Upgrade zestawu.

Witam wszystkich.

Obecnie posiadam zestaw Klipsch R26F + Nad 326 + Pioneer Pd 50.

Muzyka jakiej słucham to Rock , Metal, trochę Pop'u, Rock and roll'a, ale przede wszystkim ciężka muzyka.

Po kilku latach słuchania tego zestawu chcę przejść na cieplejszą , ciemniejszą , barwniejszą stronę. Najwięcej do powiedzenia mają kolumny (poza akustyką) i takich też będę szukał, ale to jeszcze nie teraz.

Chcę wskoczyć na wyższą półkę , jednak na całość nie mam pieniędzy więc będę to robił stopniowo.

Chciałbym zacząć od wzmacniacza.

Budżet to 5000 zł. Może jakieś poekspozycyjne modele się trafią ;)

Panie i Panowie szukam wzmacniacza, który będzie dynamiczny, dobrze odtworzy duże składy, będzie na tyle ile to możliwe selektywny, grał z dociążeniem i masą, tak aby Metal brzmiał jak Metal czyli ciężko.

Następnie będą kolumny, a na końcu źródło i okablowanie.

Za każde propozycje będę bardzo wdzięczny.

Co myślicie o :

- Naim 5si

- Nad 375

- Atoll In 100/200 se

- Baltllab Epoca 3

Pozdrawiam.

ciemniejszą , barwniejszą stronę

Od kiedy w ciemnościach widać więcej kolorów?

Jak coś cieplejszego to bez zastanowienia idź w

- Atoll In 100/200 se

Lecz jednak ja bym skupił się na NAD 375 - konkret wzmacniacz z dużym zapasem mocy i potrafi zaskoczyć.

Jeśli chcesz mogę ci wypożyczyć sprzęt na odsłuch domowy.

Pozdrawiam,

Grzegorz.

Wybrałeś ciekawe wzmacniacze. Z pewnością zdania będą podzielone ale moim zdaniem najlepszą przestrzeń dostaniesz z Baltlaba , który ma też mocny bas (choć czasem brakuje mu kontroli)

Naim 5si będzie najpewniej najskromniejszy pod względem basu w tym towarzystwie ale ma ciekawą średnicę, dynamika i moc będzie po stronie NAD C375BEE bas dobrze kontrolowany ale selektywność na trochę mniejszym poziomie. O Atollu jest sporo na forum, też ciekawy produkt choć na moje ucho też troszkę kontroli w dole mu brakuje.

Lub iść na całość i kupić lampę na KT88, np. yaqin mc100b. Będzie czad z klipschami

Poczytaj o Cayin CS-55A

Spokojnie do wyrwania w Twoim budżecie. Polecam ;)

Propozycji jest naprawdę wiele, a słowa tego nie opiszą. Zacznij wypożyczać sobie sprzęty do domu i je testować, bez pospiechu a znajdziesz najlepsze połączenie.

Hej.

Wybrałeś bardzo fajne wzmaki. Ja swego czasu też szukałem odpowiedniego wzmaka do ciężkiej muzy {Heavy, Thrash, Hard Rock}. Przesłuchałem kilkanaście wzmaków w granicach 5k. Po dłuższych odsłuchach na polu walki pozostały właśnie 3 wzmaki - Atoll In 100 se, Naim 5si oraz Nad 375.

Wybrałem Naim'a 5si z wielu względów , które postaram się opisać.

Jak dla mnie w tym przedziale cenowym jest bardzo selektywny. Przy natłoku instrumentów nic się gubi, nie robi papki z muzyki. Wzmak jest prężny , rytmiczny, zawsze trzyma odpowiednie tempo, nie zauważyłem opóźnień poszczególnych pasm. Fakt, może nie ma silnych niskich tonów, ale są za to bardzo dobrze kontrolowane, zwinne, motoryczne a to w metalu to bardzo ważna cecha. Co z tego jak będziesz miał super doładowanie z dołu jak przy szybkiej podwójnej stopie np w Thrash Metalu , zacznie się ona gubić, bądź o zgrozo dudnić, "bulgotać". Bardzo dużym plusem tego wzmaka to średnica. Jest fajnie dociążona, mięsista co w metalu to kolejna bardzo ważna cecha. Wyższa średnica nie wychodzi przed szerg więc starsze nagrania nie będą powodować krwotoku z uszu.

Dynamika na bardzo wysokim poziomie. Ogólnie ten wzmak ma bardzo ładną barwę.

Atoll in 100se i Nad 375 to również bardzo fajne wzmaki, ale dla mnie osobiście Atoll in 100 Se był trochę za ofensywny i za dużo góry miał. Nad to moc i potęga, ale selektywność, rytm troszkę odstaje.

Oczywiście wszystko zależy od doboru kolumn itp. ale moim zdaniem Naim to bardzo dobra podstawa do budowania sprzętu pod muzykę ciężką. Jedna sprawa na którą trzeba zwrócić uwagę to kolumny , które nie są bardzo trudne do wysterowania. Naim 5si nie jest mocarzem, choć ułomkiem też nie bo jest nieźle wydajny, ale jednak trzeba uważać. Na szczęśie jest wiele kolumn na rynku i dobrać coś nie stanowi problemu.

Nie słuchałem Atolla in 200 se i Baltlaba więc tu się nie wypowiem.

Koledzy wyżej proponują lampy - to może być również bardzo dobra droga.

Jedna rada - nic w ciemno, słuchać i tylko słuchać.

