Sztuka aranżacji.

Jak rozumiem ten aspekt uprawiania muzyki jest to sposób rozpisania kompozycji na duży aparat wykonawczy ( big band,orkiestra rozrywkowa) w celu osiągnięcia określonego efektu brzmieniowego.Zgodnego z możliwościami wykonawczymi tego aparatu,jego składem instrumentalnym w ramach zamierzonego stylu.Sztuka ta jak już zaznaczyłem wiąże się z dużymi składami i wykształciła się w tzw. złotej epoce swigowych orkiestr jazzowych.Wtedy też czołowi band liderzy albo sami zajmowali się aranżacjami ( Count Basie) albo mieli od tego specjalistów ( Straynhorn u Ellingtona).W czasach wielkich big bandów sztuka ta osiągnęła swe apogeum i głównie z tym okresem kojarzymy takie nazwiska jak G.Miller,Ellington,Basie,Goodman,Krupa,Dorsey.Rich.W czasach późniejszych mieliśmy big bandy bebopowe gdy aranżacją zajmowali się m.in. Gillespie,Mulligan,Getz,Brookmeyer.Czasy jazzu nowoczesnego to np. działalność Gila Evansa,E.Dolphiego a jazz rocka czy fusion to D.Ellisa,,T.Jonesa i M.Lewisa czy M.Fergusona .W muzyce rozrywkowej działali np.K.Ogerman czy M.Legrand.Czasy współczesne to V.Mendoza i przede wszystkim ( dla mnie) Maria Schneider ( uczennica Evansa).W Polsce w sztuce aranżacji specjalizowali się m.in. Jerzy Milian,A.Trzaskowski czy Ptaszyn ( Studio Jazzowe PR).A więc ulubione aranże,aranżerzy (aranżerowie !) i ich dzieła.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Super ciekawy temat ale ..... tu ludzie nie mają o tym zielonego pojęcia .Nawet ci co niby słuchają najlepszej muzyki i realizacji niemają żadnego pojecia jak ta muzyka powstaje .....Wiekszość skupia sie na tak zwanym brzmieniu które to nie wynika z aranżacji kompozycji a wynika bardziej z realizacji audio dzwieków ....

No dobra ,może inni siem wypowiedzą .

 

Dodam , w naszej Polskiej muzyce mieliśmy (mamy) wspaniałych kompozytorów i aranżerów .

tu wspomne jedno nazwisko ale Mega nazwisko które o dziwo nie pojawia siem w innych tematach na forum ,czyżby głusi i zabetonowani? Niemniej musze to nazwisko podać bo gościu był zajebisty

.Tym człowiekiem był Wojciech Kilar .

Podejrzewam iż autor tematu nie znajdzie tu ludzi którzy podejmią w rozmowie ten temat ,nie ta liga .

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kilar to dla mnie jednak kompozytor a nie aranżer.Natomiast ze współczesnych polskich mistrzów tego fachu wymieniłbym Krzysztofa Herdzina.To znakomity pianista,kompozytor,lider,menadżer i aranżer właśnie.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Załącz jakieś jego prace .....chetnie ich wysłucham .Bo nie znam ,być może znam ale nie wiem kto wykonywał te bardzo ważną prace aranżera . bardzo chetnie wysłucham i ewentualnie coś napisze po tym .Pozdrawiam.

 

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ok ,Kilar był kompozytorem . Kto był odpowiedzialny za końcowe brzmienie utworu ?chodzi mi o pieśń "w stepie szerokim"

Kompozytor niemiał wplywu na to jak ma zabrzmieć utwór w warstwie finałowej?

W tym numerze brał udział jakiś człowiek od aranżu ? znaczy to że Kilar nie przedstawił podstawowego aranżu kompozycji?

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Odsyłam do strony internetowej.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

dziekuje za odpowiedz .odsylam do biblii ewentualnie jesli pan woli do marxa .co pan woli.Co tam panu bliższe.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie rozumiem tej irytacji.Tam są tytuły płyt i wszelkie informacje.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ja nie rozumiem Pana niezrozumienia .

odsyłanie do internetu w rozmowie jest poprostu niegrzeczne .ja Pana nie odsylalem do materialow typu "znajdz sobie w internecie " Rozumie to?

