Trzaski w lewym kanale

Zakupiłem w ostatnim czasie Philipsa FA-960 MKII (Grundig A-9000). Poprzedni właściciel miał go 7 lat. 3 lata temu wymienił końcówkę mocy strony prawej.

Niestety w lewym kanale słychać trzaski, czasem przerwy w dźwięku. Nie dotyczy to wszystkich utworów, ale np. przy utworze The Bucket (Kings of Leon jest to bardzo słyszalne). Kanały miały grać równo, a oczywiście lewy gra znacznie ciszej.

Podłączałem pod różne wejścia, przy CD jeśli dam CD Direct trzaski są bardziej słyszalne. Nie pomaga również wpięcie głośników pod kanał B. Sytuacja jest ta sama. Dla spokoju zamieniłem też głośniki stronami. Nadal trzaski po stronie lewej.

Jaka rzecz może nadawać się do wymiany i jakie to mogą być koszty? Może znacie kogoś w okolicy Warszawy lub Lublina kto naprawia wzmacniacze?

miałem podobne objawy no może bez trzasków ale przestawała mi grać jedna kolumna w moim wypadku winne były przekaźniki

Duży koszt? Co ciekawe jeśli poruszam energicznie przyciskiem głośności to zaczyna jakby grać okay przez pewien czas.

Zdejmij obudowę, poszukaj przekaźników (w okolicy wyjść głośnikowych), zapuść myzykę, i sprawdź czy coś się dzieje kiedy w nie lekko stukasz.

Takie rzeczy kosztują parę złotych.

Winny może być też potencjometr.

koszt przekaźników do mnie do sony 670 es wyniósł 69 zł

Miałem niedawno takie trzaski co pare minut w jednym kanale.

Podejrzenia padly od razu na przedwzmacniacz(diy) ,w którym co chwile cos grzebałem.

A przyczyna okazal się jeden z interkonectow.

Pekniety lut w masie:)

Ale to pewnie Ciebie nie dotyczy.