Skocz do zawartości
IGNORED

stereo/kino w salonie - kwadrat na dodatek otwarty


decybel

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, w sumie to nie wiedzialem do ktorego dzialu sie wpiac bo w sumie moj problem porusza chyba wszystkie mozliwe wymienione w temacie. Moze zaczne od "akustyki". Chcialbym w koncu zaczac kompletowac KD w salonie. Jak juz mozna sie domyslec skoro salon to nie bedzie latwo :) i jeszcze do tego ksztalty i minimalizm :) Na poczatek rzut

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Salon w "kwadracie" 5x5 metrów, otwarty z 2 stron (przedpokoj, kuchnia). Na "jedyną" sciane w salonie jest rzucany obraz z projektora umieszczonego pod sufitem z drugiej strony (zielony prostokat). Rozstawienie mebli (kanapa, fotel, planowana niska szafka RTV) zaznaczone na brązowo. Barek mam na mysli lade (wysoka na okolo 1.1m) w planach dwa krzesla barowe . Obok wyjscia tarasowego na scianie wisi kaloryfer. Na scianie za naroznikiem szafki. Czesc szara to obnizony sufit o okolo 40 cm. Czarne elementy to planowane naglosnienie czyli 2 fronty + cenralny lezacy na szfce RTV + tyly powieszone na scianie (doprowadzone kable na wysokosci okolo 2m od podlogi. Wyjscie tarasowe bedzie zasłaniac materialowa roleta rzymska. Wszystkiego z mebli jeszcze nie ma ale generalnie taki plan działania.

 

Co bym chcial i do czego:

Generalnie to szukam KD 5.0 (ewentualnie kiedys moze sub ale tylko jesli bedzie potrzeba). Nigdy nie mialem dobrego sprzetu audio/KD i ma to byc pierwszy i dlugo wyczekiwany. Zaczalem miec watpliwosci i sie zastanawiac czy jest sens. Nie jestem pewien czy "drogie" sprzety w ogole tu zagraja jako tako. Mozna kupic zestaw glosnikow za 1k i mozna kupic zestaw za 20k i wiecej, ale ile w zastanych warunkach jest sens kasy pakowac. Z gory mowie ze nie uda mi sie na stale jakis ekranow akustycznych do sufitu/scian przytwierdzic - po prostu nie przejdzie - bo to salon, a nie pomieszczenie odsluchowe ;/.

 

Dodatko nie tyle na kinie ale tez zalezy mi na muzie (chociaz w kinie tez ma dzialac). Generalnie lubie koncerty, a teraz jest taki wybor koncertow w HD, ze az chce sie ogladac i sluchac (zwlaszcza jak nie ma kiedy isc na real koncert). male stare pierdziawki z komputera jeszcze stoja i jakos dziwnie sie nie sprawdzaja :P. Muza to generalnie Rock taki jak QOTSA, NiN czy poczciwy grunge, ale nie wzgardze tez dobra elektronika jak Chemicalsi, Prodigy czy Daft Punk. A no jakies spokojniejsze Radioheady czy Bjork czy AltJ tez sie znajdą.

 

Mysle ze na frontach 50% czasu bedzie leciala muza, potem pewnie tak 20% to jakies koncerty i reszta to filmy wieczorami.

 

Czasem lubie glośno sobie puscic jakis "napierdziel" ale wolalbym zeby przy niskim poziomie glosnosci bylo wszstko pieknie slychac :) (marzenia)

 

Sprzet:

Nie bede precyzowal teraz co i jak, kwot itp. aczkolwiek propozycje w tym temacie bardzo, bardzo mile widziane (na chwile obecna w ogole nie chytam sie w tych wszystkich sprzetach - ktore firmy/modele mniej wiecej nadawaly do moich preferencji muzycznych). Wiem, ze i tak pewnie mi nie starczy kasy i czy powiem, ze mam 2 tysiace czy 10 to i tak bedzie mało :D Bardziej na poczatek zalezy mi na opinii czy to w ogole ma sens kupowac bo i tak wiecej jak od pierdziawek nic nie osiagne. Na ile powinienem nazbierac kasy, zeby to jakos brzmialo czy lepiej dac se siana i kupic zestaw do tysiala.

