Skocz do zawartości
IGNORED

TURBO Strażnik Światła


rosim

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, kilka dni temu wpadła w moje ręce nowa płyta TURBO "Strażnik Światła" i w zasadzie nie mogę przestać jej słuchać. Płyta niesamowicie dojrzała, jak dla mnie perfekcyjna muzycznie, bardzo dobrze nagrana i z dobrymi tekstami. TURBO słuchałem trochę w latach 80-tych, ale raczej zawsze na pierwszym miejscu stawiałem TSA. Teraz trochę przypadkowo trafiłem na "Strażnika Światła" i jestem pod wielkim wrażeniem. Wojtek Hoffmann to gitarzysta nieprzeciętny (wszystkie solówki na płycie są jego autorstwa.Szczerze polecam nowa płytę TURBO. Poniżej link do jednej z recenzji:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Zgadzam się z autorem tematu. Płyta wciąga totalnie. Słychać na niej charyzme i power z czasów "Kawalerii Szatana" ,"Ostatniego Wojownika" czy cudownych albumów Maiden z lat 80. Wg. mnie nowy wokalista Tomek Struszczyk jest jak najbardziej godnym następcą Kupczyka, a do tego to on podobno napisał wszystkie teksty.

 

Uważam, że nie każdemu, a zwłaszcza w tym kraju udaje się powrócić w tak pięknym stylu po odejsciu ze składu wieloletniego frontmena.

 

Pozdrówki

SI_WY1975

 

Ps.

Już zacieram rączki na koncert w Malborku, na którym poza Turbo wystąpi jeszcze Blaze Bayley (wydał właśnie świetną płytę) i Sabaton.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja pozwole sobie wlasna recenzje wkleic:)

 

 

TURBO "Strażnik światła"

 

Kolejna płyta w dyskografii tego wielce zasłużonego dla polskiej sceny heavy metalowej zespołu. Czekałem na nią z pewnym niepokojem, z dwóch względów. Pierwszy - poprzednik, tj. wydana 5 lat temu (jak ten czas leci) "Tożsamość" wysoko zawiesił poprzeczkę. Drugi, być może istotniejszy jeszcze, to nieobecność Grzegorza Kupczyka, charyzmatycznego wokalisty, który poświęcił się karierze w CeTi tudzież innym zainteresowaniom. Nowy wokalista Tomasz Struszczyk z pewnością nie ma tej siły głosu jak "Kupiec", ale jego śpiew dobrze wkomponowuje się w stylistykę zespołu, nie drażni, nie sprawia że mam ochotę zakryć znaczek "Turbo" na okładce. A to już bardzo wielce, więcej od wokalu w tej muzie nie ma co wymagać...

 

Muzycznie słychać że "Strażnik światła" to kontynuacja bardzo dobrej "Tożsamości" (chociaż są też reminiscencje z niezapomnianej "Kawalerii..." jak np. "Obietnica lepszego dnia"). Nie ma może takich "przebojów" jak "Legenda Thora" czy "Otwarte drzwi do miasta", ale "Na progu życia", "Strażnik światła", "Noc już woła" czy "Na skrzydłach nut" też mogą się podobać i wpadają w ucho. Kompozycje typowe dla "późnego" Turbo - długie, złożone, z częstymi zmianami tempa i gęstymi riffami i charakterystycznymi reminiscencjami brzmienia klasyków metalu typu Iron Maiden (głównie) czy Metallica. Mimo że wiadomo że muzykę tworzy lider W. Hoffmann pod kompozycjami podpisuje cały zespół, rzadki przykład koleżeństwa...

 

Instrumentarium zawsze było jednym z najmocniejszych atutów zespołu i tak jest też na tym albumie, Wojciech Hoffmann, polska twarz Ibaneza, to jeden z najlepszych gitarzystów w tym kraju i kto chce posłuchać jego wirtuozerskiego, melodyjnego grania z przyjemnością sięgnie po płytę. Znakomicie gra sekcja rytmiczna: weteran B. Rutkiewicz + przedstawiciel młodszego pokolenia T. Krzyżaniak, "zagęszczającym" stylem bębnienia przypominający nieco Nicko McBraina z Ironów, zdolny gość.

 

Płyta ma być jak przeczytałem swego rodzaju "concept albumem", pierwszym w historii zespołu, jest jakaś konsenwencja tekstowo-okładkowa. Być może tak, niemniej jak dla mnie najważniejsze jest to że to jakby nie było prawie godzina nowej, świeżo brzmiącej muzy "Turbo"...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plus foto...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JarlBjorn, 18 Mar 2010, 15:31

 

Świetna recenzja.

