Samodzielna konfekcja kabli głośnikowych.

Witajcie.

 

Sprawa wiadoma, domowym sposobem ściągnięta izolacja, pod grubą izolacją dwa "druty", wszystko wkręcone do bananów. Wygląda to jak....... no wiadomo jak.

Najlepiej było by kupić koszulkę termokurczliwą w kształcie "Y", (gdzie oni to kupują) i po sprawie.

Oczywiście gdzieś tam coś znalazłem w sieci, są, w cenach abstrakcyjnych. Bądź co bądź to kawałek gumy.

Czy ktoś robił konfekcję na własną rękę ? Jak to wygląda ? Nie chodzi mi o owijanie taśmą izolacyjną tylko coś co dobrze wygląda,

 

dzięki za pomoc.

3,30 pln/szt to jest cena abstrakcyjna? To przepraszam, jakich urządzeń kolega używa?

Dowolny sklep z elementami elektronicznymi, giełda itd.

Czy jest jakaś różnica pomiedzy koszulka "y" a założeniem dwóch mniejszych i potem jednej większej .

kraszan, zapominasz o jednej rzeczy - tak przy audio, jak przy mnóstwie innych zakupów nie idzie o TO, a raczej o dobre samopoczucie, dumę, albo żeby się ktoś nie przyczepił itp. W końcu dla wielu nawet idzie o prestiż ;-)

A tak poważnie, to wolę dobre kable owinięte nawet polovis ( 3M - nie do ruszenia ), niż firmowo wykończone np. Quedy. A koszulka podwójna, jak napisałeś ( byle w jednym kolorze ) jest rozwiązaniem spoko.

Miałem gorszy problem, bo używam kabli DIY z 7 przewodów solid o średnicy 0,12 mm - to było ciężko wykończyć, żeby jeszcze zapewnić mechaniczną wytrzymałość. Skończyło się na 1. szpilkach i 2. wlutowaniu w banany, ale było ciężko. Do tego termo i już. Pozdrawiam. R.

Jeszcze taka mała uwaga. Lutować to cza umić:)

W innym przypadku szlag trafi przewód i będzie płacz.

3.30 za sztukę ? Gdzie ? Chodzi mi o coś takiego - http://www.ep-24.pl/EB2-30-10-dwupalczatka-termokurczliwa%283,1694,561%29.aspx

Za 4 sztuki cena robi się abstrakcyjna. Przynajmniej dla mnie. Dajcie jakiegoś linka ze sklepem jeśli można prosić. Nie chodzi mi o plastikowe badziewia termokurczliwe tylko coś gumowego.

Zwykłe termokurczliwe rurki .

 

 

Chyba jedyny problem w tym ,że to są "zwykłe" rurki.

Jakie są nie zwykłe ? jak ta z linku na klej ?, czy dla wyglądu ? by nie siedzieć i słuchać muzyki tylko stać za kolumną i patrzeć na rurki ? czy po prostu ! ma spełnić swoje zadanie w celu wyeliminowania dostępu powietrza do kabla by nie śniedział..o to chodzi !

To czego właściwie szuka autor tematu ,skoro banalne rurki termokurczliwe spełniaja swoje zadanie?

To mają być rurki audiofilskie. Skręcane ręcznie na spoconym udzie młodej Kubanki :-)

Linku nie mogę wstawić-więc wpisz*4 AUDIO koszulka na kabel Y* -2.50 zł za szt.

 

To mają być rurki audiofilskie. Skręcane ręcznie na spoconym udzie młodej Kubanki :-)

Takie najlepiej izolują. ;)

 

To czego właściwie szuka autor tematu ,skoro banalne rurki termokurczliwe spełniaja swoje zadanie?

KALESONÓW. :)

 

KALESONY. :)

Właśnie - szukaj KALESONKI we wszystkich odmianach i coś znajdziesz ...

 

a takie propozycje za 70 pln. są lekko chore ....

http://www.ep-24.pl/EB2-120-45-dwupalczatka-termokurczliwa%283,1694,2418%29.aspx

Przecież napisałem-że w " 4 AUDIO" są po 2,50 pln-i jak wpisać,żeby na stronę trafić. ;)

Gotowy link np:

http://muzyczny.pl/134558_4Audio-koszulka-na-kabel-typu-Y.html

tylko zamawiać przy tym stanie magazynowym...R.

 

U mnie wyglada to tak. Ultralink z sjakimis bananami jantzena. Koszulki tylko na bananach. Moze w przyszlosci zmienie jedna, zeby byla czarna i czerwona.

 

 

No i spoko-wystarczy ,ale jak ktoś musi mieć KALESONY-to co poradzisz.

W starych Chordach też miałem pojedyncze koszulki-i jedna gruba.

