Szukam wykonawcy montażu przestrzennego wysokiej klasy, we wzmacniaczu lampowym.

Jak w temacie. Posiadam wszystkie części, projekt, działające urządzenie. Chcę to przenieść do nowej obudowy i zmontować według zasad sztuki - schludnie, estetycznie, bez przydźwięku, z prawidłowo poprowadzoną masą i właściwym rozlokowaniem elementów. Czy ktoś jest gotowy się podjąć tego zadania, oczywiście odpłatnie? Referencje są mile widziane.

Oto przykłady montażu jaki mnie interesuje:

Oj , słabiutko... nie ma tu żadnego mistrza?

Mistrzowie pewnie są .ale taki montaż jest potwornie czasochłonny ,więc nie każdy mistrz ma czas na taką zabawę . Poza tym

jeżeli ktoś się skusi to będzie kosztowało kupę kasy.

Oto przykłady montażu jaki mnie interesuje:

To już zahacza o sztukę a teraz mamy czasy produkcji masowej. Także jakby nie patrzeć to lampa na PCB to dla mnie niestety schamienie.

Zobacz jak to robi Piotr z Triody i może napisz do niego

Montaż w taki sposób nie raz wyklucza tzw wykonanie zgodnie z sztk. Np prowadzenie masy w gwiazdkę, najkrótsze drogi sygnału. Wszystko też zależy od ilosci miejsca, skomplikowania. Sam marzyłem aby wykonać w taki sposób wzmacniacz, więc wykonałem dwie duże obudowy. Koniec końcem mam dwie duże i pełne obudowy, wzmacniacz tak się rozbudowal że trzeba było niektóre rzeczy upchnąć. Byle nie kosztem dźwięku. No i mam dwie budy 100kg razem..

Hmmm....też tak trochę pomyślałem. Czasami przemyślany "pierdolnik' może być lepszy.

Np skrócone drogi połączeń. Zwykle zasilacz musi być jak najbliżej odbiornika, kondensatory katodowe itp. skomplikowany wzmacniacz będzie ciężko tak wykonać. A może w pełnej sztuce nawet i się nie da.

Akurat przykłady co podałeś nie są dobre. Jeden wzmacniacz prostej budowy z małą ilością elementów, drugi według mnie mnie jest wykonany zgodnie z sztk, mamy przedłużona drogę sygnału. U mnie sygnał wejściowy idzie po kolei gniazda, przełącznik, drabinka, 1stopien,driver i lampa mocy. Tak też są ustawione te elementy w obudowie.

Ależ to bardzo proste. Wystarczy kilka minut i po robocie:

Takie ładnie (dla oka) ułożone komponenty to tylko w powtarzalnych urządzeniach.

Niestety, jak napisał kolega Bmxmen, porządek wzrokowy kłóci się z optymalnym prowadzeniem kabli i ułożeniem podzespołów.

Nie oznacza to, że nie może ładnie wyglądać optymalnie poprowadzona topologia.

Może, ale to dużo czasu (próby...) i pieniędzy...

Po robocie znajdzie się wielu "znafcóf" aby zdyskredytować urządzenie zarówno od strony estetycznej, jak i brzmieniowej...

Na przykładowych fotkach to żaden montaż przestrzenny. To zwykły montaż powierzchniowy co najwyżej w więcej niż jednej warstwie.

Montaż przestrzenny to przewody i podzespoły umieszczone we wzajemnych optymalnych relacjach geometrycznych co powoduje pozorną plątaninę... ale wyłania się z niej logika...

Na Forum są wątki, gdzie pokazane są buble. Dotyczy to przede wszystkich niechlujnego lutowania, byle jakiego prowadzenia przewodów (nieoptymalnego i nieestetycznego) i byle jakiego a wręcz nieprawidłowego ułożenia podzespołów.

Którego montażystę byś polecił? Zależy mi na łatwym dostępie do elementów żeby w razie potrzeb samemu tuningować brzmienie.

Którego montażystę byś polecił? Zależy mi na łatwym dostępie do elementów żeby w razie potrzeb samemu tuningować brzmienie.

Żaden szanujący się wykonawca nie będzie budował z myślą o tym, żeby tobie było łatwo to później przerabiać.

Taki montaż jest niezwykle czasochłonny, zatem kosztowny i w swojej ostatecznej formie powstaje już urządzenie które już zostało dopracowane, po zbudowaniu wielu prototypów - ma zostać stworzone zgodnie ze sztuką i działać bezawaryjnie przez wiele lat.

