Witam. Pewnie sporo osób będzie się śmiało z tego co zrobiłem ale chcę aby uważać kupując przez ebay i inne giełdy. W sumie liczę też na doradztwo co mam zrobić.
Wystawiłem ogłoszeni że chcę kupić harbethy na hi fi giełdzie.
Po tygodniu dostaję informację że ma na sprzedaż je osoba zza granicy i proponuje mi pewną ofertę (cena rynkowa (ok 60-70% nowych).
Poprosiłem o zdjęcia kolumn i bezpieczny sposób transakcji. (kupowałem już masę sprzętu również zza granicy i zawsze wszystko było ok.)
Dostałem zdjęcia jak również ustaliłem cenę i koszty przesyłki.
Żeby było bezpiecznie umówiłem się na płatność przez paypal (czytałem że kupujący jest bezpieczny).
Coś mi nie dawało spokoju i zacząłem śledzić internet i znalałem link:
[Ukryta Zawartość]
Tam opisany jest mój sprzedawca.
Sprawa wgląda tak.
W zeszły czwartek wysłąłem do gościa pieniądze.
Jesteśmy na etapie że ma mi niby wysłąć paczke a w zasadzie że już wysłał.
Co mam zrobić
Najpierw paypal a potem policja czy w odwrotnej kolejności.
Jakie są szanse odzyskanie kasy, cy lepiej nie psuć sobie nerwów i starać się zapomnieć (mam na czym słuchać:).
Pozdrawiam i proszę o darowanie sobie uwag typu naiwniak itp...Handlowałem na większe kwoty "na odległość" nie znając sprzedającego i zawsze wszystko było ok.