Skocz do zawartości
IGNORED

Roon + room DSP


Elberoth

Rekomendowane odpowiedzi

Najnowsza wersja v1.3 Roona (popularnego programu do odtwarzania muzyki), wprowadziła bardzo ciekawą funkcjonalność: convolution filter, czyli możliwość zaimportowania krzywych korekcji akustyki (coś a la TacT room correction jeżeli ktoś pamięta lub używał) .

 

Krzywą taką robi się przy użyciu specjalnego programu (np. REW) i kalibrowanego mikrofonu, a wszystko po to aby charakterystyka naszych kolumn w pomieszczeniu zamiast tak:

 

left-speaker-left-ear-before.png

 

wyglądała tak:

 

right-speaker-right-ear-after.png

 

 

Osobiście najbardziej interesuje mnie korekcja <200Hz, bo ten zakres jest w każdym pomieszczeniu zawsze najbardziej problematyczny (peaki na basie). Gdyby dało się ten zakres wygładzić tak jak na obrazku bez kompromisów w innych zakresach - byłaby to absolutna rewelacja.

 

Specjalny kalibrowany mikrofon USB już zamówiony, REW zainstalowany - mam nadzieję, że za tydzień, dwa, uda mi się to wszystko odpalić.

 

Więcej:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam, nawet w celach edukacyjnych jak masz dobrze ustawiony zestaw. Jeśli Twoje pasmo wygląda jak to wyżej to i tak jesteś w komfortowej sytuacji, u mnie wygląda to tak:

 

fr-reference1.jpg?raw=1

 

Tutaj KEF Reference 1 który lekko sam w sobie lekko opada w dół. Widać w basie że jest pewna asymetria - po jednej stronie jest okno. Co ciekawe mocny dołek na 1K nie robi dużej różnicy. To jest screen z Diraca którego używam, ale podobno najlepszy jest Acourate od AudioVero - nie próbowałem bo generalnie lepszy efekt wciąż osiągam z CD niż z kompa a powyższy wykres uznaję za wciąż relatywnie dobry.

 

Gdyby dało się ten zakres wygładzić tak jak na obrazku bez kompromisów w innych zakresach - byłaby to absolutna rewelacja.

 

Osiągnięcie dobrej kontroli basu jest jak najbardziej realne, podobnie jak wygładzenie góry i co ważne czasami (choć akurat nie z Reference 1 które są świetnymi kolumnami) poprawienie odpowiedzi impulsowej. To mówiąc zawsze mam problem którą krzywą wybrać. Najbardziej podoba mi się płaska chociaż może brzmieć nieco jasno i słuchawkowo. Popularny jest kształt poziomej linii opadającej -10 dB od 20 do 20K oraz wariant w którym jest płasko od 20 do 1k a potem -6dB na odcinku 1k-20k.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na stronie producenta:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Koszt to zaledwie $75

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mówiąc zawsze mam problem którą krzywą wybrać. Najbardziej podoba mi się płaska chociaż może brzmieć nieco jasno i słuchawkowo. Popularny jest kształt poziomej linii opadającej -10 dB od 20 do 20K oraz wariant w którym jest płasko od 20 do 1k a potem -6dB na odcinku 1k-20k.

 

Wg mnie właściwie tylko to powinno podlegać (w ramowo pojmowanym, obiektywnie prawidłowym odtwarzaniu nagrania) pewnej subiektywnej estetyce i kwestii gustu; ogólny balans tonalny.

Choć i to ma swoje wytłumaczenie.

Istnieją/ istniały różne standardy- krzywe broadcastingowe / estetyki. Historycznie powiązane z fonetyką i poszczególnymi językami/ zrozumiałością mowy w poszczególnych językach.

W związku z tym istnieją też pewne uwarunkowania, przyzwyczajenia i doświadczenia...

Pamiętacie jak charakterystyczne były kiedyś brzmienia tzw. niemieckie, angielskie, czy amerykańskie?

 

 

Tak, czy inaczej kwestia wielu parametrów, w tym wyrównania charakterystyki częstotliwościowej i czasowej wydaje się raczej bezsporna, jej "płaskość" ( oczywiście w pewnym zakresie) to całkiem co innego...

Ta; - obiektywne odniesienie do niej, faktycznie przydaje się głównie w pracy nad samym nagraniem, jego definicją i określeniem zamierzonego/ własnego charakteru.

