nikifor

Muszę sprawdzić ale raczej nie bo po podaniu zewnętrznego sygnału cyfrowego aiwa działa doskonale w trybie dac

Taśma naprawiona:) zrobiłem krosa z cienkich kabelków ,uszkodzone były 4przejscia,2godziny mi zeszło ale się udało, walkman działa gra obraca się normalnie ,ale przez to dłubanie przy kondesatorach ,wyciągałem ich aby sprawdzić esr i pojemność teraz odtwarzacz gra przerywając,nie ma artefaktów tylko poprostu przerywa jął by ktoś bawił się wtyczką jeśli dzwiek się pojawi na chwilę jest wyraźny i czysty i po chwili znika i tak może cały dzień, obstawiam że trzeba będzie powymieniać wszystkie kondensatory bo są to małe smd elektrolityczne 220mikro na 6.3v mają esr prawie 9 więc za wysoki więc obstawiam że może po wymianie kondensatorów dzwiek zacznie być poprawny,jeśli nie to znaczy że rozlegolowalo się cos

Ok dam znać jak będzie wszystko zrobione

Tak na szybko zrobiłem zdjęcie,teraz czeka mnie zabawa z wyciąganiem tego i polataniem tylko muszę pomyśleć jak to połatać bo to nie gdzie takie proste, kapstan kręcił ale wariował bo nie miał kilku sygnałów po prawej stronie miał połączenia więc się odzywał

Rolka do capstanu dociskana prawidłowo,po wyjęciu taśmy i włączeniu play na sucho zaobserwowałem szybkie krecenie się prawej szpulki napędzającej taśmę,zdjolem nawet całkiem rolkę dociskową i jest dokładnie to samo nie ma znaczenia czy jest rolka czy nie Dobra,namierzyłem sprawce,popatrzyłem na taśmę od kapstanu siedzi ona bardzo głęboko i nie było to widoczne,okazało się że taśma ma naderwane 4 żyłki:) prawdo podobnie to będzie to ale bez lupy by się nie odbyło,przeoczyłem to, Będę informował na bieżąco jak z naprawą Taśma jest naderwana nie przy złączu płyty głównej,tylko głęboko prawie koło silnika,wszystko wskazuje na to że wszystkie taśmy podczas rozbierania zdemontowałem a tej jednej zapomniałem odpiąć poczym ruszałem płytka na boki i prawdopodobnie kiedy odpiąłem taśmę było już po ptakach;)

Troszeczkę podginałem ale delikatnie bo nie mogłem wyciągnąć bo zaczepiało o wyjścia jack,zastanawiam się czy ktokolwiek w magnetofonie dat miał taką sytuację że za szybko się kręciła kaseta przy play,bo czytałem gdziesz ze w magnetowidzie odpowiedzialny za takie coś jest właśnie układ sterowania serwem

Wydaje mi się że może być uszkodzona płytka bo trochę ją wyginalem przy otwieraniu może gdzieś coś pękło nie wiem,bo jak dogniatam ją to też zwalnia chyba a zostawię tego data na części bo mechanizm jest nie ruszany i w pełni sprawny,może kupię drugiego takiego z uszkodzonym mechanizmem

Sprawdzałem zasilanie wejściowe na jego pinach zgodnie z notą aplikacyjną tego układu to na zasilaniu analogu powinno być 5v i mam 4.80v czyli ok no i zasilanie cyfrowe tyle samo więc napięcia zasilania są ok,co innego ich jakość, mam taki mały oscyloskop DSO ale nie wiem jak się do tego zabrać żeby sprawdzić czy ten układ jest sprawny czy nie To samo pomyślałem o zimnych lutach ale poprawiałem wszystkie nogi na topniku już 2x i dalej to samo więc to raczej nie to

