Skocz do zawartości

STX Soundstation Electrino 250

Typ sprzętu: Kolumny Podłogowe

Producent: STX Soundstation

Model: Electrino 250


Rewalacyjny

(5/5)


(5/5 na podstawie 4 opinii)

sprzet
Nautilius XII

Data dodania: 29 styczeń 2018

Nautilius XII

Data dodania: 29 styczeń 2018

Jakość/cena
Ocena ogólna
Jakość/cena
Ocena ogólna
  • Dźwięk, który daje mi radość ze słuchania ulubionych płyt.
  • Brak bi wiring

Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: ponad rok

Gdzie kupiłeś/aś oceniany sprzęt?: Salon w Warszawie

Ile zapłaciłeś/aś?: 1,7 tyś za parę + kable Kimbera 2x3m gratis

Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: Najlepszy w cenie do kilku tysięcy złotych.

Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: Z ponad 20 rodzajami najróżniejszych firm w hotelu Sobieski na AudioShow 2015

Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: W chwili obecnej z Denonem z serii 700,

Opinia:

Electrino 250 kupiłem po dłuższym namyśle. Słuchałem wielu kolumn na wystawie w Sobieskim w 2015 roku i to właśnie elektrino zrobiły na mnie największe wrażenie. Dźwięk z tych kolumn jest po prostu trafiający w mój gust, brak podbarwień, wspaniały średni zakres no i muzykalność, która powoduje pomimo wielu miesięcy użytkowania stały poziom satysfakcji. Bardzo ładna stylistyka jest dla mnie drugoplanowa ale wyboru dokonałem również za namową żony, która to właśnie te wybrała jako "nasz wspólny mebel" :-)

Jakość wykonania bardzo dobra ale trzeba uważać na membranę głośnika najmniejszego, gdyż można łatwo ją wgnieść, na szczęście wraca do kształtu wyjściowego po kilku delikatnych dotknięciach.

Płyta Chrisa Jonesa Moonstruck na Electrino 250 brzmi tak jakby nie istniał lepszy dźwięk w skali absolutnej, nie wiem skąd to się bierze ale synergia między konkretnie tą płytą a tym modelem kolumn jest wręcz niespotykana.

 

Ogólnie uważam elektrino 250 za bardzo udany zakup. Na dziś nie widzę sensu zmiany ale za jakiś czas planuję atak na system za 15-20 tyś. Zobaczymy co przyniesie przyszłość i nie omieszkam podzielić się uwagami.


bulva1

Data dodania: 05 lipiec 2017

bulva1

Data dodania: 05 lipiec 2017

Jakość/cena
Ocena ogólna
Jakość/cena
Ocena ogólna
  • brzmienie, głębia, szeroka scena
  • subiektywnie - ostre krawędzie skrzyni.

Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: słuchany w sklepie/salonie

Gdzie kupiłeś/aś oceniany sprzęt?: siedziba firmy

Ile zapłaciłeś/aś?: 0 tylko odsłuch

Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: Pozytywne opinie w internecie, polskie. I cena, chociaż zakładałem niższy budżet na electrino 150.

Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: STX Electrimo 150

Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: Yamaha A501

Opinia:

Nie będę powtarzał wszystkich pochwał, achów, ochów i zalet tych kolumn, a które przedstawili szeroko i bardziej profesjonalnie poprzednicy piszący opinie. Wszystko się zgadza i kolumny potrafią urzec.

Do salonu na odsłuch udałem się z zamiarem utwierdznia się, że kupię na 99% STX Elelctrino 150- to miała być formalność.Słuchałem więc 150, słuchałęm, słuchałem i .... przełączyłem się na 250. Wg mnie róznica w brzmieniu bardzo znacząca na korzyść 250. Wielkie zdziwienie, bo z tego co czytałem, to 250 i 150 podobno miały brzmieć podobnie.

Niestety 150 przy 250 wydały się brzmieć "płasko", brakowało mi środka, przy czym 250 miało brzmienie głębokie i pełniejsze z szerszą sceną - żal było przestać słuchać. Powrót do odsłuchu 150-tek zadecydował o zmianie decyzji w temacie zakupu.

Bez zastanowienia (i z lekkim bólem dla porfela) zdecydowany jestem na 250-tki, jest tylko jedno ale...

Moje pomieszczenie odsłuchowe ma jedynie 18m2 (prostokąt 3,5x5,2 m, a odsłuch w jednej części pokoju w trójkącie ok. 3,2x3,2x3,2 m) i 250 wydają się ciut przesadzone i podobno mogą na dłuższą metę mnie zmęczyć (tak mi powiedziano), ale z drugiej strony brzmienie dla mnie o niebo bardziej satysfakcjonujące.