Będę śledził ten wątek, ale obstawiam że nic z tego nie wyjdzie, jeśli już znajdziesz potencjalnego wykonawcę to oferta cenowa Cię zabije ... ale może ja się mylę a Ty masz rację ....

Dziękuję za tą porcję defetyzmu. W następnych wpisach proszę tylko o konkrety.

Skoro kolega zbudował już działający prototyp to proponuję zamieścić zdjęcia, jak i schemat który ułatwi podjąć decyzję, będzie wiadomo jak bardzo urządzenie jest skomplikowane.

Chcę zrobić 2 stopniową końcówkę na C3M/300B. W tej chwili mam integrę z pierwszym stopniem na 6SN7 SRPP. Pre będze w oddzielnej obudowie co uprości konstrukcję końcówki.

Ja bym poszedł do jakieś szkoły w zakresie elektroniki lub podobnych i porozmawiał z nauczycielem od warsztatów.

Polutować to nie problem. Tylko uruchomić i znaleźć byka walniętego w układzie. Bo wiesz, jak pomylisz polaryzacje elektrolita to jebnie jak granat i smrodu kupa. No ale chyba to na dzień dzisiejszy powinny mieć jakiś spaw po którym sie rozwala obudowa.

Według mnie pre to dodatkowe proszeniensie o problemy, kolejna możliwość zrobienia błędu.Do tego dochodzą kolejne połączenia sygnału, dłuższa droga. Według mnie Nie Jest to według sztuki.

No tak ale oddzielne zasilanie dla sekcji pre to zaleta a to trudno zrobić w jednej obudowie.

Jak dla mnie to muszą być dwie obudowy, jedna zasilacz z pierwszą częścią filtrująca i wzmacniacz z wystarczającym wzmocnieniem żeby nie było pre potrzebne.

Jak w temacie. Posiadam wszystkie części, projekt, działające urządzenie. Chcę to przenieść do nowej obudowy i zmontować według zasad sztuki - schludnie, estetycznie, bez przydźwięku, z prawidłowo poprowadzoną masą i właściwym rozlokowaniem elementów. Czy ktoś jest gotowy się podjąć tego zadania, oczywiście odpłatnie? Referencje są mile widziane.

 

Oto przykłady montażu jaki mnie interesuje:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ,

Można zapytać usera eescaflowne, czy podejmie się takiej roboty.

Słuchałem i oglądałem kilka jego konstrukcji- wszystkie zrobione z największą starannością i zgodnie ze sztuką.

Sprzęt w trakcie montażu jest na bieżąco mierzony pod kątem szumów, brumu i zniekształceń.

User buduje głównie zaawansowane lampowce do słuchawek elektrostatycznych gdzie żadna lipa nie przejdzie.

Przykładowe zdjęcie montażu:

Dziękuję, obejrzę.

W dniu 27.06.2017 o 13:33, jello napisał:

Jak w temacie. Posiadam wszystkie części, projekt, działające urządzenie. Chcę to przenieść do nowej obudowy i zmontować według zasad sztuki - schludnie, estetycznie, bez przydźwięku, z prawidłowo poprowadzoną masą i właściwym rozlokowaniem elementów. Czy ktoś jest gotowy się podjąć tego zadania, oczywiście odpłatnie? Referencje są mile widziane.

 

Oto przykłady montażu jaki mnie interesuje: ,

Przeglądam różne linki związane z montażem przestrzennym i tak trafiłem na twój temat, powiedz Jello (bo już czasu trochę minęło), co wyszło ostatecznie?

Na zdjęciach podałeś bardzo zaawansowane realizacje, tego nie wymyśli się z lutownicą w ręce,  zespół projektowy od montażu włożył trochę wysiłku i czasu w opracowanie procedur montażowych ... a potem to już z górki - tak to widzę.    

Czy te elementy pasywne nie powinny byc jak najblizej lamp? 

W dniu 27.06.2017 o 13:33, jello napisał:

Jak w temacie. Posiadam wszystkie części, projekt, działające urządzenie. Chcę to przenieść do nowej obudowy i zmontować według zasad sztuki - schludnie, estetycznie, bez przydźwięku,

Napisałem ci PW... nie wiem czy nie dostałeś wiadomości czy temat już nie aktualny?