Ramię do Fonomastera

Koledzy, mam problem: muszę założyć nowy uchwyt na ciężarek do ramienia w Fonomasterze. Chciałem wyciągnąć SME ale chyba jest za mocno wklejone. Żadnymi narzędziami nie chcę działać, aby nie pokaleczyć SME. Doradźcie co zrobić. Nie mam już pomysłu a chciałbym to zrobić do niedzieli i zakończyć remont Fonomastera-76. Bez tego nowego uchwytu ani rusz. Zdjęcie do podglądu ze strzałką.

Znaczy, wg. zaznaczenia, nie możesz odkręcic headshella ?

Headshell to już dawno zdjęty. Gniazda nie mogę wyjąć aby odlutować kabelki i założyć nowy uchwyt do żyłki z ciężarkiem.

Gniazdo heda jest klejone , trzeba podgrzać tak by nie okopcić rurki . Uważaj bo kabelki w ramieniu już bardzo słabe !

Podgrzać mówisz? ja też takie myśli miałem. Mam opalarkę z 3 pozycjami grzania - to chyba ten najsłabszy nastawię i będę grzał. Ile tak trzeba minut? Cholera, nic tam się nie stopi w tym gnieździe?

Parę sekund na początek . Hi wiesz jak za komuny robili - nie wiem czy się coś nie stopi lub coś podobnego . Jak już robisz takie rZeczy przy tym ramieniu to wogóle wymień okablowanie rurki bo lata świetności mają dawno poza sobą . I bez pośpiechu :-)

Kable wymienić w rurce? Jakie tam zamontować? Podaj jakiś ciekawe? A jak to przeciągnąć? Chyba stary będę lutował do nowego i przeciągał po jednym, bo nie widzę innej drogi. Można tak?

Można tak , jeden po drugim ale dokładnie trza polutować by ładnie przechodziły . Jakie dać kable do środka to poszukaj na forum bo ja mało kiedy wymieniam .

Nie opalarka, bo zbyt agresywna może być psiajucha. Suszarka do włosów może wystarczy.

Niedawno ktoś tu na forum polecał nawojowy o średnicy chyba 0,2 mm, ale musisz poszukać.

Od spodu to wygląda jak na zdjęciu. Widać przez otwór jakąś mosiężną rurkę w tej aluminiowej ramienia.

Moltos, tak ja wiem jak to wygląda od spodu. Ramię jest przecież wyjęte z werku. Klej został usunięty z tego otworu i ruszałem tym gniazdem w lewo, w prawo i nic. Muszę przygrzać tak jak piszecie.