Gdybym miał pokój o kilka m2 większy bez zastanowienia mój wybór to 250.

Jeśli chodzi o stronę estetyczną wykonania to o gustach się nie dyskutuje, ale moją uwagę (na minus) przykuły ostre krawędzie skrzyni, które w salonie posiadały odpryski. Ale może się czepiam.


alex11

Data dodania: 11 sierpień 2016

alex11

Data dodania: 11 sierpień 2016

Jakość/cena
Ocena ogólna
Jakość/cena
Ocena ogólna
  • Cena ! piękna forma obudowy, wysoki standart wykończenia, wspaniały dźwięk.
  • Kiepskie steropianowe opakowania.

Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: od 1 miesiąca do roku

Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: Najlepszy wybór w Polsce w tej cenie no i 100% polskie.

Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: Kilka modeli Dali, Canton, jbl, Pylon , QA, Monitor audio etc. w różnych salonach ale w Q21jest masa sprzętu i świetna obsługa, więc warto skorzystać

Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt:
Cambridge Audio CXA60 gramofon Pro-Ject RPM1 Carbon red
przewody Qed ale na dniach zmiana czasowy na zestaw Arcama.

Opinia:

Kolumny o ogromnym potencjale, można usłuszeć różnice w kabelkach nie wspominając o elektronice. Nawet z tanimi modelami Marantz oraz Denon dają ogromną satysfakcję z jakości reprodukcji. Mają wybitną przestrzeń oraz niesamowity bas jak na tej wielkości przetworniki. Bardzo dobrze kontrolowany i jednocześnie bardzo niski , czasami wydaje mi się że jest to ich wadą albo są to wieloletnie przyzwyczajenia do poprzednich kolumn, które nie grały tak niskim pasmem. Świetnie oddają pogłosy i inne artykulacje np. gitar nylonowych etc. to za sprawą przetworników średniotonowych i znakomitego tweetera. Mikrodynamika nawet na bardzo niskim poziomie głośności REWELACYJNA, to lubię kiedy obok sypialni dzieci nie krzyczą ‚za głośno'

Piękna forma na tle prostackich klocków innych firm. Wspaniała barwa i neutralność, winyle pokazują czar starych analogowych czasów. mam nadzieję, że nigdy nie powstaną kolumny cyfrowe ;-). Electrino są bardzo dobrze wykonane a aluminiowe fronty głośników budzą wręcz niedowierzanie, takich tweeterów nie mają często kolumny po naście tysięcy zl. Znakomita lokalizacja żródeł klasycznych setów i tu płyta Ludwig van Beethoven-Sinfonie 6 daje wiarę sens słuchania w zalewie ogarniającej discopolowej i hipowej tandety. Polecem z czystym sumieniem te kolumny bo warte ceny znacznieższej a na dodatek kabelki i to całkiem dobre dostałem gratis w Q21. Ogólnie dostajemy bardzo dobry zestaw głośników za niewiarygodnie niską cenę, bynajmniej na tą chwilę bo jak znam zapędy STX to cena ich produktów z czasem zawsze rośnie kiedy na całym świecie z czasem zawsze maleje. Może jak wino? im starcze tym droższe?


Deceebel

Data dodania: 03 marzec 2016

Deceebel

Data dodania: 03 marzec 2016

Jakość/cena
Ocena ogólna
Jakość/cena
Ocena ogólna
  • wygląd, brzmienie, zróżnicowany szybki bas, słodka średnica, przejrzysta szeroka i gładka góra, lekka impedancja, muzykalność i wypchnięcie muzyki do słuchacza, konstrukcja wewnętrzna, dobre bo polskie
  • pomimo bas refleksu z przodu i tak trzeba je odstawic od ściany półmetra od tyłu i od boków, z moim denonem zanik basu (nie całkowity) przy cichym słuchaniu. obsługa stx to niestety nadal dno, nawet na maile nie odpisują

Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: od 1 miesiąca do roku

Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: imelda may powaliła na kolana na tych kolumnach. szybkość, słodycz, względna neutralność (nie audiofilska) wygląd

Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: CA aero 6, taga platinum v2. 100, melodika bl40, dali zensor 5, mission m33i, magnat quantum 675, monitor audio rs6

Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: denon pma 720 ae, kable melodika purple rain 2,5, muzyka hi-res z sony xperia z3 poweramp app.

