The most underrated (classical) albums

Czy nigdy nie zdarzyło Wam się słuchać płyty zjechanej przez krytykę i odrzuconej przez rynek, która jednak ujęła Was czymś? Ujęłą na tle mocno byście brak akceptacji ze strony publiczności i "wiedzących" odebrali jako krzywdę wyrządzoną artyście? A może słuchaliście albumu o niskim nakładzie który został wydany bez promocji i tylko dlatego nie został zauważony przez szerszą publiczność? Albo idącego pod prąd panującej mody? Czy tylko duże wytwórnie mają wielkich artystów? Czy wielkośc zawsze się przebije? Oto wątek dla takich niedocenianych płyt. Podzielcie się swoimi "skarbami" z innymi :)

 

Pzdr.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

tylko classical?

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Noooo, nie tylko. Ja najchętniej bym akurat takie widział - tzn z tak zwaną muzyką poważną - ale wątek własność forum dlatego classical dałem w nawiasie żeby każdy miał okazję dać upust swojej wiedzy i chęci - nawet Ci co za classical nie przepadają

 

Pzdr.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

zacząłeś ciekawie acz ograniczyłeś pole dysjusji stąd mój poprzedni wpis, tak- w,klasyce jest to wyjątkowo częste,dlaczego? ludzie odtwarzają nieżyjących mistrzów,powstaje pole do dyskusji - kto lepiej a potem ci wszyscy oceniacze i koterie..... brrrrrrrr

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Gdybym wiedzial jakie sa doceniane to moze moglbym cos na ten temat powiedziec. Generalnie slucham wszystkich wykonan jakich sie da

a potem wybieram to ktore najbardziej lubie (maksymalnie dwa). Nie znam utworu, ktory podobalby mi sie w wiecej niz dwoch wykonaniach,

chociaz blisko trzech jest koncert na orkiestre bartoka. Nie moge sie zdecydowac czy bardziej podoba mi sie reiner czy leinsdorf, a trzeci jest chyba boulez.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) bo w amazonie pod koncertem na orkiestre z boulezem sa suity orkiestrowe bacha.

 

Powiedzcie, czy reinsdorf jest niedoceniany (bo w tym przypadku akurat wiem, ze boulez i reiner sa doceniani)?

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Hmm dziwne, ale nie przypominam sobie żadnego genialnego (w moim odczuciu) albumu podeptanego przez krytykę. Najwyżej wspomnianego już przeze mnie "Mesjasza" pod dyrekcją Minkowskiego. Krytyka dość ostro się po nim przejechała, a według mnie to wyjątkowo nietuzinkowa interpretacja. Trudno powiedzieć, czy był "the most underrated". Po prostu dość słabo oceniony.

Ale gdybyś potraktował temat a rebours to miałbym wiele do opowiedzenia. O płytach przed którymi krytyka padła na kolana, a u mnie służą jako podstawki pod doniczki. Bądź wyleciały lotem ślizgowym przez balkon po pierwszym przesłuchaniu (bo i takie odruchy mi się zdarzały).

Pzdr.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie mam za wiele do powiedzenia w tym wątku, bo klasyki słucham od niedawna. Ale interesuje mnie co sądzicie o "music island"? To trochę w temacie, może tam są perełki? Mniejsze wytwórnie? Na forum zwykle są polecane typowe wykonania z Philips, Decca, DG czy EMI Classics. W music island katalog jest imponujący, ale jakoś nikt nie poleca jak to jest?

 

PS. Piszmy po polsku :)

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )