Spóźnione ale jednak...Happy Birthday to You Roger!

Ostatnio zalegałem z obowiązkami, jednak nie zapomniałem i postanowiłem na naszym Forum AS trochę spóźnione, ale jednak... złożyć życzenia "Happy Birthday to You Roger!!!"

p.s.

Link wysłany via Twitter do Roger'a :)

Supertamp to była fajna kapela. Często wracam do ich płyt, bo one nigdy się nie zestarzeją.

Ich muzykę odbieram jako bardzo pozytywny, pogodny rodzaj rocka około-progresywnego.

A Roger Hodgson to ikona tej grupy w najlepszym jej okresie. Chociaż po jego odejściu

Davis pociągnął ich dalej i nagrał z Supertrampem świetną moim zdaniem Brother Where You Bound i niezłą Free as a Bird,

to jednak za Hodgsona powstawała najlepsza muzyka. Crimes of the Century to absolutnie porywający album, niewiele mu ustępujące

2 następne płyty, no i oczywiście świetny koncert z Paryża. Jednak największy sukces komercyjny przyniósł im Breakfast in America.

Warto też posłuchać dwóch pierwszych płyt, na których mimo, że jeszcze nie słyszymy ich charakterystycznego brzmienia,

to jednak również ciekawa muzyka.

Warto też docenić znakomitą pierwszą solową płytę Jubilata. :)

A ja nic nie wiedząc o urodzinach Hodgsona kupiłem przedwczoraj Crime of the Century i Breakfast in America (: . Koncert z Paryża miałem wcześniej. Muza mojej młodości...