Przemysław_51508

U mnie też. Co nie zmienia faktu że monitory studyjne to nie sprzęt dla każdego. Przede wszystkim mniej wybaczają produkcji i to się może nie każdemu podobać. Ja swoje KRK bym kupił jeszcze raz bez zastanowienia mimo ich pewnych wad jak choćby szumy na "biegu jałowym". Wg. mnie to jedne z lepiej wycenionych paczek. Graj zaskakująco dobrze i w podobnej cenie ciężko dostać coś co grało by równie szerokim pasmem bez wspomagania subwooferem. Na pewno są warte posłuchania dla kogoś kto lubi szczegółowy dźwięk z dobrą nie męczącą górą i całkiem fajnym dołem.

Mam monitory, które Cię interesują od paru lat. Choć sam jestem z nich zadowolony o czym świadczy choćby fakt, że nie zamieniłem ich na inne, to wydaje mi się że nie jest to sprzęt dla Ciebie. Nie brakuje w nich dołu, środka i góry, ale to nie jest granie efekciarskie. Poza tym nie ma w nich mowy o tym by przekazały skopaną produkcję w sposób przyjemny. Te monitory są raczej dla osób, które lubią usłyszeć co w jest w nagraniu bez "upiększania". Mimo wszystko gdybyś był dalej zainteresowany to zawsze jest opcja kupna i zwrotu do 14 dni co jest najlepszym sposobem na weryfikację tego czy to sprzęt dla Ciebie.

Ostatni poruszony tematem z superwizjera przeleciałem po "internecie" i mnie k**wa krew zalała jak sobie poczytałem np. wątek na forum dla rolników. To się w głowie nie mieści, że w zdawało by się cywilizowanym kraju działy się takie rzeczy. Gdzie prokuratura naszego super Zbigniewa? [Ukryta Zawartość],149,m/chore-bydlo-kupie-chore-krowy-sprzedawane-na-mieso-i-ubijane-w-rzezniach,903977.html Do poczytania. [Ukryta Zawartość] [Ukryta Zawartość] [Ukryta Zawartość]

Chciałbym założyć temat, w którym można by było pokazać albumy/zespoły, wyróżniające się z różnych powodów, nie pasują do głównego nurtu, są prekursorami nowego, lub też całkowicie ślepą uliczką. Moje typy pewnie będą z szeroko rozumianej ekstremy, ale nie chciał bym by tylko takie tu się pojawiały ;) Na pierwszy ogień. [Ukryta Zawartość] [Ukryta Zawartość] Kocham bezgranicznie. Jeden z albumów, których boje się słuchać w nocy ;)