Opinia:

Mieszkam w Anglii więc troszkę się bałem o to, w jakim stanie dojadą do mnie kolumny, ale po wyjęciu z kartonów okazało się, że wszystko ok. grają u mnie w salonie 4*5,5m, trochę mebli, kanapa, zasłony, stoją przy krótszej ścianie, za sobą mają zasłony, ustawione 40cm od tyłu i 70cm od boków. Na początku zdziwienie - basu nie było prawie wogóle, 6 godzin słuchania, wyłączenie muzyki na dwie godziny, powrót - jest bas. czegoś takiego nie miałem przy poprzedniczkach (mission m33i). Wygląd - polerowanie podstawki wyglądają super, pochylenie również daje miły efekt wizualny, moje w kolorze wenge bardzo ładnie się prezentują i w maskownicach i bez (i tu info bez maskownic szersza scena i czystszy dźwięk). Nawet żonie się spodobały, chociaż ona nadal nie rozumie jak można wydać więcej niż 500zł na sprzet grający. Teraz najważniejsze. brzmienie. po około 2 tygodniach (jakies 100 godzin grania) mogłem je w końcu ocenić. mówi się o zrównoważeniu tonalnym tych kolumn, ja jednak uważam, że minimalnie bardziej grają średnicą. To nic złego, bo jest ona wyśmienita, lekko ocieplona, milsza, bliższa, dokładna i śpiewająca. mission grały ciemniej w tym paśmie. na odsłuchach nic nie grało tak samo w średnicy. ca aero 6 - wężej, mniej barwnie, taga platinum - sucho, melodika bl40 - wycofanie, magnat quantum - wycofanie, nieprzyjemny damski wokal, monitor audio - bliżej, jednak troche już za ciepło. Wysokie tony natomiast to super przestrzeń - tu kreuję się szerokość sceny. Są gładkie, nie ostre, dokładne i przejrzyste. razem z gęstą średnicą podają damskie wokale w sposób niedostępny dla innych kolumn w tej cenie. I porównując ca aero6 - szeroko ale niedokładnie, taga platinum - szerzej, ale i zapiaszczyły kilka razy, melodika - metalowe tluczenie, mission - dopiero teraz zauważyłem, że są zbyt zaokrąglone, jakby przycięte, dali zensor - krzykacz, suchy, magnat - trochę zbyt rockowo, przy słuchaniu danieli andrade jej czyściutki głos stawał się syczący, monitor audio - bez polotu, za to scena bardzo szeroka. Basik w tych kolumnach jest bardzo udany. schodzi nisko ale i nie traci kontroli, jest zwarty i gotowy do akcji, potrafi przywalić, ale tylko wtedy gdy płyta jest tak zrealizowania, tak więc metallica - enter sandman czy z lżejszych, ale wymagających szybkości i zróżnicowania Imelda may -jonny got a boom boom pokazują to to jest bas na wysokim poziomie. nie ma żadnego dudnienia, czy spóżnienia, a imelda may - knock 123 pokazuje, że potrafią też zagrać miękkim i ciężkim dłuższym basem. moje missiony tutaj poległy, wolniejsze, słabsze, przy szybszych zmianach z 40hz na 80hz muliły i gubiły się, ca aero - miękko przyjemnie, ale za wolno, taga platinum - potężnie ale zawsze zwarcie, nie potrafią wybrzmieć trochę dłużej przy jazzie, melodika - za mocno podkreślone 50-60hz, dobra kontrola ale zdarza się im zadudnić, dali zensor - miła barwa, nadal za wolno, magnaty - świetne w basie, szybkie, z przyjemną barwą, tylko troszkę więcej zróżnicowania tego basu mogło by być. monitor audio - muzykalnie ale zbyt mocno podbity ten bas, w niektórych utworach, np bb king i clapton - riding with the king po prostu buczały. Więc podsumowując są to kolumny muzykalne, ale potrzebują też mocy, jest przestrzeń, jest słodycz, jest dobry fundament, może głębia mogła by być większa - kolumny wypychają dźwięk mocno przed siebie, ale za nimi dzieje się już mniej. scena szeroka, łatwo da się rozróżnić źródła instrumentów, ale tylko przy dobrze zrealizowanych nagraniach. barwa barwa i jeszcze raz barwa - damskie wokale, instrumenty dęte gitara basowa, elektryczna i akustyczna - miodzio. Kolumny zostają na dłużej i jakością rekompensują baaaardzo niską jakość obsługi w salonie.





Opinie użytkowników

Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.