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Bardzo ciekawa jest płyta niejazzowa z orkiestrą Academy of St.Martin in the Fields .

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Poprosilem tez o przedstawienie tych ciekawych kompozycji ,aranży osób o których Pan wspomniał a tymczasem jedyny slad muzyczny po swoim gusCie pozostawiam Ja a pan zadnego linka do muzyki nie daje żeby można to jakoś ocenić .Daj pAN KONKRETNY LINK DO MATERIALU.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie będę wymieniał wszystkich muzyków jazzowych i niejazzowych z którymi współpracował i robił aranże.To cała polska czołówka.Prowadzi także własny big band.Ponadto muzyka filmowa np. dla A.P.Kaczmarka i innych.Od tego jest internet.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ok .Niechce Pan nic konkretnego zapodac w postaci linka do konkretnego numeru muzyczne go ,ok.

Ja Atmeg wypadam z tego tematu .

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie ma sprawy.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jak rozumiem ten aspekt uprawiania muzyki jest to sposób rozpisania kompozycji na duży aparat wykonawczy ( big band,orkiestra rozrywkowa) w celu osiągnięcia określonego efektu brzmieniowego

 

Myślę, że aranżacja to nie tylko sposób rozpisania kompozycji na duży aparat wykonawczy. Aranżacja działa równie dobrze i w drugą stronę, czyli rozpisanie kompozycji wielkiej orkiestry na małe składy - np. na trio lub kwartet. Takim dobitnym przykładem w rocku progresywnym niech tutaj będzie Emerson Lake & Palmer i 'ich Picture at an Exhibition'.

 

W jazzie aranżacja wielokrotnie wynika też z improwizacji - na przykład wyimprowizowane wątki podczas gry, zakceptowane i przyjęte przez wykonawców jako stały fragment/sposób gry, stają się aranżacją. Generalnie, aranżacja kojarzy mi się z napisaną muzyką, choć w jazzie równie dobrze istnieje coś takiego jak 'aranż słowny', czyli jakieś konkretne ustalenia przed wykonaniem utworu powodujące, że właśnie dany utwór brzmi inaczej. No i dodałbym, że aranżacja w muzyce jazzowej, to też jak najbardziej dużo swobody i miejsca dla improwizacji i to niejednokrotnie improwizacji mocno otwartej - i w tym momencie od razu krąży mi w myślach słynny projekt 'Tribute to Bird & Monk', równie słynnego i nieznanego dla większości aranżera Heinera Stadlera. Ta płyta jest mistrzostwem świata i pochodzi z 1978 roku i równie dobrze może zachwycać i dziś wytrawnych koneserów jazzu. Ciekawostką niech będzie fakt, że Heiner Stadler urodził się w 1942 w Prusach Zachodnich, czyli na terenie współczesnej Polski w małej miejscowości Łasin w powiecie grudziąckim. Heiner Stadler zmarł 18 lutego 2018 roku.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tak,masz rację.U początków jazzu gdy muzycy nie znali nut lub znali je słabo potrzebowali fachowców od zapisu nutowego.Potem w miarę rozrastania się zespołów do rozmiarów dużych big bandów pojawiła się potrzeba rozpisania kompozycji na poszczególne sekcje instrumentalne.W małych combach to było niepotrzebne bo grano imrowizując.

Dlatego w epoce swingu oprócz kompozytora pojawił się aranżer.To samo zjawisko zaistniało w muzyce rozrywkowej.

I znamy przykłady znakomitych aranżacji,które potrafiły wznieść kompozycję na wyższy poziom.Można nawet powiedzieć,że pojawiła się nowa profesja muzyczna,właśnie aranżer.I nie każdy dobry kompozytor jest dobrym aranżerem.

