Julo102

Gra już cały drugi dzień . jest wrażenie zwiększenia delikatnie klarowności , chyba wysokie się poprawiły choć jeszcze lekko druciane . Wokale nabrały nieco soczystości . Całość jest na tyle przystępna że spokojnie można słuchać godzinami , jest w miarę czytelnie ale też milo dla ucha . Jakby nabierał delikatnie odcienia lampy , może to tylko sugestia ale wokale damskie dostają takiego słodszego wysycenia i taka mgława klucha basowa całości która była na początku , powoli ustępuje . Na razie leci z iPoda . Radiatory tylko ciepłe ale nawet po długim czasie , dużo wattów nie ma choć na imprezkę może starczy . Chyba idzie w dobrym kierunku . Jeszcze brakuje przedniej ścianki , może czarna siateczka ? jak nic lepszego nie znajdę .

Niestety nie mam diód , też nie czytam schematów , nawet tak prostych . Z tą pełną mocą " to chyba jest tak , że Chińczycy ustawiają na minimalne i proste zasilanie czyli 12-18V na tzw warunki domowe . Są tam oczywiście jakieś potencjometry ale ale trzeba wiedzieć jak tego użyć i czym zmierzyć . Z moich doświadczeń wynika że przy tej końcówce mocy zasilacz komp/ ok 19 V już daje dosyć dużo ciepła radiatorom i 12/5/4 cm na stronę już grzeją się mocno !!! W tym przypadku zasilacz 12 -18 V w zupełności wystarczy nawet na długie słuchanie i nie zapali się dom jak zaśniemy " . Radiator jest kompaktowy , 12 V temu sprzyja ( z zasilaczem ~ 17V /?) . To nie jest maszyna hi end aby tu cokolwiek kombinować . Moc z gruntu jest ograniczona choć znawca tematu zapewnie wycisnął by z niej Maximum ! Ale od max są inne projekty ... i już 1969 klasa A' - JAK to GRA ? ; Podłączyłem do większych kolumienek Monitor Audio . Wokale , gitary , trąbki ładnie wysuwają się na plan bliższy . Jest plastyka , zróżnicowanie strun , raczej ciepło podparte owalem basowym choć nie ma tu lampowej słodyczy , raczej delikatna neutralność z nieco drucianym wykończeniem . Ale to pierwsze chwile wzmacniacza , elektronika musi się wypalić ze > 100 h , wtedy będzie bliżej prawdy . Na uwagę zasługuje ładny bas , zróżnicowany , ten pod średnicą oraz niżej . Daje ładnie , okrągło z pewną przyjemną mięsistością i jędrnością co jak widać bawi ucho i jest plusem / na monitorach / . Jeszcze brakuje klarowności i planów choć po takim urządzeniu nie wiem czy się tego można spodziewać /?/ Jako muzyka tła ' zadowala ; na górze w miarę czytelny , środek czasem wychodzi jakąś gitarką lub wokalem i fajny bas-ik masuje uszy . Do takiego grania jest zupełnie ok . Zobaczymy po wypaleniu ' elektroniki , czy czymś zaskoczy ? . Planuję dodać potencjometr z basem i sopranem aby dokładniej wysterować i dołączyć diodę sygnalizującą pracę . Na szczęście w trafo jest wejście 4,5 V ! Pozdrawiam Wszyskich Jeszcze raz GORĄCO DZIĘKUJĘ ZA POMOC !!! i chyba temat tej Lokomotywki ' jest chyba zamknięty , choć gdyby się coś ciekawego urodziło lub olśniło (!) to oczywiście dam znać .

Wymieniłem uzwojenie na 12V ( ok 17V ) i po 2 godz grania kaloryfer ' był ledwo ciepły . Blaszka przy mostku ciepła . Wygląda na to że wszystko powinno być ok . Wzmacniacz gra bardzo ciekawie , na uwagę zasługuje plastyka wokali i instrumentów prowadzących . Gitary , trąbki , gongi brzmią wyraziście , wychodzą z przestrzeni muzycznej . Jest dosyć szczegółowo choć miło . Starsze zespoły są jakby odświeżone i brzmią bez mysiej ' nuty . Na razie pogrywa na małych głośniczkach i z modułem na kartę mini SD ale brzmi ok . Zobaczymy .... Jeszcze raz DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM za pomoc !!!!

