Skocz do zawartości
IGNORED

Rega brio r kontra Soul Note SA 300


mer

Rekomendowane odpowiedzi

Może kogoś zdziwi te zestawienie ,no bo porównywać klasę budżetową , ze średnią ?To tak jakby zestawiać samochody np Opel corsa ,z Audi A4 .Ale spróbujmy,bo niejeden z nas się zastanawiał ,co się stanie z naszą łódką,jak wypłyniemy na głębsze wody,czy nie zatonie (Rega brio-r) ? i co będzie, jak się przesiądziemy na większy jacht?.Zdaje sobie sprawę ,że ta zabawa w audio, to takie gonienie króliczka,ale aby dojść do właściwych drzwi, trzeba wpierw zapukać do wielu niewłaściwych. Więc pukam i szukam. Moja historia może nie jest długa ,ale żeby nie przedłużać i być bardziej zrozumiany ,odsyłam do linku -koniecznie teraz przeczytać- (

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ) Więc po paru dniach, zmagań ,przeglądu rynku ,zdecydowałem się ,że w pierwszej kolejności ,u mnie w domu,wyląduje wzmacniacz z Japonii-Soul Note SA 300.Nikomu nieznana marka,manufaktura,ale dzięki salonowi ,,Audiopunkt” z Warszawy ( duże ukłony) miałem przyjemność gościć w swoich progach .No więc zaczynamy,pierwsza płyta którą wybrałem,to Live At The Sands -Franka Sinatry,Deana Martina ,na marginesie bardzo fajna płyta .Odrazy dało się zauważyć ,że Soul Note (SN) ładnie wykazał wyższość ,w stosunku do Regi Brio-r (RBr) w poprawie stereofonii. Wyższe rejestry były dokładniejsze i bardziej otwarte. Tak szczerze , to bałem się wyższych tonów,bo w testach piszą ,że Phonar Veritas p2 gra w tych zakresie wybitnie i Soul Note podobnie,wiec miałem obawy ,że będzie za jaskrawo ,że będzie kuło po uszach itd. Ale nic z tych rzeczy!!!Choć góra jaśniejsza ,to w niczym nie przeszkadzała w odbiorze muzyki,powiem więcej,czerpało się większą radość i przyjemność z obcowania z muzykami. Co tu dużo mówić,przekaz był bardziej rozdzielczy i szlachetniejszy,wysokie tony szły w jakość ,a nie w ilość, Tu ciekawostka,przełączając na RBr miałem wrażenie ,że w dźwięku czegoś brakuj,tylko nie mogłem dojść czego. Aż wreszcie załapałem,tak ,teraz już wiem,to chyba powietrze ,nie widać go i nie słychać .To tej aury mi brakowało, tła,tego klimatu dochodzącego z sali. Także w meczu SN-RBr 1-0.Teraz niskie tony i wokale. Męskie i żeńskie. Więc kolejny album ląduje w odtwarzaczu ,Lay Low-Lou Doillon i leci taki kawałek -Where ,później Nino Frassica-A more si gioca .Co za super granie!Soul Note znowu wygrywa,niskie tony ,troszkę niżej schodzą niż w Rega brio , za to większą różnicę widać w jakości. To jest całkiem inne granie,bas jest bardziej sprężysty i dzięki temu ,jego faktura jest lepsza. RBr inaczej go dawkuje,trochę taki ,,budyniowaty” ( misiowaty?) ,dłużej wybrzmiewa,chyba lekko poluzowany. Ten w Soul Note jest skondensowany,lekko utwardzony,i to tyle,i aż tyle. Średnica czyściutka,wokale bardzo naturalne,nic nie irytuje. Podsumowując,Soul Note wygrał, ale nie skreślałbym Regi .Choć Rega brio -r gra troszkę zaokrąglonym dźwiękiem i trochę maskuje swoje niedostatki,to bardzo dobrze się tego słucha,w końcu to wzmacniacz za 3000 zł ,więc musi mieć jakieś braki. Powiem wam ,że przy przełączaniu od razu odczuwałem różnicę,ale też coś ciekawego zauważyłem,że przy dłużmy odsłuchu,jakoś ta różnica się spłaszcza ( przyzwyczajenie?) I teraz mam zagwozdkę,czy warto zrobić deal i wymienić te wzmacniacze? Używaną Regę mogę sprzedać za połowę tego co ,,nówka”,a do Soula Note, trzeba z 4 klocki dołożyć,a to już sporo...cholera. Wiem co zrobię, jeśli nie mogę zmienić biegu wypadków, mogę za to zmienić swoje nastawienie do nich i tak naprawdę tylko o to chodzi.” Rega brio r ,to najlepszy wzmacniacz!!!!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość numik

