Może doprecyzujmy, fakt że powiedziałeś ze to Twoje odczucia i to ważne, jednak żeby nie oburzać fanów Lavardina, którzy kochają te wzmacniacze wlasnie za barwę i gęstość i trudno powiedzieć ze Lavardin tego nie ma.. ale chyba głównie dla "postronnych", którzy słuchali francuza i może właśnie wydał im sie juz do przesady zagęszczony i wolny, wręcz ociężały od tej barwy... No Spec zdecydowanie ma barwe ale jest dynamiczniejszy, jest przejrzystszy i wspomniana kontrola na basie to różnica galaktyk! Bo faktycznie Lavardin jest wolny i nie ma konturu na krańcu pasma dolnego za to Spec mimo ze udaje lampe nie ma lepszej kontroli tylko pełną fantastyczną kontrole ..ok, ten dźwięk jest łagodny a nie żyleta ale bas zawsze jest z całą informacją, zawsze zakończony i nie buczy.. chodzi o to ze Speci grają w sposób idealny do odpoczynku i rozkoszowania sie muzyką a nie do jakiś popisów i konkurowania np z Gryphonem 😄