Mają wspólny styk / masę . Panowie !!! Podłączyłem i zaczęło grać ! Lokomotywa " ruszyła . To Wasza zasługa !!! Na razie na małych głośniczkach od Tv , ale grało ładnie . Gitarki ; pełna słodycz ! Natomiast lokomotywa " zaczęła się GRZAĆ już po pierwszym utworze i zamiana uzwojenia na 12V będzie chyba bardzo zasadna ; te 16.9 V ( bez obciążenia ) powinno jej " w zupełności wystarczyć . Blaszka na mostku też była ciepła , ale z grzejnika buchało jak z pieca , jak to w parowozie " klasy A' . Może 12V ostudzi jej zapał i wyrówna ciśnienie w kotłach ?

Ok , połowę mocy (1x25v) z masą i z tym kondensatorkiem jako filterkiem . Tak też będzie mi najprościej podłączyć . Dziękuję Bardzo !

No właśnie NIE JEST ... do 30 /32 V max. przynajmniej tak jest w opisie . Czy opis uwzględnia zasilacze komputerowe ? bardzo możliwe że tak / lub ; tylko . Kondensator podbija o 1,41 napięcie , czyli 25Vx1,41 daje >35V , co jest za dużo , ( choć może warto sprawdzić bo chyba gdzieś w opisach było do 36 V ), tu elementy są do 35V ( do 42 te większe ). ( Dlatego prywatnie Chińczyk pisał o 18V jako optymalnym , a podawali 25 v /// x1,41 co by się zgadzało ) Czyli ; Mam dwie odnogi po 25V i można wykorzystać jedną i mostek prostowniczy ? / lub dwa mostki na dwa kanały ...i już ? ( bez kondensatora / ów ) Chyba żeby brać drugie uzwojenie trafo ; 2x12V ( x1,41) = 16,9 V , co może być za małą wartością dla tej końcówki /?/ Nie mam mniejszego trafa , ..tylko zasilacz do led 12v / podwójny ) ale nie zmieści się . ... Czy wystarczy sam mosteczek ???

Witam , jestem tuż przed podłączeniem , aby upewnić się czy wszystko będzie dobrze , poproszę o ostatnią korektę . W oparciu o ten rysunek i moją interpretację , wychodzi mi na wyjściu ... 49 V do końcówki , czy to nie dużo ? Może wystarczy połowa tej mocy czyli 25V i użyć do tego jednej linii ( z masą ) ? Końcówka pracuje do ~ 32 V ( zalecane 25 V ) . Czy ta moc rozdzieli się w mostku ? Czy może ten prosty układ z kondem 10 000uF jeszcze ją wzmocni i wszystko wybuchnie ? Będę wdzięczny za interpretację tego podłączenia .

Akurat takie żeberka miałem i przykręciłem , mam chyba jeszcze większą blaszkę miedzianą powinna być lepsza ( + pastę termo ) . Ale dzięki za zwrócenie uwagi ! Każda informacja jest dla mnie bardzo pomocna .

Dziękuję , jeszcze pomierzę te kondy . Na automatycznym chyba piszczał na żółtym już wskazywał opisane wartości . Ot ! taka twórczość artystyczna "

Pierwszy to taki uniwersalny auto/ ale on akurat tego nie wskazuje . Drugi jest bardziej rzeczowy ale czasem mam problemy z obsługą i wyborem odpowiedniej wartości . Jeszcze nie podłączyłem ale już są przygotowane mostki prostownicze ;

Miernik nastawiłem na V- 600 (?) , wskazuje 340 a drugi 560 ... czy to ok ?

Tutaj " kilka lat testowałem i efekty bywają coraz lepsze . Ważne są proporcje i użyte drożdżówki " o których wspomniałem . Dlaczego ? bo dają szybki efekt / już po miesiącu , dwóch ... / naturalną klarowność (!) i nie wnoszą swojego zapachu tylko podkreślają aromat użytych owoców .

A u mnie leciutko... inko w tamtym roku było 11% potem 17% z gronek i najlepsze > drożdżaki to 15%< !!! i tego trzeba się trzymać (!) bo wszelkie inne sprawdzałem i podjazdu nie mają .

Nie wprowadzać tam żadnych malutkich kondensatorków 104 uF ? Co one wnoszą ? ( Dodatkowo )