Po długich męczarniach, niepotrzebnej straty pieniędzy i czasu, wyleczyłem się ostatecznie z konfekcji kabli głośnikowych. Tylko goły drut, ewentualnie ocynowany cyną ze srebrem. Kupiłem na ebay starego Cable Talk 4,1 konfekcjonowanego oryginalnie bananami. Po zdjęciu tego badziewia - nie ten przewód. Kolejno te bananki Cable Talka wkręcałem w Audioquest Type4+ i Black Rhodium Disco, za każdym razem ten sam efekt ograniczenia przestrzenności, barwy, mikrodynamiki.

Po długich męczarniach, niepotrzebnej straty pieniędzy i czasu, wyleczyłem się ostatecznie z konfekcji kabli głośnikowych. Tylko goły drut, ewentualnie ocynowany cyną ze srebrem. Kupiłem na ebay starego Cable Talk 4,1 konfekcjonowanego oryginalnie bananami. Po zdjęciu tego badziewia - nie ten przewód. Kolejno te bananki Cable Talka wkręcałem w Audioquest Type4+ i Black Rhodium Disco, za każdym razem ten sam efekt ograniczenia przestrzenności, barwy, mikrodynamiki.

-czyli co,ucinamy wszystkie wtyki z oryginalnie zakonfekcjonowanych kabelków ? ;)

To zależy od przejrzystości systemu; ja skończyłem na srebrzonych szpilkach 1,5 mm do głośników

oraz lutowanych centralnie srebrzonych bananach do wzmacniacza, ale mam świadomość, że przy

bardziej analitycznym systemie mogłoby to też być za mało.

Są rzeczy, "o których się fizjologom nie śniło" ;-)...R.

Ale wy tutaj pitolicie nie na temat, za chwilę ktoś wyskoczy, że słyszy różnicę dźwięku w kalesonowych separatorach z gumy termokurczliwej. Co poniektórzy chyba punkty dostają za pisanie bzdur.

 

Opcja od kolegi "rydz" u mnie się sprawdziła, choć i tak to nie to samo co oryginalna konfekcja. Po prostu brzydziej i tyle. Fajnie by wyszło, gdyby różnice w grubości izolacji głównej a pozostałych przewodów nie były aż tak wielkie. No cóż, zawsze to ładniej wygląda.

za chwilę ktoś wyskoczy, że słyszy różnicę dźwięku w kalesonowych separatorach z gumy termokurczliwej

Uuuuu to jeszcze nic-poczytaj trochę to forum to zobaczysz co na dzwięk może wpływać. ;)-"czarna magia" do niektórych wpisów to malutki Pikuś. ;)

W swoich głośnikach aluminiowe wsuwki wyciąłem i kable przylutowałem do głośników, oraz zacisków. I tu Zonk mam mniej wysokich tonów?? Uzyłem zwykłą cynę jaką miałem w skrzynce z narzędziami. szukałem na forum ale nic nie znalazłem na forum....dziwna sprawa.

I tu Zonk mam mniej wysokich tonów??

Jeśli lutowanie wykonałeś prawidłowo - niemożliwe. Często czystsza góra sprawia wrażenie mniej detalicznej. Ale to tylko wrażenie, po prostu mniej "siary" jest.

to da się zlutować nieprawidłowo? jakimś tam ekspertem nie jestem, ale lutuje całe życie. Dałem najpierw pastę z kalafonią, potem cynę (też z kalafonią), lutownica transformatorowa made in ZSRR. Kabli raczej nie przegrzałem.

to da się zlutować nieprawidłowo?

Da się, da :-) Jeśli po lutowaniu spoiwo masz gładkie i błyszczące, wszystko ok. Napisz, jak teraz, po czasie to brzmi.

Da się, da :-) Jeśli po lutowaniu spoiwo masz gładkie i błyszczące, wszystko ok. Napisz, jak teraz, po czasie to brzmi.

 

 

tak samo, ale to chyba wina cyny. Ona jest w ogóle matowa. Poszukam gdzieś "audiofilskiej" ;) takeij ze srebrem. Myślę też o wymianie kabli do sekcji niskotonowej na grubsze. Jakie macie doświadczenia w tej kwestii? jakie nadają się do basu? polecacie jakieś sklepy z cyną i kablami?

Myślę też o wymianie kabli do sekcji niskotonowej na grubsze. Jakie macie doświadczenia w tej kwestii?

Zdecydowanie polecam wymianę okablowania. Na niskich od 2,5mm2 do 4mm2 miedziana plecionka (tylko nie chińska za 2zł), na wysokich 0,5mm2 do 1,5mm2. Tu masz rewelacyjny kabelek na niskie http://allegro.pl/cable-talk-talk-3-1-2x2m-i4218122458.html, na wysokie kup Kimber 4PR wykorzystując połowę przekroju.