(Konto usunięte)

Brio jest udana, podoba mi się bardziej od wyższego modelu, ale tak - pewne ograniczenia ma. Soul Note to taka konkurencja Hegla, chyba trochę lepsza (również od Regi) - dobry piec! Gdybyś znalazł używkę..warto wymienić, za nówkę dopłata to tak forty-forty ;p. Jakbyś upolował Leemę Pulse za ok. 2.700 to mogłaby zagrozić Redze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem wam ,że przy przełączaniu od razu odczuwałem różnicę,ale też coś ciekawego zauważyłem,że przy dłużmy odsłuchu,jakoś ta różnica się spłaszcza ( przyzwyczajenie?)

To jest cechą Regi, słucha się je z przyjemnością - długoterminowo. One nie grają efekciarsko.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gato Audio AMP-150 (klasa A/B), Aqua La Voce S2, Open Baffle DIY
Tellurium Q Ultra Black, Hijiri HCI-R10, Ricable + DIY
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może kogoś zdziwi te zestawienie ,no bo porównywać klasę budżetową , ze średnią ?To tak jakby zestawiać samochody np Opel corsa ,z Audi A4 .Ale spróbujmy,bo niejeden z nas się zastanawiał ,co się stanie z naszą łódką,jak wypłyniemy na głębsze wody,czy nie zatonie (Rega brio-r) ? i co będzie, jak się przesiądziemy na większy jacht?.Zdaje sobie sprawę ,że ta zabawa w audio, to takie gonienie króliczka,ale aby dojść do właściwych drzwi, trzeba wpierw zapukać do wielu niewłaściwych. Więc pukam i szukam. Moja historia może nie jest długa ,ale żeby nie przedłużać i być bardziej zrozumiany ,odsyłam do linku -koniecznie teraz przeczytać- (

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ) Więc po paru dniach, zmagań ,przeglądu rynku ,zdecydowałem się ,że w pierwszej kolejności ,u mnie w domu,wyląduje wzmacniacz z Japonii-Soul Note SA 300.Nikomu nieznana marka,manufaktura,ale dzięki salonowi ,,Audiopunkt” z Warszawy ( duże ukłony) miałem przyjemność gościć w swoich progach .No więc zaczynamy,pierwsza płyta którą wybrałem,to Live At The Sands -Franka Sinatry,Deana Martina ,na marginesie bardzo fajna płyta .Odrazy dało się zauważyć ,że Soul Note (SN) ładnie wykazał wyższość ,w stosunku do Regi Brio-r (RBr) w poprawie stereofonii. Wyższe rejestry były dokładniejsze i bardziej otwarte. Tak szczerze , to bałem się wyższych tonów,bo w testach piszą ,że Phonar Veritas p2 gra w tych zakresie wybitnie i Soul Note podobnie,wiec miałem obawy ,że będzie za jaskrawo ,że będzie kuło po uszach itd. Ale nic z tych rzeczy!!!Choć góra jaśniejsza ,to w niczym nie przeszkadzała w odbiorze muzyki,powiem więcej,czerpało się większą radość i przyjemność z obcowania z muzykami. Co tu dużo mówić,przekaz był bardziej rozdzielczy i szlachetniejszy,wysokie tony szły w jakość ,a nie w ilość, Tu ciekawostka,przełączając na RBr miałem wrażenie ,że w dźwięku czegoś brakuj,tylko nie mogłem dojść czego. Aż wreszcie załapałem,tak ,teraz już wiem,to chyba powietrze ,nie widać go i nie słychać .To tej aury mi brakowało, tła,tego klimatu dochodzącego z sali. Także w meczu SN-RBr 1-0.Teraz niskie tony i wokale. Męskie i żeńskie. Więc kolejny album ląduje w odtwarzaczu ,Lay Low-Lou Doillon i leci taki kawałek -Where ,później Nino Frassica-A more si gioca .Co za super granie!Soul Note znowu wygrywa,niskie tony ,troszkę niżej schodzą niż w Rega brio , za to większą różnicę widać w jakości. To jest całkiem inne granie,bas jest bardziej sprężysty i dzięki temu ,jego faktura jest lepsza. RBr inaczej go dawkuje,trochę taki ,,budyniowaty” ( misiowaty?) ,dłużej wybrzmiewa,chyba lekko poluzowany. Ten w Soul Note jest skondensowany,lekko utwardzony,i to tyle,i aż tyle. Średnica czyściutka,wokale bardzo naturalne,nic nie irytuje. Podsumowując,Soul Note wygrał, ale nie skreślałbym Regi .Choć Rega brio -r gra troszkę zaokrąglonym dźwiękiem i trochę maskuje swoje niedostatki,to bardzo dobrze się tego słucha,w końcu to wzmacniacz za 3000 zł ,więc musi mieć jakieś braki. Powiem wam ,że przy przełączaniu od razu odczuwałem różnicę,ale też coś ciekawego zauważyłem,że przy dłużmy odsłuchu,jakoś ta różnica się spłaszcza ( przyzwyczajenie?) I teraz mam zagwozdkę,czy warto zrobić deal i wymienić te wzmacniacze? Używaną Regę mogę sprzedać za połowę tego co ,,nówka”,a do Soula Note, trzeba z 4 klocki dołożyć,a to już sporo...cholera. Wiem co zrobię, jeśli nie mogę zmienić biegu wypadków, mogę za to zmienić swoje nastawienie do nich i tak naprawdę tylko o to chodzi.” Rega brio r ,to najlepszy wzmacniacz!!!!

