Najlepiej po chrześcijańsku pozwolić się tym wszystkim ludziom (tak, to są ludzie) utopić - tak uważają polscy katolicy - bo strzelanie do nieuzbrojonych jest trochę nie bardzo, a jak dopłyną to jest problem. A jak już jest problem, to przecież Lampedusa to nie polska wyspa, więc niech się Włosi sami z tym męczą.
Moim zdaniem tych ludzi trzeba sprawiedliwie rozdzielić po zamkniętych ośrodkach na terenie EU. Jeżeli takie ośrodki miałyby być w Polsce, to EU powinna za to płacić. Jestem jednak przekonany, że w związku z udokumentowanym przyjęciem przez nasz kraj milionów uchodźców z Ukrainy, nikt nas nie będzie zmuszał do relokacji przybyszów z Lampedusy. A jak się już tych ludzi przyjmie, to musi być weryfikacja co to za jedni, skąd pochodzą, czy przysługuje im status uchodźcy w EU, czy nie. Jeżeli nie, to deportować do krajów pochodzenia. Jeżeli tak (wtedy są już "legalni"), zająć się nimi tak, jak zajmowali się np Niemcy Polakami w czasie PRL. Większość z nich i tak wybierze kraje bogatsze i przyjaźniejsze od naszego.
Do kina chodzę niechętnie. Nie lubię reklam i piknikowej atmosfery. Nie wiem, czy w przypadku "Zielonej granicy" zrobię wyjątek, czy poczekam na możliwość obcowania z X muzą w domowym zaciszu.
Z fanatykami, "znawcami" i ludźmi wierzącymi nie da się dyskutować. Najwięcej o tym , jak jest za granicą mają do powiedzenia ci, którzy nigdzie nie wyjeżdżają. Najwięcej o filmie wiedzą ci, który go nie obejrzeli (czasem nawet nie mieli takiej możliwości, bo przedpremierowe pokazy były tylko dla wybranych). Najwięcej o smartfonie, którego ja używam na co dzień wiedzą ci, którzy nigdy nie mieli go w ręku (coś gdzieś słyszeli o innych modelach tej marki). O tym, że płyta jest słaba piszą ci, którzy posłuchali jednego kawałka w internecie. To typowo polskie, znamy się na wszystkim, nie umiemy powiedzieć "nie wiem", "nie znam się".
ps.
Poniżej wiadomość podana 30.05.2023 przez ... TVP Info:
"Według danych na dzień 31 marca tego roku, w więzieniach w Anglii i Walii przebywały 84 372 osoby, z czego 10 148 to więźniowie z obywatelstwem innym niż brytyjskie. Spośród nich największymi grupami narodowościowymi byli obywatele Albanii – 1393 osoby, Polski – 830, Rumunii – 823, Irlandii – 622 oraz Jamajki – 391. (Dane resortu sprawiedliwości dotyczą tylko więzień w Anglii i Walii, bo Szkocja i Irlandia Północna mają odrębne systemy penitencjarne, ale nie zmienia to ogólnego obrazu)."
Czy to nie jeden z powodów niechęci m.in. do "naszych" na wyspach? Jakoś obywateli z krajów afrykańskich w tym zestawieniu nie ma.