 

Kwestia indywidualnego odbioru, nagromadzonych doświadczeń; odbioru uwarunkowanego fluktuacjami, czy nawet faktycznymi zaburzeniami słuchu, to odrębny, choć przecież równie interesujący- powiedziałbym ;) nawet dominujący na forach audio temat. ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest wiele docelowych krzywych (target curves) charakterystyki (mówimy o charakterystyce mierzonej w punkcie odsłuchu). Wszystkie one opadają w kierunku wysokich częstotliwości. Gdyby chcieć uzyskać całkowicie płaską charakterystykę w miejscu odsłuchu, to system brzmiałby bardzo jasno i szczupło.

 

Tu najpopularniejsze krzywe:

 

correction-plots-2.png

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby chcieć uzyskać całkowicie płaską charakterystykę w miejscu odsłuchu, to system brzmiałby bardzo jasno i szczupło.

To nie system, a spora/ większa cześć nagrań tak by brzmiało, a przede wszystkim ( to najważniejsze) tak byśmy je odbierali .

Sam "system" brzmiałby prawidłowo i poprawnie. :)

 

Ogólnie trzymam kciuki za ten wątek.

Może więcej osób zauważy i doświadczy na własnej skórze, o co tak naprawdę kaman w tym audio i hobby. :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj chyba nie ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie właściwie tylko to powinno podlegać (w ramowo pojmowanym, obiektywnie prawidłowym odtwarzaniu nagrania) pewnej subiektywnej estetyce i kwestii gustu; ogólny balans tonalny.

 

Gdyby tylko wszyscy nagrywali i mastering robili tak samo... Tutaj w zasadzie przydałaby się krzywa dołączana do płyty :)

 

Gdyby chcieć uzyskać całkowicie płaską charakterystykę w miejscu odsłuchu, to system brzmiałby bardzo jasno i szczupło.

I trochę tak brzmi, na pewnych nagraniach jak najbardziej w kierunku muzyki na żywo która taka właśnie jest, ale czasem znowu za bardzo wokale. Ja chyba nie mam potrzeby żeby system brzmiał tłusto i nie lubię Koss Porta Pro ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodzę się z przedmówcami , kiedyś też bawiłem się dsp chcąc zastąpić kef kube od mojego systemu , i żeby to miało większy sens , to trzeba by było praktycznie do każdego utworu ustawiać od nowa filtry .Chcąc usłyszeć to co autor chciał byśmy usłyszeli powinna charakterystyka być raczej płaska . Niby to logiczne , ale zazwyczaj brzmi to nie naturalnie.

Udało mi się nawet wyrównać charakterystykę do +/- 2db i po pierwszych zachwytach , doszedłem do wniosku , że albo dźwiękowcy są głusi , albo ja. Więc ustawiłem dsp z uwzględnieniem własnej krzywej słuchu i już znowu jakby lepiej . Po tym wszystkich zabiegach , chcąc się dowartościować , postanowiłem wyłączyć filtry i sprawdzić efekty swojej pracy. Czekało mnie znowu zaskoczenie , bo dźwięk okazał się lepszy . I tak mogłem bawić się w kółko. Nasunęły mi się wnioski , że albo moja krzywa słyszenia nie jest stała , albo mózg reagując na zmiany wyostrza zmysł słuchu , albo system akomodacji słuchu jest na tyle skuteczny , że jest to zbędne , lub sam nie wiem czego chce :). W każdym razie dowiedziałem się , że co bym nie robił by było lepiej i tak na koniec będzie jak było.

 

nie mniej jednak uważam , że warto wyrównać najniższe częstotliwości.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekało mnie znowu zaskoczenie , bo dźwięk okazał się lepszy . I tak mogłem bawić się w kółko.

+1, inaczej jest - czy lepiej można się zastanawiać ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Specjalny kalibrowany mikrofon USB już zamówiony, REW zainstalowany - mam nadzieję, że za tydzień, dwa, uda mi się to wszystko odpalić.

 

 

Na pewno za nie wielkie pieniądze jest to fajna zabawa z DSP Roon, można coś naprawić jak i zepsuć;)

Najważniejsze jest, że takich presetów można sobie stworzyć kilka i wgrać do Roon i testować, w czasie rzeczywistym wyłączać i włączać porównując różnice, oczywiście pod warunkiem mocnego komputera.

 

Daj znać jak to wypadnie, sam się chyba skuszę na tą zabawkę.