W muzyce filmowej pisanej na wielkie składy orkiestrowe kompozytorzy często zatrudniają aranżerów.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tak jest i właśnie w dekadzie Swingu przyjął się w big-bandach termin 'Head Arrangement', który określał aranżację powstającą w głowie. Według JEBa, w większości wszystkie duże orkierstry Fletchera Hendersona, Counta Basiego i innych ustalały tylko pierwsze dwadzieścia cztery lub trzydzieści dwa takty utworu, pozostawiając całą resztę improwizatorskim talentom muzyków. 'Termin 'Head Arrangement' wyjaśnia też, jak bezpośrednie i gładkie jest przejście od improwizacji poprzez partie wyimprowizowane do aranżacji. Sesja 'Kind of Blue' doskonale obrazuje w jaki sposób partie wyimprowizowane stały się aranżacją, szczególnie zdając sobie sprawę z tego, że Miles przed sesją dał zespołowi tylko szkic i zarys tego co miał w głowe, pozostawiając całą resztę pomysłom i inwencjom swoich muzyków.

 

Do moich faworytów kompozytorów-aranżerów zaliczam Olivera Nelsona i George Russella - większość ich dzieł to nowatorskie popisy aranżacyjne z oczywistym uwzględnieniem ich jako wielkich i znaczących kompozytorów muzyki jazzowej, ponieważ jakby nie spojrzeć, to właśnie w ich przypadku sztuka kompozytorska była jednocześnie sztuką aranżacyjną.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nelson i Russell to rzeczywiście giganci w tej dziedzinie.Ja bym jeszcze dorzucił Gila Evansa.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Bosze , alienujecie siem do roli osób jedynych znających siem na muzie a tymczasem zapominacie iż w tamtych czasach jazz był jak diskopolo :) dokladnie . Poprostu był prostrza wersją muzyki klasycznej :) bardziej rozrywkową i wiekszym tepie itp.

To zalosne ze dzis myslicie o sobie jako osoby które maja patent na dobra muzyke :) to śmieszne .A moze myślicie że to jest coś lepszego niż np. rock albo muzyka klasyczna ?fakt jest jedynie taki iż bezpodstawnie izolujecie sie .

Nazwiska tu ,które padly , można ich sluchać w nieskończoność ,swietna muzyka ale skąd ta alienacja i odizolowanie ?Skąd ta wrogośc ?kiedy zapodalem nazwisko Kilara byl tylko unik .teraz wiem dlaczego .Sorki Panowie .muzyka jest czymś wiekszym niż to sobie wyobrażacie .

 

.

 

dla mnie Jazz jest zimny .sztucznie napedzny zbednymi dzwiekami które nie wnoszą żadnych emocji a jedynie tworzą kolejne mosty zimna .

Jazz jest muzyką zimną pozbawioną uczuć .Jazz jest jedynie ucieczką w świat bezuczuciowych dwięków .....Jazz jest zimny .interesujący ale zimny.mOŻE ZAjakis czas wam to wytlumacze ale wiem ze was to nie zainteresuje .

Ja widzac srodowiska jazzowe widZe osoby izolujace sie ,zamykajace .Niby macie ten swoj dobry jazz ale ile tracicie ?Ja moge wysłuchać i polubić muze jazową ale wy macie zakazaną reszte muzy !bO MUSICIE KOCHAC TYLKO JAZZ.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Rozumiem że można nie lubić. Jednakże to stwierdzenie

dla mnie Jazz jest zimny .sztucznie napedzny zbednymi dzwiekami które nie wnoszą żadnych emocji a jedynie tworzą kolejne mosty zimna .

Jazz jest muzyką zimną pozbawioną uczuć .Jazz jest jedynie ucieczką w świat bezuczuciowych dwięków .....Jazz jest zimny .interesujący ale zimny.

wynika albo z tegoż nielubienia albo z kompletnego braku rozumienia istoty rzeczy. :) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ja Atmeg wypadam z tego tematu .

 

Widać, że nie wypadasz i jednak dalej musisz. Po prostu przestań męczyć wór i daj sobie spokój z tym wątkiem. Masz tyle fajnych innych różnych, no i swój przede wszystkim - tam się produkuj. No i naucz się pisać po polsku, bo obnażasz się jako ignorant.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Proponuję tego frustrata ignorować.