 

Szukam zloty srodek do tego co sie da wyciagnac z pomieszczenia dla nie audiofila ale lubiacego muze za rozsadne pieniadze (filmy oczywiscie tez musza chodzic :D).

 

Dzieki,

dB

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kino bez suba raczej nie przejdzie. Problem polega na tym, że w ścieżce dźwiękowej filmu jest wydzielony dedykowany kanał na efekty niskotonowe, tzw. kanał LFE - dzwieki te są odtwarzane tylko przez suba, a odfiltrowane z pozostałych kanałów. W efekcie może się okazać, ze na filmie akcji w konfiguracji 5.0 nie będzie słychać 30% ścieżki dzwiękowej. Niektóre amplitunery posiadają co prawda funkcję przekierowania kanału LFE do kanałów frontowych, ale ma to sens jedynie wtedy, kiedy na froncie postawisz duże podłogówki schodzące realnie poniżej 35 Hz. W przeciwnym wypadku efekt będzie raczej mizerny.

Pozostaje jeszcze sprawa wysterowania kolumn - amplitunery miewają problemy z większym obciążeniem, szczególnie przy podpiętym komplecie 5 głośników i zadaniem suba jest odciążenie zasilacza amplitunera od najtrudniejszych niskich częstotliwości (sub posiada własny wzmacniacz). Generalnie sprawa wygląda więc tak, że do kina lepiej mieć jakikolwiek tani sub, niż nie mieć suba wcale.

Natomiast muzyka to osobna kwestia. W stereo sub nie będzie potrzebny, natomiast w koncertach DVD/BD rzecz rozbije się o to, czy realizator nagrania wykorzystał kanał LFE czy nie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kino bez suba raczej nie przejdzie. Problem polega na tym, że w ścieżce dźwiękowej filmu jest wydzielony dedykowany kanał na efekty niskotonowe, tzw. kanał LFE - dzwieki te są odtwarzane tylko przez suba, a odfiltrowane z pozostałych kanałów. W efekcie może się okazać, ze na filmie akcji w konfiguracji 5.0 nie będzie słychać 30% ścieżki dzwiękowej. Niektóre amplitunery posiadają co prawda funkcję przekierowania kanału LFE do kanałów frontowych, ale ma to sens jedynie wtedy, kiedy na froncie postawisz duże podłogówki schodzące realnie poniżej 35 Hz. W przeciwnym wypadku efekt będzie raczej mizerny.

Pozostaje jeszcze sprawa wysterowania kolumn - amplitunery miewają problemy z większym obciążeniem, szczególnie przy podpiętym komplecie 5 głośników i zadaniem suba jest odciążenie zasilacza amplitunera od najtrudniejszych niskich częstotliwości (sub posiada własny wzmacniacz). Generalnie sprawa wygląda więc tak, że do kina lepiej mieć jakikolwiek tani sub, niż nie mieć suba wcale.

Natomiast muzyka to osobna kwestia. W stereo sub nie będzie potrzebny, natomiast w koncertach DVD/BD rzecz rozbije się o to, czy realizator nagrania wykorzystał kanał LFE czy nie.

 

dzieki za przydatne informacje. pewnie inaczej popatrze na sub teraz. Aczkolwiek na chwile obecna mysle ze po prostu bede sie musial wstrzymac ze wzgledu na kase. Sub zawsze w dowolnym momencie mozna sobie dokupic i taki jest raczej moj plan jesli okaze mi sie za mala basu w filmach.

