Skocz do zawartości

damazy

Użytkownicy
  • Postów

    375
  • oraz w archiwum

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja Całkowita

338 Dobry (2/17)

Audiostereo

338

Informacje profilowe

  • Branża
    Nie ustawione

Ostatnie wizyty

2 959 wyświetleń profilu

Osiągnięcia damazy

  1. Długo nie pisałem na forum, bo też niewiele się u mnie w temacie audio działo. Ale w końcu coś fajnego trafiło w moje ręce. A mianowicie najnowsza wersja kabli RCA Wile Gold. Kable wyglądają standardowo jak to przystało na Wile. Z wyglądu niewiele się różnią od poprzednich wersji z którymi maiłem przyjemność obcować. Jedyne co rzuca mi się na oczy to pewne zgrubienie tuż za wtyczkami. Podejrzewam, że to są pierścienie ferrytowe. Natomiast jeżeli chodzi o brzmienie to zmieniło się sporo i to na lepsze. Jakość dźwięku poprzednich wersji kabli Wile, moim zdaniem zawsze stała na wysokim poziomie i można te kable śmiało porównywać z wysokimi modelami czołowych firm kablarskich. Jedynie czego mi zawsze brakowało we wcześniejszych wersjach to odrobina tej gładkości, subtelności i większej palety barw w dźwięku. Resztę, czyli scena, przestrzeń, selektywność, bas, góra i średnica stała na światowym wysokim poziomie. Jedynie czego mi brakowało to właśnie tej szlachetność dźwięku, bo inaczej nie potrafię tego nazwać. I to właśnie dostałem w najnowszej wersji kabla RCA Wile Gold. I nie jest to kosztem jakieś części pasma. Po prostu podłączyłem ten kabel i od razu usłyszałem poprawę jakości dźwięku mojego zestawu. Dźwięk stał się bardziej gładki, subtelny a zarazem analityczny co dodało muzykalności. A przecież analityczność w dźwięku przeważnie jest kosztem muzykalności. Na szczęście w tym przypadku tak nie jest. Poprawiła się również szczegółowość i pojawiło się w dźwięku coś w rodzaju większego poczucia obecności muzyków w pokoju odsłuchowym, co z kolei dodało naturalizmu w odbiorze muzyki. Selektywność także się poprawiła. Wyraźniej słychać czy raczej widać 😉 jak daleko od siebie stoją muzycy. Jeżeli chodzi o samo pasmo to tak jak w poprzednich wersjach. Bas schodzi nisko i jest dobrze kontrolowany do samego końca słyszę drżenie struny kontrabasu lub gitary basowej. Subtelność, którą wprowadza ten kabel objawia się na basie lepszą barwą. Mam wrażenie, że wyraźniej słychać różnice między gitarą basową a kontrabasem. Na niektórych płytach od razu słychać różnice między basem elektronicznym a żywym instrumentem. Średnica jest wyraźna analityczna gładka i szczegółowa, ale nie dominuje nad resztą pasma co objawia się tym, że w końcu wokal ma normalne rozmiary i nie przysłania innych instrumentów na scenie. Miłe dla ucha jest to że możemy się wsłuchać w wokal i rozkoszować się subtelnościami w głosie i nic nas w ucho nie zakłuje a wręcz przeciwnie. Gładkość i barwa lepiej przekazuję subtelne emocje w głosie, że czasami nawet ciarki przejdą 😊 No i na koniec wysokie tony. Tutaj tak jak w reszcie pasma stało się to samo, ale słychać to wyraźniej, ponieważ więcej słychać, ale nie żeby było więcej wysokich tonów przynajmniej ja tego tak nie odebrałem. Więcej się dzieje na górze pasma słychać więcej szczegółów, a że dźwięk jest gładszy odbieram to jako subtelności, które wprowadzają klimat i sprawiają, że muzyka mnie wciąga i nie potrafię poprzestać na jednej płycie 😉 Chcę tu podkreślić, że to są moje subiektywne odczucia na moim sprzęcie. To nie jest żadna prawda objawiona. Także śmiało mogę napisać, że to jest jeden z trzech najlepszych kabli RCA jakie miałem u siebie w domu i to niezależnie od ceny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.