Czytałem o nim i chciałem go kupić już ze dwa lata temu, ale nie było większego sensu dla samych pomiarów. Teraz mam Roon więc może to być ciekawe doświadczenie. Były na forach jakieś wątpliwości co do kalibracji i działania tego mikrofonu, ale za te pieniądze uważam że warto sprawdzić.

 

Tutaj nieco więcej:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzywe to pikuś, od tego są gałeczki we wzmacniaczu ;) Ważniejsze są wściekłe górki i dołki w dole i niskiej średnicy, które w pewnym zakresie można zniwelować - wprawdzie tylko w miejscu odsłuchu, ale zawsze. Bawiłem się taką korekcją odsłuchu i precyzyjnie przeprowadzona zmienia Yamahy NS-10 w duże dziesięciocalowe monitory, tylko membrany chcą w kosmos wylecieć ;) - tak więc ostrożnie z korekcją basu, głupie 6dB to jest 4x większa moc a co za tym idzie wychylenie i zniekształcenia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego własnie niektórzy zalecają, aby korygować tylko peaki, a nie próbować zasypywać dołki.

 

Przy okazji: convolution filter to także opcja dostępna w Jriver.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodzę się z przedmówcami , kiedyś też bawiłem się dsp chcąc zastąpić kef kube od mojego systemu , i żeby to miało większy sens , to trzeba by było praktycznie do każdego utworu ustawiać od nowa filtry .Chcąc usłyszeć to co autor chciał byśmy usłyszeli powinna charakterystyka być raczej płaska . Niby to logiczne , ale zazwyczaj brzmi to nie naturalnie.

Udało mi się nawet wyrównać charakterystykę do +/- 2db i po pierwszych zachwytach , doszedłem do wniosku , że albo dźwiękowcy są głusi , albo ja. Więc ustawiłem dsp z uwzględnieniem własnej krzywej słuchu i już znowu jakby lepiej . Po tym wszystkich zabiegach , chcąc się dowartościować , postanowiłem wyłączyć filtry i sprawdzić efekty swojej pracy. Czekało mnie znowu zaskoczenie , bo dźwięk okazał się lepszy . I tak mogłem bawić się w kółko. Nasunęły mi się wnioski , że albo moja krzywa słyszenia nie jest stała , albo mózg reagując na zmiany wyostrza zmysł słuchu , albo system akomodacji słuchu jest na tyle skuteczny , że jest to zbędne , lub sam nie wiem czego chce :). W każdym razie dowiedziałem się , że co bym nie robił by było lepiej i tak na koniec będzie jak było.

 

nie mniej jednak uważam , że warto wyrównać najniższe częstotliwości.

 

Kwintesencja subiektywnej i podmiotowo pojmowanej audiofilii! ;)

Lepszy? Gorszy?

- Kwestia czasu, doświadczeń i przyzwyczajeń....

Dźwięk - odtworzenie nagrania ( nawet tego słabego) powinno być prawidłowe i jak najbardziej wierne.

Potem możemy dopiero ocenić, czy samo nagranie nam się podoba...

 

tak więc ostrożnie z korekcją basu, głupie 6dB to jest 4x większa moc a co za tym idzie wychylenie i zniekształcenia.

Uwaga ta dotyczy również wzmacniaczy. ;)

 

Dlatego własnie niektórzy zalecają, aby korygować tylko peaki, a nie próbować zasypywać dołki.

Znają ograniczenia popierdującego, domowego sprzętu.:)

Np. Tact - Lyngdorf wręcz zaleca postawienie kolumn w rogach/ ew. przy samych ścianach, aby było z czego odejmować zamiast dodawać.

Dlatego tez uzasadnionym rozwiązaniem "alternatywnym" pozostaje pełnopasmowy system aktywny z zastosowaniem oddzielnych wzmacniaczy, odpowiednio dobranych przetworników i aktywnych zwrotnic z funkcją dsp oraz innych dopasowań i regulacji. ;)

 

I trochę tak brzmi, na pewnych nagraniach jak najbardziej w kierunku muzyki na żywo która taka właśnie jest, ale czasem znowu za bardzo wokale. Ja chyba nie mam potrzeby żeby system brzmiał tłusto i nie lubię Koss Porta Pro ;)

O faktycznie prawidłowym balansie tonalnym możemy mówić kiedy zapewniamy przetwarzanie całego zakresu częstotliwości dźwięków podstawowych, ale i również ich harmonicznych.