Soul Note to japoński projekt, ale wyprodukowany w Chinach. U nas sie o tym nie mówi, na zachodnich forach..... i owszem. Oczywiście jest to bez związku z brzmieniem, gdyż to jest przednie. Rega natomiast jest przeciętna pod względem wydajności prądowej i nie wyrabia z trudniejszymi kolumnami; model Brio-R brzmi jaśniej i mniej analogowo niż np. Brio 3. Anglicy zaczęli coś kombinować....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ arenia

...piszą,piszą,zerknij na testy. Większość urządzeń Soul Note są produkowana w Japonii, wyjątek stanowią dwa z nich - najtańszy odtwarzacz CD SC300 i właśnie SA300.Co ciekawe ,SA-300 jest bardzo wszechstronnym urządzeniem,można grac z niego poprzez USB o rozdzielczości 32 bitów i 384 kHz ,dwa wejścia cyfrowe,jedno liniowe,a nawet można słuchać swojej ulubionej muzyki poprzez Bluetooth. To nie koniec ,jest wejście gramofonowe i bardzo dobry wzmacniacz słuchawkowy,podobno gra na poziomie 1500 zł. Zdziwiło mnie jeszcze ,że to wzmak klasy D ,co wiąże się z wyższą wydajnością prądową,po dwóch godzinach grania ,wzmacniacz zimniuteńki. Prądu też mniej bierze i to są plusy tego urządzenia ,nie wspominając o wysokiej jakości DAC-a. Niżej zamieszczam linki;

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

….co do Brio-R ,że brzmi jaśniej ,niż np. Brio 3? ...może tak,a może nie ,nie wiem. Ale jakbyś posłuchał Soul Nota,to byś dopiero powiedział ,że to jest jasne granie i to jeszcze jakie i w niczym nie przeszkadzało aby nie czerpać przyjemności z muzyki. Co do mocy i wydajności Regi ,to fakt ,że nie jest mocarzem ,ale wcale nie odstaje od średniej.Pozdrawiam

@ Adam 38

….powiem ci jak na spowiedzi. Nie tęsknię za Castle knight 2, bo Phonar veritas p2 gra o klasę wyżej,dźwięk jest barwniejszy,więcej szczegółów,po prostu coś się dzieje. To tak jakbym zamienił Rege brio na Soul Nota i ktoś by się pytał czy nie żałuje ? Jasne ,że Rega mi się podobała ,ale SA 300 jest lepszym piecem i dlatego żałość jest mniejsza,jeśli w ogóle jest..:))) Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uff ciężko mi sobie wyobrazić jeszcze "barwniejsze" kolumny od starych, dobrych castle knight 2... No ale te obecnie produkowane (jeżeli jeszcze są produkowane) i sprzedawane przez Nautilus Castle Knight wraz z poczynionymi w nich "modyfikacjami" sprowadziły te kolumny brzmieniowo o przysłowiowe "trzy klasy" niżej...i tylko smutek pozostał. Kto słyszał Castle Knight 2 produkowane dobre parę lat wstecz i obecną serię ten wie o czym piszę...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Chord/Naim/ATC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Adam 38