 

>przedstawiciel młodszego pokolenia T. Krzyżaniak,

>"zagęszczającym" stylem bębnienia przypominający nieco Nicko McBraina z Ironów, zdolny gość

 

Krzyżyk by się ucieszył. Wielki fan Ironów jakieś 12 lat temu :).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzyżyk gra także na ostatnich płytach Armii. A "Strażnika Światła" trzeba koniecznie słychać na sprzęcie, który dobrze przekaże bas, właśnie między innymi dlatego, że Krzyzyk niesamowicie gra stopą, tutaj zaryzykuję i powiem, że nawet lepiej od Nicko. To tak jak w Ironach "patataje" robi głównie Harris na basie, tak w "Strażnike Światła" "patataje" są zasługą Krzyżyka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Kawaleria szatana" zawsze wywolywala u mnie salwy smiechu. Nie spotkalem sie jeszcze nigdy z kapelą, która by tak otwarcie kopiowała czyjąś twórczość.

I te rymy częstochowskie "statek wpadł na skały, fale pokład zalały" itd.

W kategorii kabaretu rockowego, niekwestionowany lider swojej dekady.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

barni

ten wątek nie jest o "Kawalerii Szatana" tylko o "Strażniku Światła". Teraz w Turbo jest nowy wokalista, inne są też teksty. Proponuję przesłuchać "Strażnika Światła".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To akurat jest bzdura. "Kawaleria szatana" jest wciąż sprzedawana i w Polsce i zagranica i gdyby zawierała jakieś plagiaty wydawca jak tez osoby korzystające z ochrony praw autorskich mogłyby bez problemu zostać pociagniete do odpowiedzialności. A nie słyszałem żeby ktoś pozywal MMP czy sam zespół Turbo z zarzutem skopiowania czyjejś twórczości.

 

Teksty to konwencja stricte pastiszowa, Grzegorz Kupczyk mówił o tym wielokrotnie w wywiadach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jakoś nigdy nie mogłem się przekonać do płyt innych niż "Kawaleria..." i "Dorosłe...". To, że słychać od kogo czerpią całymi garściami jakoś mi w tym przypadku nie przeszkadzało. Trzeba będzie się przekonać w jakiej są formie.

 

Irony z Blazem uważam za lepsze niż te po powrocie Bruca.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JarlBjorn, 18 Mar 2010, 22:31

 

>To akurat jest bzdura. "Kawaleria szatana" jest wciąż sprzedawana i w Polsce i zagranica i gdyby

>zawierała jakieś plagiaty wydawca jak tez osoby korzystające z ochrony praw autorskich mogłyby bez

>problemu zostać pociagniete do odpowiedzialności.

 

Powiedzmy nie plagiaty, ale bardzo dosłowne cytaty :). Sam Hoffman sie do tego przyznaje. Takie "Bramy galaktyk" to Iron jak w mordę strzelił...az dziwne, ze Wojtek nie ma nic wspólnego z tym kawałkiem. Takich cytatów u Hoffmana jest dużo wiecej, ale nie ma w tym nic złego. Dopiero kiedy Robert (Litza) zaczął wpływać na brzmienie odeszli od takiego grania. Co z resztą na dobre im nie wyszło, a poza tym dwóch liderów w jednym bandzie (?) to nie mogło sie udać. Litza tez jeszcze święty w tamtym czasie nie był.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czym innym jest eksploatowanie kanonu estetycznego, bo istotnie "Kawaleria" była bardzo blisko stylistyki Iron Maiden w tamtym okresie (ostatecznie lepiej mieć dobre wzorce niż złe), a czym innym jest zrzynanie melodii, za to jest odpowiedzialność co najmniej cywilna. IMO tej cienkiej, ale jednak wyraźnej granicy Turbo na "Kawalerii" nie przekroczyło. Pomijam fakt że werbel Alana Sorsa był zestrojony znacznie wyżej, niż instrument Nicko McBraina, stopa byla jakas plytka, sucha, i chociażby z tego względu był dysonans, gitary "ironowskie" ale perskusja już nie.

 

Linia melodyczna "Brak galaktyk" nie jest kopią żadnego z utworów Iron Maiden, to dzieło Turbo. Notabene utwór ten mógłby spokojnie być uzupełnieniem dowolnej płyty Iron Maiden. Wartość artystyczną "Kawalerii" potwierdził czas, utwory z tej płyty są do dziś grane przez zespół na koncertach, że wspomnę "numer Pierwszy", "numer Drugi" czy "Ostatni grzesników płacz".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj Grzesie i Tomek śpiewaja razem:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rosim, 19 Mar 2010, 23:55

 

Dzięki za te linki :)

 

Grzesiu jest wielki! Coverdale, Dickinson, Dio, Ozbourne... to jest jego miejsce.

Gdyby urodził sie w Stanach lub UK, przeszedłby do historii.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.