Odtwarzając liniowo dźwięk np. od 50-6o Hz ( bez najniższego basu) uzyskamy opisywane wrażenie zbytniej jego jasności.

Paradoksalnie tak działa też barak najwyższej góry. To ona wygładza też przekaz zawartych tu/ w niej dźwięków podstawowych. .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwaga ta dotyczy również wzmacniaczy. ;)

 

Wzmacniacz się nie zepsuje, a mały monitorek może. Druga sprawa - poziom cyfrowy. Trzeba go koniecznie obniżyć, i to sporo, nawet, jak tylko odejmujemy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wzmacniacz się nie zepsuje, a mały monitorek może. Druga sprawa - poziom cyfrowy. Trzeba go koniecznie obniżyć, i to sporo, nawet, jak tylko odejmujemy.

 

Dlatego pisałem już wielokrotnie...

W audio ( jak w każdym innym sprzęcie pomiarowym- a system audio nie jest ( a przynajmniej nie powinien być tu) niczym więcej, najważniejsza jest jego prawidłowa kalibracja wynikającą z (ograniczeń) samego sprzętu, a zwłaszcza warunków tego pomiaru. ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście najbardziej interesuje mnie korekcja <200Hz, bo ten zakres jest w każdym pomieszczeniu zawsze najbardziej problematyczny (peaki na basie). Gdyby dało się ten zakres wygładzić tak jak na obrazku bez kompromisów w innych zakresach - byłaby to absolutna rewelacja.

 

Bawiłem się w korekcję przy użyciu DEQ2496 + ECM2000, z moim zapleczem "mocowym" i kolumnami uzyskałem liniowość -0/+2dB już od 20Hz i co? I dawno o pisałem że liniowo brzmiący system jest nudny... to trochę jak jedzenie niedoprawionego posiłku. Chociaż lepsze to niż jedzenie źle doprawionego...

Przy małych kolumnach trzeba uważać aby nie dać się postrzelić przelatującą cewką woofera no i liczyć się z dużymi zniekształceniami przy relatywnie niewielkim poziomie głośności czyli w gruncie rzeczy wszystko to, o czym pisał Przemak i globtroter1

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Kupiłem w tym tygodniu w końcu Acourate i wrzuciłem filtry do Roon'a.

 

Nie będę pisał wiele, bo nie znam się na różnicach, ale jeśli chodzi o efekty- miazga!

 

W przeciwieństwie do Diraca nie zmula dźwięku, rozdzielczość jest fenomenalna, bas idealnie precyzyjny, nawet w moim lipnym pokoju z kolumn z bas refleksem. Jednak poza tymi niewątpliwie ważnymi rzeczami, dla mnie najbardziej niesamowite jest to jak idealne są teraz proporcje między poszczególnymi instrumentami - klasyka, jazz zyskują dzięki temu jakąś zupełnie naturalną muzykalność, którą do tej pory słyszałem tylko z dobrymi słuchawkami. A płyty audiofilskie z małego omikrofonowania zyskują duuuużo głębi, no ale w sumie to dla mnie nie jest aż takie kluczowe bo muzyka na nich poza wyjątkami taka sobie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Typowy, pozytywny objaw wyrównania pasma. +1!

B. miło jest słyszeć np. wszystkie, równo wybrzmiewające struny gitary.

W audio najważniejsza nie jest sama różnica i jej wychwytywanie, a zdolność wychwycenia między różnicą/ zmianą, a faktyczną poprawą. :)

Trudna sztuka na ucho.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

B. miło jest słyszeć np. wszystkie, równo wybrzmiewające struny gitary.

 

To prawda, zawsze jest z tym jakiś problem.

 

Jest taka płytka McCoy Tyner, nagrana dla Chesky, "New York Reunion". Na (świetnej wersji) "Recorda me" z tyłu jest perkusja i ona zawsze grała u mnie nie tak, albo za ciepło, albo za ostro, albo nie do końca lokalizacja... a teraz - wow!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda, zawsze jest z tym jakiś problem.

 

Jest taka płytka McCoy Tyner, nagrana dla Chesky, "New York Reunion". Na (świetnej wersji) "Recorda me" z tyłu jest perkusja i ona zawsze grała u mnie nie tak, albo za ciepło, albo za ostro, albo nie do końca lokalizacja... a teraz - wow!