...piszesz,że nie możesz sobie wyobrazić jeszcze "barwniejszych" kolumny od starych, dobrych Castle knight 2.Nie wiem jak to opisać,może się nie rozumiemy,bardziej chodziło mi o to ,że Phonar-y są bardziej soczyste,czyli mają w sobie więcej dźwięku w dźwięku .Wiem,że to brzmi jak masło maślane,ale dla mnie ,takie granie jest bardziej kolorowe czyli barwniejsze,tak to właśnie rozumiem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...

Czy ktoś jeszcze z szanownych forowiczów miał okazję na spokojnie posłuchać Soul Note SA300?. Poza opisem mer'a (bardzo ciekawej zresztą) i opiniami w recenzjach an stereolife, audio i hi-fi nic nie znalazłem, choć szukałem także po angielsku. Mam u siebie leciwy piec NAD 302, który kupiłem w 1994 roku (!), grający w towarzystwie NADa 542 i ESA Vivace. Myślałem o zmianach, i to konkretnych, bo jeśli robić upgrade to znaczny. Mam sporo płyt CD i winyli i jakoś nie ciągnie mnie w stronę "streamerów", choć może niesłusznie i t się zmieni, a Soul Note SA300 ma spore możliwości techniczne - możliwość podłączenia niemal wszystkiego co współczesne, ale też gramofonu i wykorzystaniu CD jako transportu. Pozostaje zatem kwestia brzmienia...

Zatem czy ktoś jeszcze ma osobiste doświadczenia z brzmieniem tego wzmacniacza? Chętnie także w towarzystwie odtwarzacza Soul Note SC300 :-)

mer, masz jeszcze jakieś nowe obserwacje co do SN SA300?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ irimi

Z tego co czytam ,jesteśmy chyba rówieśnikami,takie klimaty też nie były mi obce:Tangerine, Dream,Brian Eno,Kraftwerk,Vangelis,Kitaro – fajne czasy. Wracając do Soul Note SA 300 ,to bardzo fajny wzmacniacz,nie ma się czym obawiać ,że starsze pokolenie z nim sobie nie poradzi ,sam już chyba takim pokoleniem jestem. Wszystko pod Soul Nota podłączysz; gramofon,słuchawki,CD liniowo ,albo jako transport,świetny DAC,z komputera poszczać to żaden problem , po zainstalowaniu aplikacji na PC wszystko śmiga. Tez kiedyś byłem przeciwnikiem grania z plików,ale po kupnie odtwarzacza sieciowego wszystko się zmieniło z powodu serwera muzycznego Spotify. Teraz bujam się w fotelu z smartfonem w ręku i puszczam bezprzewodowo płyta za płytą .Pomyśl tylko irini ,jak będziesz bardzo,bardzo stary i nie będziesz mógł po płytę sięgnąć,co wtedy?A tak to,wystarczą palce i smartfon i wszystko gra....:)) Odtwarzacz sieciowy pod Soul Nota i masz kombajn, a nie wzmacniacz:))) Więc jeśli chodzi o uniwersalność i techniczne nowinki ,to polecam w 100%.Pozostaje teraz kwestia brzmienia,z tego co piszesz ,to masz klocki NAD-a ,a to wiąże się z ciemniejszym graniem .Na przeciwnym biegunie jest Soul Note,wiec musiałbyś tego posłuchać,czy takie granie ci odpowiada,można przecież wypożyczyć i samemu się przekonać. Pewnie bym polecał ten wzmacniacz w ciemno,ale jak to w życiu bywa, jeden woli blondynki ,inny szatynki. Pozdrawiam i udanych świat życzę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki i wzajemnie ;-)