Taśmy sprawdzane ,rolka dociskana,bez rolki w sumie to samo jak bez kasety włączę play wciskając palcem krancówke to jest dokładnie tak samo,szybkomobracająca się prawa rolka,klawiatura jest modułowa moduł sterowania jest odpinany w takim złączu na piny po odpięciu całego panelu przycisków i dotknięciu pinów piecetką walkman się normalnie uruchamia w trybie jakim dotknę piny Tak jak by miał klawiaturę więc to nie to. Ale odkryłem dziwne zachowanie,mianowicie kiedy dotykam palcem ten procesor sygnałowy drum motor to znaczy jego pinów,przesuwając palec po jego pinach w trakcie odtwarzania silnik zwalnia i to na tyle że zaczyna odliczać czas wiadomo że prędkość nie jest na tyle równa żeby poszedł odczyt dzwieku ale walkman zaczyna zachowywać się jak by miał resztę funkcji sprawne,po puszczeniu palcem pinów procesora znowu szybko się kręci. Może podczas demontażu pcb poruszyły się jakieś stare kondensatory elektrolityczne i teraz robią zwarcie. Schemat mam ale nie za wiele jest tam opisane Jest to układ HD49211 Sprawdzałem zasilanie wejściowe na jego pinach zgodnie z notą aplikacyjną tego układu to na zasilaniu analogu powinno być 5v i mam 4.80v czyli ok no i zasilanie cyfrowe tyle samo więc napięcia zasilania są ok,co innego ich jakość, mam taki mały oscyloskop DSO ale nie wiem jak się do tego zabrać żeby sprawdzić czy ten układ jest sprawny czy nie

Jak tylko ponownie robiorę magnetofon dam wam znać ,nawet może uda nagrać mi się filmik z jego pracy, przed demontażem płyty magnetofon chodził sprawnie na wszystkich kasetach Niestety posprawdzałem taśmy wygląda że wszystko ok do tego wpinalem ich i wypinałem kilka razy i dokładnie to sama odtwarzacz przy włączeniu play zapierdziela jak oszalały jak by przewijał jest reakcja na stop na pauzę,niestety za szybko chodzi i to prawie jak by przewijał,może ten proceso od serwa się faktycznie uszkodził ale jak to nie wiem

Tak bardzo dziękuję za pomoc właśnie nie sprawdzałem złącz taśmy tylko ponownie wpinałem ale może faktycznie gdzieś się taśma uszkodziła jakaś poprostu pękła, nic w mechaniźmie nie dotykałem, rolka jest jak nowa nawet ją wyczyściłem ale to samo dalej chodzi szybko Jak tylko ponownie robiorę magnetofon dam wam znać ,nawet może uda nagrać mi się filmik z jego pracy, przed demontażem płyty magnetofon chodził sprawnie na wszystkich kasetach

Widzę żenikt tutaj nie ma pojęcia o magnetofonach dat więc musiałem sam pomyśleć,moim zdaniem wszystkie tropy prowadzą do uszkodzonego procesora Drum Motor,sterownika silnika takiego układu nigdzie nie ma do kupienia. Dziękuję

Witam mam przenośny magnetofon cyfrowy AIWA HD-S100 magnetofon przed awarią był w pełni sprawny,mianowicie po rozkręceniu i wyjęciu płytki w celu oględzin kondensatorów z racji wieku i ponownym skręceniu,magnetofon włącza się wszystkie funkcje działają ,ale przy włączeniu play bardzo szybko obraca się kaseta nie wiadomo czym to jest spowodowane , podczas przewijania znaczniki widzi wszystkie ,niestety tylko podczas odtwarzania ma kilka razy większą prędkość jak powinien i nie odtwarza,nie wiem czym to mogło być spowodowane. Mechanizm przed awarią działał orawidlowo i nie było w nim nic dotykane,jedynie odczepiana płytka pcb główna

Witam posiadam taką jak by karte dzwiękową na usb z wyjściem spdif optycznym ,jest to behringer UCA202 na popularnym układzie PCM2902 wykorzystuje go jako konwerter do starej nagrywarki pioneer PDR05 działa ona w trybie dac lecz nie chce działać na 48khz działa tylko na 44.1 po cyfsze tylko jest z nią problem ,mianowicie gdy podpinam ją pod andoida tableta ew pod windowsa w laptopie to ona generuje sygnał jedynie 48khz na nagrywarce miga że jest sygnał 48khz ale niestety nie odbiera takiego sygnału,kiedyś na niej narywałem przez ten sam konwerter i działało zarówno z tidalem jak i you tube,nie wiem co sie satało z tymi systemami nowymi androidami itp gdzie sa oustawiane na sztywno wysokie rozdzielczości plików,jedynie działa mi mini disc odbiera na tej karcie,reszta nie chce czy macie może jakies rozwiązanie tego problemu? jak ustawić na sztywno 44.1khz?