Piotr_1

Te grube ranty to pewnie nawiązanie do historii nurkowania.

Carrera - ciemnoniebieski krokodyl z ciemnoniebieskim przeszyciem.

Mam ideę aby zakupić tamtą Festinkę, lecz we wydaniu z ciemnoniebieską tarczą i brązowym paskiem. Wtedy wywalam pasek, kupuję skórzany, cały czarny, sportowy, z wypukłością, aby uzyskać efekt taki jak TAG Heuer Carrera. Pytanie tylko czy ten pasek w oryginale nie jest przypadkiem ciemnoniebieski.

Jeżeli rezultat jest taki sam... chyba że trzeba wykonywać przy tym dodatkowe czasochłonne czynności. Synchronizacja w moim Casio za 150zł jest banalnie prosta i zajmuje kilka sekund. Wchodzę na stronę WWW time.is. Wciskam przycisk lewy dolny 3x, czekam aż na ekranie komputera w sekundach pojawi się 00 i dokładnie w tym momencie wciskam prawy dolny przycisk zegarka. Sekundy wtedy cofają się o te kilka przyspieszonych sekund do 00, zerują się, ale zegar nadal chodzi tak jak chodził. No i zatwierdzam prawym dolnym. W zasadzie ta czynność nie jest trudna do zapamiętania i jest dość banalna. Jest to dobrze rozwiązane, nie trzeba z tym walczyć, gorzej gdyby zegarek się późnił. Z ciekawości zapytałem obsługę BOSS o kilka właściwości i mechanizm zegarka. Odpowiedzieli odsyłając mnie gdzie indziej, że gdzie indziej mam pytać. W ten sposób że nie są odpowiedzialni za produkt oparzony ich marką, ale inna firma jest odpowiedzialna za ten produkt. Nie zacytuję bo opatrzyli e-mail klauzulą poufności, prawdopodobnie w obawie o odpowiedzialność cywilną, czyli podsumowując, odesłanie gdzie indziej, unikanie odpowiedzialności cywilnej za swój produkt oraz za swoje słowa. Generalnie na tej podstawie już wiadomo że omijam takie coś z daleka. Dodam też że wykasowali treść mojego zapytania w potwierdzeniu otrzymania zapytania i także w swojej odpowiedzi. Czyli treść zapytania znikła.

Wiadomo, ale trzeba zakładać że wszyscy będą grzeczni 😉

I nie obije się tak, nie trzeba uważać, prawda? W Casio czarne może obić się każdy element.

Może kwestia gustu, Casio jest bardziej "masculine". Ale koperta w tej Festinie wcale nie jest taka chuda jak by się mogło wydawać. ani chuda ani brzydka

@il Dottore Te dwa tanie markowe mi się podobają na chwilę obecną. Czy jakościowo będą podobne? Festina bardziej by pasowała do ubioru casually elegant, niezobowiązującego. Czarno biała kolorystyka powinna być bardzo uniwersalna do wielu ubrań. To białe przeszycie na płaskim pasku mi się właśnie podoba, IMO jest ciekawym akcentem dodającym wyglądowi życia, ale nie robiącym wielkiego "sportu". Wygląda bardzo klasycznie i ciekawie nawiązuje wyglądem do innych stylów. [Ukryta Zawartość] Natomiast zaletą Casio jest dla mnie stalowa bransoleta, daje wrażenie większej solidności. Początkowo w ogóle nie chciałem skórzanego, tylko czarny stalowy teraz. [Ukryta Zawartość]

Ten czarny to jest ten sam?

Ten rodzaj kojarzy mi się militarnie. Np. w związku ze znanym filmem i zegarkiem Porsche. Ogólnie mocno hardkorowo, dla osoby wytrzymującej przeciążenia 10G bez wypadania zębów 🙂

Fakt Był jeszcze Calvin Klein. Co skłoniło Ciebie do opinii aby wrzucić te wszystkie marki butikowo-kalesonowe do jednego worka jako niewarte zakupu. Czy wymienieni producenci nie różnią się niczym pomiędzy sobą w jakości, trwałości, opiniach użytkowników, stosowanych mechanizmach, jakością wykonania itp.?

Gdzie pojechałem Panie forumowy sędzio? Każdy rozważa to co jest w zasięgu jego budżetu. W czym dobrze gadał do tego co mu odpowiedziałem? Udzielił mi porady zakupowej, a wszystko co ew. przyszłościowo rozważałem było max. do 1300zł. Poza tym mówiłem że teraz ewentualnie czarna tarcza z czarną bransoletą, ogólnie czarny do jasnych koszul, a nie niebieska 'Captain Nemo edition'. Ten zegarek nie ma zbyt eleganckiego charakteru, a w dodatku cała czarna wersja występuje tylko z przeszyciem czarnej skóry białymi nićmi, co jest nadal charakterem sportowym, nawet nie 'casually elegant'. Występował Tissot Gentleman Swissmatic jako czarno-szara eminencja. Pytanie czy ten jest gorszy i czy nie ryzyko kupić "używkę" takiego zegarka.

Pisałem o motocyklach, ten ma w nazwie Rocket (a nie Motorcycle) 😉

No, na pewno będzie walka, bo są jeszcze handlowcy którzy z pewnością zarabiają krocie 🙂

Ludzie nie mają zegarków i chodzą ze smartfonem. Ja też tak chodziłem. Wobec tego zegarek to dzisiaj dodatek modowy. Technika Chińczyków poszła trochę do przodu. Co mi przemawia za drogą marką? Może chyba tylko pasja albo snobizm. Za 1000euro można dużo dobrych i wartościowych rzeczy kupić, po prostu przestałeś normalnie liczyć pieniądze bo chyba masz ich za dużo. Inni się liczą z pieniędzmi, szczególnie w PL.