Technics ST-GT550

Mam go od nowego (08-03-1994) - nigdy nie było z nim problemu. Po ok. 3-4 tygodniach bez napięcia rozprogramowuje się. Kiedyś grał jakby z zawężonym pasmem przenoszenia, dzisiaj dzwięk jest bardzo dobry. Chyba poprawiła się jakość sygnału.

Całkiem niezły sprzęt. Dźwięk naprawdę przyzwoitej jakości. Jak dla takiego dyletanta jak ja, to kosmos. Chyba dopiero prawdziwy może mieć tu większe zastrzeżenia. Gdyby nie brak RDSu można by powiedzieć, że w miarę dobrze wyposażony sprzęt. Wygodny w obsłudze. Ale jest jeden poważny problem. Wymagania wobec anteny są naprawdę ogromne. Już kilka osób o tym wspomina. U mnie wystepuje taki problem:

Gdy słucham radia, cały czas, na prawie każdej stacji przy uderzeniu basów (naogół centrala, czasem bas) gaśnie czerwona lampka z napisem 'STEREO' oraz inne, w tym opisujące sygnał. Przy ustawieniu na 'MONO' miga tylko wyświetlenie sygnału. Ale napis 'MONO' nie miga. Miganie polega na gaśnięciu światełka w momencie uderzenia basu. To by jednak nie stanowiło problemu, gdyby nie słyszalne zniekształcenie dźwięku. Podejrzewam, że w tym momencie na ułamek sekundy sygnał zmienia się w mono. Jest to wyjątkowo drażniące. Ponieważ w moim pokoju generalnie fale radiowe nie rozchodzą sie dobrze (słaby sygnał na komórce), to sądzę, że problemem jest właśnie słaby sygnał. Ale z drugiej strony używam aktywnej wzmacniającej anteny Sonus FM. Na wielu stacjach osiągam sygnał 60dB (to chyba bardzo dużo jak na radio). Poza tym gdy muzyka jest spokojna dźwięk jest wręcz krystaliczny, więc trochę to w sumie dziwne, że tak przeskakuje.

jak go kupowałem z 10 lat temu to był wporzo sprzęt (o rozpowszechnieniu w Polsce RDS jeszcze nie było słychać, więc wybralem model bez)

brzmi normalnie, jak to sprzęt grający o klasie niezbyt wyrafinowanej ale jak na analog - porządnej

już samo źródło determinuje niewielkie rozróżnienie pomiędzy tunerami różnych klas - różnią się raczej nie dźwiękiem, ale wyposażeniem i wyglądem, który dla mnie jest nowoczesny po dziś dzień

nie wiem czemu ktoś wcześniej wpisał o programowaniu 9 stacji - to oczywista pomyłka

Jak za ta cene to luzik

Tuner cyfrowy ,można zaprogramowac 9 stacji,jasno świecący wyświetlacz, duże pokrętło programatora,dużo przycisków, całość wygląda ciut staroświecko.

Gra dużą średnicą skraje pasma trochę spłaszczone czy może cofnięte ,bas dobrze zaznaczony,ciepły "mruczący" do równowagi tonalnej. Wysokie nie są raczej za jasne czy ostre ,chociaż bardzo dobre efekty daje zastosowanie interkonektu Cable Talka, jest więcej basu i lepsze proporcje między górą i dołem.

Całość brzmienia jest bardzo relaksująca, przyjemna w słuchaniu, miękka i muzykalna z przyzwoitą stereofonią.

Trudno tuner traktować jak audiofilskie źródło, niemniej ST-GT550 dostarcza dużo relaksu i odpoczynku przy słuchaniu radia a dobrze podane dźwiękowo audycje jak smoothcafe, minimax czy sjesta w "trójce" brzmią naprawdę z "klasą".