 

Foma Oczekiwałem,że jako aktywny muzyk wypowiesz się w tym temacie.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Aranżacja to domniemane, ustne lub pisemne ustalenie co kto ma grać. Nie ma to związku z wielkością aparatu wykonawczego, trio rockowe też musi być zaaranżowane. Muzyka poważna była pisana od razu na konkretny skład, a więc od razu aranżowana, można ją przearanżować albo opracować na inny skład.

 

No i trzeba wymienić Krzema ;)

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No i instrumentacje utworu

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wszystko zawsze mozna poprubować pokryć apelem do ignorowania .

Carl Ditters Von Dittersdorf - Viola Concerto in F Major

sztuka aranżacji ? no macie tu próbke znaczy to dla autor tego tematu , ma próbke .Bardzo przeprszam iż to nieco wykracza poza ramy .Ale licze na to iż liczy sie muzyka.A że troge bogatrza niż jazz to chyba dobrze ,prawda?

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Proponuję tego frustrata ignorować.

Może człek ma zły dzień..

@atmeg jakie ramy? w temacie sztuka aranżacji" nie widać

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No i instrumentacje utworu

 

To są w praktyce synonimy.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ok Pany ,widać wdepnołem w pewne środowisko .W które obcych nie wpuszcza sie .OK .

Za bardzo mi nie zależy żeby być w tym srodowisku ,jednak pozostaje muzyka .Ale Glusi jednak nie jesteście .

 

Camille Saint-Saëns - Danse Macabre

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Może człek ma zły dzień..

@atmeg jakie ramy? w temacie sztuka aranżacji" nie widać

mam czesto złe dni ale tu sie tym nie kieruje .

Co do aranżacji ,na samym starcie prubowalem sie coś dopytać autora ale był z jego strony ignor i poczucie jego wyższosci ,potem dowiedzialem siem dlaczego....

W chwili kiedy dotarło do mnie w jakie środowisko wdepnołem ...uśmiechnołem siem bo wiele stało sie jasne .Teraz ja siem uśmiecham i daje jemu ignora . Poco mam siem tłumaczyć i z czego?Ze kocham muzyke ?Albo ze mam wlasne zdanie ? A ile bym byl wart gdybym niemial wlasnego zdania ,gustu?

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Foma Oczekiwałem,że jako aktywny muzyk wypowiesz się w tym temacie.

No cóż podziwiam aranżerów i muzyków którzy to świetnie robią i potrafią. Często spotyka się aranże pisane na rozległe instrumentarium kompozycji pisanych na jeden instrument. Sztuka aranżacji to nie tylko wielkie instrumentacje (oczywiście te urywają głowę)ale też aranże na jeden instrument. Np nie da się przełożyć rozległych układów z fortepianu czy kilku instrumentów na gitarę solo. I tu trzeba zaaranżować to tak, by zachować pewien charakter i feel kompozycji.Jednocześnie też dać nową jakość i to jest sztuka..No i trzeba dodać że kiepska aranżacja może spieprzyć świetną kompozycję.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Chicago .

Nie najgorsza muza ......tylko dlaczego tak bardzo smutna ? AAA nie chodzi o sam przekaz muzy tylko o analizy aranżacyjne :))))) żartuje sobie troche z tym ...

 

nie gadaj z nim , nie sluchaj co pisze ......Kto was próbuje ustawiać ?

Mam to gdzieś ,nie wlazlem tu szukać fałszywych przyjaciól .

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Wy znacie w 80% jazz a ja znam w 10% muze klasyczną .......

jak to cieżko wyrazić sympatykowi Jazzu że istnieje inna wspaniała muzyka ........nie bedaca w niczym Jazzem .Ale tu was mam ...nie jesteście głusi ani glupi i wiecie jak piekna jest muzyka .....

 

teraz napiszcie o mnie iż to jakiś wariat pisze w temacie i ignora mu dawac nie odpisywać .

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )