płyn do mycia naczyń, ustawić w kranie letnią wodę i porządnie umyć gabką z paroma kroplami płynu (uwaga na label), spłukać i wysuszyć delikatnie papierowym ręcznikiem - efekt zdecydowanie lepszy niż mycie w myjkach za 200 złotych z super hiper płynami z bóg wie czym^^

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Redaktorzy

 

Kol. Drwalu Szanowny:) Nie zniechęcaj koleżanki. Bez odsysania da się jak najbardziej, tylko trzeba się naumieć. Przez ponad rok umyłem z 500-600 płyt i nic nie trzeszczy, smaży ani elektryzuje i żadnych poprawek. Jeno farbę czasami puszcza z labeli, ale tylko z Muzy itp.

Ja juz rozwiazalem problem puszczania farby. Specjalny zacisk dwustronny z uszczelniaczem gumowym. Zacisk sruba M6 z pokretlem, aby nie uzywac kluczy. Powalczylem troche z ksztaltem talerzykow dociskowych, ale teraz mam pelna szczelnosc i moge zanuzac plyty w jeziorze ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Life is too short for boring HiFi..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a duzo taniej i prościej jest zakupić miękką gabeczke, płyn do mycia naczyń, ustawić w kranie letnią wodę i porządnie umyć gabką z paroma kroplami płynu (uwaga na label), spłukać i wysuszyć delikatnie papierowym ręcznikiem - efekt zdecydowanie lepszy niż mycie w myjkach za 200 złotych z super hiper płynami z bóg wie czym^^

 

facepalm.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

We stand in the Atlantic
We become panoramic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

<br />czyli do brudnej igly jednak plyn do igly? nie zaden ipa?<br />
- jakoś nikt tu nie poruszył tematu magicznej gąbki Jana Niezbędnego - kupuje się ją w drogerii za 2 złote i trzeba dziobać delikatnie igłą w gąbkę - tak jak to robi szpak - usuwa brudy i kłaczki - u mnie się sprawdza :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

excelvinyl winylmania blog szukaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a duzo taniej i prościej jest zakupić miękką gabeczke, płyn do mycia naczyń, ustawić w kranie letnią wodę i porządnie umyć gabką z paroma kroplami płynu (uwaga na label), spłukać i wysuszyć delikatnie papierowym ręcznikiem - efekt zdecydowanie lepszy niż mycie w myjkach za 200 złotych z super hiper płynami z bóg wie czym^^

Zastanów się trzy razy, czy naprawdę masz coś do powiedzenia? Po co takimi bredniami wpuszczasz ludzi w maliny? Chyba, że celowo trollujesz?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

Podsumowując. Ściereczki, gąbeczki myją powierzchnię płyty. Można tę powierzchnię odtłuścić, można pozbyć się ładunków elektrostatycznych, ale rowek zostaje właściwie nietknięty.

Żeby było śmieszniej nowe płyty potrafią mieć na sobie pewien drobny, biały, złośliwy pyłek i takie umycie szmatką raczej wtłoczy pyłek w rowek.

Później będzie ciężko się go pozbyć nawet myjką Knosti. Może być konieczna bardziej zaawansowana myjka z odsysaniem.

 

Czyli nawet po zakupie nowej płyty porządne mycie w myjce jest niezbędne. Później przez dłuższy czas wystarczy już tylko doraźnie jakimś pędzelkiem czy szczoteczką karbonową przejechać płytę na talerzu z kurzu.

Płyn Knosti ma tę wadę, ze przez dwa odsłuchy danej strony winyla zostawia na igle kłębek. Na szczęście jest on suchy i łatwo się go pozbyć. Po prostu płyn w 100% nie odparowuje. Dlatego lepszym rozwiązaniem, ale też wyraźnie droższym, są myjki z odsysaniem płynu.

 

 

Co do wody z kranu to ma ona-wg Yula- minerały, którymi zaświnisz sobie rowek. Jeśli już to woda demineralizowana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja juz rozwiazalem problem puszczania farby. Specjalny zacisk dwustronny z uszczelniaczem gumowym.

Też to wymyśliłem. Zrobiłem uszczelki z silikonu rozwałkowanego na placek. Tyle, że używanie tego jest upierdliwe - przedłuża czas mycia, a zacieki w czasie suszenia tez się robią. Właściwie to prawie nie słucham tej starej polskiej szrotowni, bo uszu szkoda - i problem z zaciekami sam się rozwiązał.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A z moich doświadczeń Knosti jest najlepszy antystatycznie.

 

z moich doświadczeń najlepszy płyn to L'Art du Son, proszę się nie dać zmylić nazwą, to niemiecki produkt.

Rozrabiamy 1;10 a nie jak podaje producent 1;5 w samej wodzie destylowanej, i kręcimy.

Troszkę kosztuje, ale starczy na umycie ok. 1000 płyt a działa rewelacyjnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wody z kranu to ma ona-wg Yula- minerały, którymi zaświnisz sobie rowek. Jeśli już to woda demineralizowana.

Nie tylko wg Yula. Wg każdego człowieka co chociaż raz w życiu był w kuchni, robił herbatę, zajrzał do czajnika, zobaczył co jest na dnie i ma trochę rozumu by wyciągać wnioski o wpływie kamienia kotłowego na rowki. Trzecia klasa szkoły podstawowej ( albo coś w podobie:))

Ja jestem za całkowicie destylowaną - czyli 100% H2O w wodzie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 26

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.