 

Pytanie jest bardziej, ktore mnie gnebi jest jakie kwoty powinienem przeznaczyc na fronty czy to powinno byc po ok 1k za sztuke czy wiecej czy mniej. Nie te czasy juz nie kreci mnie zeby miec kolumny na pokaz i wydac niewiadomo ile, a to i tak nie zagra z powodu pomieszczenia. czy np dodajac 500zl do kolumny cos zyskam czy raczej niewiele. Pomieszczenie jest jakie jest i niewiele jestem w stanie zrobic. Wiem ze sa tacy co po 20k wydaja na sztuke kolumnu ale to juz w ogole chyba mija sie z celem w tym pomieszczeni (nie mowiac ze tyle $ nie bede miec na kolumny :))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kino bez suba raczej nie przejdzie. Problem polega na tym, że w ścieżce dźwiękowej filmu jest wydzielony dedykowany kanał na efekty niskotonowe, tzw. kanał LFE - dzwieki te są odtwarzane tylko przez suba, a odfiltrowane z pozostałych kanałów. W efekcie może się okazać, ze na filmie akcji w konfiguracji 5.0 nie będzie słychać 30% ścieżki dzwiękowej. Niektóre amplitunery posiadają co prawda funkcję przekierowania kanału LFE do kanałów frontowych, ale ma to sens jedynie wtedy, kiedy na froncie postawisz duże podłogówki schodzące realnie poniżej 35 Hz. W przeciwnym wypadku efekt będzie raczej mizerny.

 

Cześć. Rozumiem co masz na myśli, ale nie jest to reguła więc trzeba wziąć pod uwagę Twoje słowo "raczej". Mam bardzo podobny układ w pokoju jak ten przedstawiony na zdjęciu i nie ukrywam, że borykałem się z nim długo - wręcz byłem wk.... bo przy wejściu do tego pokoju wszystko miałem przeliczone położone kable w ścianach i byłem pewny że będzie nie najgorzej. Robiłem go od zera. Efekt był nieoczekiwany i dobrze, że kolega poruszył temat u siebie. Ale wracając do suba. Mam mocne duże fronty które schodzą teoretycznie do 22Hz oczywiście nie jest to efekt mocnego suba ale.... w gruncie rzeczy charakterystyka przestrzenności w 5.1 powoduje iż nie chce się włączać w ogóle suba. Raczej go wyłączam lub słucham na takim poziomie na którym ampli suba nie włącza w trybie auto. Uważam że jeśli głośniki frontowe będą stały w rogach i posiadały bassreflex z tyłu to odbicia wzmacniające takie ustawienie w zupełności wystarczą. Lecz jeśli postawimy na system o słabszych głośnikach 5.0 to wtedy owszem - sub jak najbardziej. Tym bardziej, że ustawienia wielu amlitunerów przekierowywują basy do frontów, więc LFE może być użytkowane. W wielu przypadkach natomiast LFE jest tak podane że przy domowym normalnym słuchaniu sub nawet nie ma ochoty grać. Wyłącza się bo sygnał z rca jest za słaby by go "czuć" w trybie auto.

 

ytanie jest bardziej, ktore mnie gnebi jest jakie kwoty powinienem przeznaczyc na fronty czy to powinno byc po ok 1k za sztuke czy wiecej czy mniej. Nie te czasy juz nie kreci mnie zeby miec kolumny na pokaz i wydac niewiadomo ile, a to i tak nie zagra z powodu pomieszczenia. czy np dodajac 500zl do kolumny cos zyskam czy raczej niewiele. Pomieszczenie jest jakie jest i niewiele jestem w stanie zrobic. Wiem ze sa tacy co po 20k wydaja na sztuke kolumnu ale to juz w ogole chyba mija sie z celem w tym pomieszczeni (nie mowiac ze tyle $ nie bede miec na kolumny :))

Tu trafiasz w sedno - powinieneś określić całkowity budżet i wiedzieć co chcesz i w którym kierunku iść. Można na prawdę przyzwoicie grający sprzęt kupić sprzed lat z wtórnego rynku, który pobije wiele nowych droższych konstrukcji, wskład których wchodzi marża wyglądu czy marketing nazwy...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.