Biorąc pod uwagę Twoje preferencje, zdecydowanie moim zdaniem najlepszą opcją będzie Atoll IN200SE (https://www.q21.pl/atoll-in200se-outlet.html). W przyszłości po dobraniu odpowiednich kolumn będziesz miał bardzo dobry zestaw. Jako ciekawa alternatywa spójrz proszę na Cyrus 6 DAC (https://www.q21.pl/cyrus-6-dac.html) ewentualnie Naim Nait 5si (https://www.q21.pl/naim-nait-5si.html).

Zapraszam na odsłuchy, oczywiście u nas masz także możliwość wypożyczenia urządzeń i testu w swoim systemie,

Dziękuję wszystkim za odpowiedź.

Lampy to zapewne bardzo dobre wzmacniacze, ale ja póki co muszę mieć tranzystor ze względów praktycznych.

Bardzo zaciekawiły mnie te dwie konstrukcje jak Atoll In 200 Se i Naim 5si i myślę , że opcja z wypożyczeniem jest bardzo dobra.

Mam takie pytanie, czy Atoll in 200 se ma funkcję Stand-by? Gdyż Naim chyba z tego co widzę to nie ma. Co prawda nie przeszkadza to w żadnej postaci , ale pytam z ciekawości.

Teraz najważniejsze , Który z tych wzmacniaczy gra obfitszym, cieplejszym dźwiękiem z nienarzucającą się wyższą średnicą?

czy Atoll in 200 se ma funkcję Stand-by?

Ma. Ciągnie wtedy 15-20W dokładnie nie pamiętam.

Który z tych wzmacniaczy gra obfitszym, cieplejszym dźwiękiem z nienarzucającą się wyższą średnicą?

Raczej Atoll IN200se idzie w tym kierunku. Ciepła średnica, gęsta, bas zaokrąglony, łagodna góra. Łagodniejsze brzmienie niż IN100SE.

Naim trochę szybszy na basie, ma mniej niższego basu niż Atoll. Średnica bardziej neutralna. Wyższa średnica nie jest podkreślona za bardzo.

Posłuchaj i daj znać co Ci się spodobało.

Witam wszystkich.

 

Obecnie posiadam zestaw Klipsch R26F + Nad 326 + Pioneer Pd 50.

Muzyka jakiej słucham to Rock , Metal, trochę Pop'u, Rock and roll'a, ale przede wszystkim ciężka muzyka.

 

Po kilku latach słuchania tego zestawu chcę przejść na cieplejszą , ciemniejszą , barwniejszą stronę. Najwięcej do powiedzenia mają kolumny (poza akustyką) i takich też będę szukał, ale to jeszcze nie teraz.

 

Chcę wskoczyć na wyższą półkę , jednak na całość nie mam pieniędzy więc będę to robił stopniowo.

Chciałbym zacząć od wzmacniacza.

 

Budżet to 5000 zł. Może jakieś poekspozycyjne modele się trafią ;)

 

Panie i Panowie szukam wzmacniacza, który będzie dynamiczny, dobrze odtworzy duże składy, będzie na tyle ile to możliwe selektywny, grał z dociążeniem i masą, tak aby Metal brzmiał jak Metal czyli ciężko.

 

Następnie będą kolumny, a na końcu źródło i okablowanie.

 

Za każde propozycje będę bardzo wdzięczny.

 

Co myślicie o :

 

- Naim 5si

- Nad 375

- Atoll In 100/200 se

- Baltllab Epoca 3

 

Pozdrawiam.

Epoca 3 dobry piecyk.

Posłuchaj i daj znać co Ci się spodobało.

Hej. Sprzęt już odsłuchany i zakupiony. Początkowo chciałem wypożyczyć na odległość od Q21 czy też S4Home, ale udało mi się wygospodarować trochę więcej czasu i ruszyłem swoje 4 litery do bliższych salonów na odsłuchy.

Słuchałem różnych wzmaków pod kątem muzyki Hard Rock , Heavy Metal, Thrash Metal.

Odsłuchiwałem w kilku salonach takie wzmacniacze jak:

Nad 375

Naim 5si

Roksan Kandy K3

Atoll In 100 se

Atoll In 200 se

Rotel 1570

Musical Fidelity M3si

Najbardziej z tych wszystkich jak dla mnie spodobał się Naim 5si i tego też wypożyczyłem, aby sprawdzić w domu i tam też pozostał ;)

Główne jego cechy , które najbardziej mi się spodobały w muzyce ciężkiej:

-Selektywność przez duże S

-Rytm

-Szybkość

-Każde pasmo gra spójnie ze sobą, nic się nie rozłazi

-Świetny bas - rewelacyjna kontrola

-Piękna średnica

-Barwa

-Dynamika

-może mało istotne , ale rewelacyjna kontrola głośności z pilota.

W stosunku do mojego Nad'a to przeskok masakryczny. Najlepsze jest to , że nie ważne czy włącze szybki Thrash czy Speed Metal, gdzie podwójna wali jak z karabinu, czy jest natłok instrumentów to nic się nie gubi i wszystko jest selektywne bez spowolnienia i papki jako całości. W życiu by nie powiedział, że tak mały wzmacniacz potrafi zagrać z takim kopem, a do tego z wyrafinowaniem.

Inne wzmacniacze , które słuchałem również bardzo fajne, każdy się czymś wyróżniał, ale w metalu jak dla mnie ten Naim najlepszy.

Teraz zbieram na kolumny ;)