No właśnie. To czego się obawiam, to rozjaśnienie i ostrość. Recenzje na to drugie nie wskazują, a ta z High Fidelity mówi o tym piecu w samych superlatywach. Recenzja w Stereolife, mówi o lekkim wybijaniu się wysokich tonów. Domyślam się z opisów SN, że o ile wysokich tonów nie brak, to są czyste i detaliczne, więc nie musi to być wada. Odsłuch na pewno konieczny i to w warunkach domowych, bo zakup SN byłby dla mnie poważną inwestycją. Po latach obcowania z NADami siła przyzwyczajenia może być duża, ale jeśli dźwięk będzie "szczery" i ta forma mi się spodoba, to kto wie...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... w rozjaśnieniu nie doszukiwałbym się jakiś konkretnych obaw,po prostu więcej widać i tyle.Wysokie tony nie kują po uszach.Porównując ,sytuacja wygląda jak w pogodzie ,dla jednego 30 stopni to za dużo ,będą narzekać,że słonce razi.Inni będą mówili ,że 20 stopni to ideał ,bo ni grzeje ,ni ziębi.Więc sam będziesz musiał zadecydować co z tym ,,słońcem" zrobić" Wypożycz go,w końcu raz się żyje...:)) Dodam od siebie ,że w tym roku szykuje się podwyżka klocków ze stajni ,,Soul Nota" dokładnie nie wiem kiedy ,ale słyszałem.Też mnie nachodziło na wymianę,ale dla mnie to spory wydatek....cholera ,jak by się spaliła Rega brio -r to nie miałbym takich dylematów ,a tak to....

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...może jeszcze o basie napiszę ,jak to jest w SN.Sprawa wyglądała tak,otóż przy pierwszym odsłuchu miało się wrażenie (2,3 sekundy) jakby ten bas był lekko odchudzony,ale to takie pierwsze wrażenie po przesiadce z Regi na Japończyka...:)) Mógłbym to porównać do sportowca, który codziennie trenuje kulturystkę,przyglądając mu się,tylko mięśnie widzisz ,żadnego tłuszczu.W Redze odwrotnie ,więcej tłuszczu niż jakiegoś mięśnia.Rega to taki turysta ,który lubi wypoczynek i dobre piwo,poleżeć i zrelaksować się.Soul Note to typowy sportowiec,który ceni punktualność i pewien rodzaju rygor,jest zdyscyplinowany,wszystko musi być na swoim miejscu i na czasie.Cholera... pojechałbym na jakieś wakacje ,a nie tylko o tych ,,klockach"....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i po ptokach. Wszelkie przeglądanie netu, czytanie, kombinowanie optimum doprowadziło w końcu do decyzji by posłuchać Soul Note SA300 w zestawieniu z transportem Cambridge Audio CXC i moimi ESA Vivace 1. Ponieważ wymieniałem leciwe NAD302+NAD C542, to zmiana była konkretna, choć miałem obawy.

Dźwięk w porównaniu z moim leciwym NADem? Niskie tony bardziej zwarte, lepiej kontrolowane. Jest ich jakby mniej, ale są lepsze i dźwięk jest bardziej wyrównany. Dźwięk ogólnie bardziej neutralny, bardzo szczegółowy. Znacznie więcej subtelności, wybrzmień, detali z tła, szczegółów. To zupełnie zmienia odbiór wielu płyt. Przy okazji sybilanty złagodniały, są przyjemniejsze w odbiorze. Kiepskie realizacje są... kiepskie - coś za coś. Niektóre płyty zaczęły się bardziej narzucać, ale chyba na skutek tego, że wcześniej NAD je nieco przyciemniał. To może być wadą, gdy muzyka ma być tłem, ale przy słuchaniu dla słuchania już wadą nie jest. Stereofonia - tutaj nie wiem. Moje możliwości ustawienia kolumn ograniczają na pewno możliwość optymalizacji - trudno.Całościowo? Co tu dużo gadać - szybko podjąłem decyzję i już na drugi dzień sfinalizowałem kupno SN SA300 + CA CXC. Drugie popołudnie z rzędu spędziłem słuchając muzyki. Zestaw całkiem dobrze trafił w mój gust :-)SN_zpsw66ismjq.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...no to faktycznie pozamiatane.. :))) Widzę, że nawet odtwarzacz sieciowy kupiony. Chyba na lata takie klocki, no to teraz tylko słychać i słuchać. A ze Spotify korzystasz?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... no to do pełni szczęścia brakuje ci jeszcze CA CXN.Jestem ciekaw jeszcze, jakie są największe plusy tego wzmacniacza i z drugiej strony, czy są jakieś minusy? Każdy sprzęt takowe posiada, bo w audio zawsze jest coś za coś. Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.