 

 

Moim zdaniem z perkusją się tam wszystko zgadza.

 

Właśnie słucham tej płyty i odnośnie perkusji to taki specyficzny jest tam akurat sposób gry na bębnach i być może 'mixu' , Ale blachy są ładne, klarowne, mają nawet dość jasne brzmienie jak na jazz..

 

Natomiast to co określasz jako 'perkusja z tyłu' to można odnieść ale tylko do werbla, a konkretnie cross sticking czyli samo uderzenie pałką o rant obręczy - bo tak gra na werblu przez 99% czasu tego numeru bębniarz i tylko ono jest słyszalne jakby 'z tyłu' ale dlatego, że tak on gra, czyli bardzo delikatnie w sensie dynamiki.

 

W okolicach 7:30 wchodzi solo perkusji i tam już słychać całe bębny (tomy) wyraźnie i na pewno nie z tyłu..

 

Tak więc zastanawiać może co konkretnie chcesz 'skorygować' albo 'już skorygowałeś' w perkusji?

 

PS

ogólnie realizacja płyty i skala DR bardzo dobre, słucha się przyjemnie ( wersja z 1991 na Spotify)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak więc zastanawiać może co konkretnie chcesz 'skorygować' albo 'już skorygowałeś' w perkusji?

 

Nie w perkusji tylko w swoim pomieszczeniu :) Ten opis dotyczył nie nagrania, tylko tego jak u mnie go było słychać. Akurat Boba Katza nie podejrzewam żeby masterował przy marnej akustyce.

 

Natomiast to co określasz jako 'perkusja z tyłu' to można odnieść ale tylko do werbla, a konkretnie cross sticking czyli samo uderzenie pałką o rant obręczy - bo tak gra na werblu przez 99% czasu tego numeru bębniarz i tylko ono jest słyszalne jakby 'z tyłu' ale dlatego, że tak on gra, czyli bardzo delikatnie w sensie dynamiki.

To jest płyta Chesky Record, zakładam że jest nagrywana z jednego mikrofonu, co dobrze słychać na pianinie które nie zajmuje całego miejsca między kolumnami. W takim nagrywaniu perkusja musi raczej stać nieco dalej, a przynajmniej tak brzmi bo atak jest nieco bardziej naturalny i stłumiony w stosunku do np. płyt ECM co powodowało u mnie delikatne ocieplenie. Powodowało, bo po korekcji efekt zniknął, ale przede wszystkim stało się to po raz pierwszy odkąd postawiłem głośniki w tym pomieszczeniu :) Nie chodzi mi o granie do "przódu"/"tyłu" jak się czasem określa głośność w paśmie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy w Roon można wprowadzać korekcje dla każdego kanału odzielnie?

 

Chyba można.

 

Właśnie dotarł mój mikrofon, kupiłem też kabel 5m jack 3.5mm > RCA aby podłączyć amp do wyjścia słuchawkowego w kompie - może w weekend uda mi się do tego usiąść.

 

Koszt całkowity to $75 + $30 przesyłka + 62zł cło.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie w perkusji tylko w swoim pomieszczeniu :)

 

Tak domyślam się, że nie robisz upgrade'u mixu płyty:) ale miałem na myśli z czym konkretnie miałeś aż taki problem w pomieszczeniu , że jak sam wspomniałeś do tej pory występowały problemy z brzmieniem bębnów na tym nagraniu, a teraz masz już ok? :)

 

W ogóle napisałem swój poprzedni post dlatego, że mogłeś błędnie doszukiwać się / ocenić coś źle, co w rzeczywistości było zamierzonym efektem i sprawą nie wymagającą korekt..

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest płyta Chesky Record, zakładam że jest nagrywana z jednego mikrofonu, co dobrze słychać na pianinie które nie zajmuje całego miejsca między kolumnami. W takim nagrywaniu perkusja musi raczej stać nieco dalej, a przynajmniej tak brzmi bo atak jest nieco bardziej naturalny i stłumiony w stosunku do np. płyt ECM co powodowało u mnie delikatne ocieplenie. Powodowało, bo po korekcji efekt zniknął, ale przede wszystkim stało się to po raz pierwszy odkąd postawiłem głośniki w tym pomieszczeniu :) Nie chodzi mi o granie do "przódu"/"tyłu" jak się czasem określa głośność w paśmie.

