Dzień dobry wszystkim.
Szukam kolumn podstawkowych o wysokiej skuteczności do pokoiku odsłuchowego 10m2 do połączenia z audiolab 6000A Play + Yamaha CD-S300 + TIDAL.
Słucham głównie metalu maści różnej od Slayera po Five Finger Death Punch czy Static-X + Joe Cocker i podobne spokojniejsze granie, wszelkiej maści dinozaury rocka lat 70 i 80, troszkę rapu typu Eminem, Dr. Dre, 50 Cent.
Posiadam Indiana Line Diva 252 ale idą do sypialni do drugiego małego zestawu stereo Denona do cichego słuchania gdzie BR z tyłu nie przeszkodzi po przysunieciu do ściany.
Słuchał ktoś już nowej serii Diva od Indiana Line? Np modelu 3? Kusi mnie BR z przodu.
Realnie chce przeznaczyć na kolumny do 3000-3500zl za parę, nie cierpię jazgotliwej góry i lubię ciępłą średnicę oraz konkretną podstawę basową. Wszystko to dawały mi Divy 252 ale chcę coś nowego a nie kupować drugą parę takich samych głośników.
PS. 252 są teraz w super cenie w necie, warto jak ktoś szuka ciepłych kolumn.