 

Co prawda nie podają w opisie technicznym płyty czy został użyty jeden mikrofon czy też kilka, ale jak na moje smaki i feeling użyto kilku mikrofonów. Z jednego mikrofonu dżwięk z tej płytki zabrzmiałby trochę inaczej - z jednego mikrofonu zabrzmiałoby to 'szerzej', bardziej perspektywicznie i z uwzględnieniem akustyki studia, a było to nagrywane w regularnym studio RCA, więc przypuszczam, że nie chodziło w tym wypadku braciom Chesky o uwzględnienie jakiejś szczególnej akustyki jaką na przykład potrafią odtworzyć w swoich nagraniach podczas różnych sesji z kościoła, ale być może się mylę i sam nie jestem pewny co do swoich wywodów. Jednak delikatne ocieplenie, o którym wspomniałeś, jest na pewno rezultatem zastosowania specjalnie modyfikowanego/modyfikowanych mikrofonu/mikrofonów i, rzecz ważna, użytej w 100% elektroniki lampowej Manley'a podczas tej sesji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ogóle napisałem swój poprzedni post dlatego, że mogłeś błędnie doszukiwać się / ocenić coś źle, co w rzeczywistości było zamierzonym efektem i sprawą nie wymagającą korekt..

Mogło tak być, musiałbym być pewnie być w tym studiu żeby to dobrze ocenić, przy tylu zmiennych, rodzajach blach etc., a mocno na brzmienie perkusji wpływa jeszcze jitter i tysiące innych audio-rzeczy. Sama płyta też nie jest bardzo nowa, podstęp w cyfrze dokonuje się cały czas. No ale że nie korygowałem brzmienia bębnów tylko pasmo przenoszenia mikrofonem, a bębny się skorygowały nieco przy okazji więc zakładam że to krok w dobrą stronę.

 

Z jednego mikrofonu dżwięk z tej płytki zabrzmiałby trochę inaczej - z jednego mikrofonu zabrzmiałoby to 'szerzej', bardziej perspektywicznie i z uwzględnieniem akustyki studia, a było to nagrywane w regularnym studio RCA, więc przypuszczam,

Nie jestem ekspertem od tego ale Chesky raczej z zasady nagrywa wszystko z jednego mikrofonu, powtarza to przy każdej okazji - zwłaszcza że skład nie był tu duży. Na

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) są przykłady jak to brzmi z różnych mikrofonów i efekt zbierania akustyki może być różny w zależności od typu. Z kolei

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) można posłuchać nagrań perkusji z różnej odległości.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

'An instantly classic jazz album, and not so incidentally, the best jazz audiophile album ever made.'

 

Sam fakt, że piszą takie rzeczy o tym albumie brzmi trochę dziwnie i powiedziałbym - marketingowo. Jak dla mnie, to są bzdury i wychwalanie czegoś, co nie ma pokrycia w rzeczywistości. Ale może faktycznie użyli jednego mikrofonu, co jednak nie przesądza o jakiejś wielkiej wyjątkowości tego nagrania. Znam wiele wiele dużo lepszych nagrań jazzowych, choć Cheskiego lubię w wybranych projektach i aspektach brzmieniowych, ale jak już zaznaczyłem, nie jest to dla mnie ósmy cud świata.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam fakt, że piszą takie rzeczy o tym albumie brzmi trochę dziwnie i powiedziałbym - marketingowo.

Haha, no Chesky zdecydowanie jest marketingowcem, nikt inny nie byłby w stanie wcisnąć ludziom takiego kitu jak HDTracks. New York Reunion to jednocześnie naprawdę świetna płyta, choć mocno retro już jak na dzisiejszy jazz.

 

To za co lubię te płyty to, że fajnie mieć płytki nagrane z jednego mikrofonu, gdzie głębia to głębia, a przestrzeń to przestrzeń i nie ma domyślania się co autor miał na myśli w miksie. Plus Katz jest w ścisłej czołówce realizatorów, i mastering w jego wykonaniu bardzo przydaje się w ocenie pasma przenoszenia, reprodukcji przestrzeni itp.

 

Znam wiele wiele dużo lepszych nagrań jazzowych

Chętnie poznam jeśli masz coś do zarekomendowania, rozumiem że masz na myśli te które można określić jako audiofilskie, bo że jest lepsza muzyka to bez dwóch zdań jest prawda :) Zwykle muza na nich średnia, ale są chlubne wyjątki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.