Skocz do zawartości

arkadowski

Użytkownicy
  • Postów

    4 467
  • oraz w archiwum

    1 794
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    63

Ostatnia wygrana arkadowski w dniu 24 Lutego 2019

Użytkownicy przyznają arkadowski punkty reputacji!

Reputacja Całkowita

7 335 Pięciotysięcznik (7/17)

Audiostereo

1 393

Bocznica

5 942

Informacje profilowe

  • Branża
    Producent

Ostatnie wizyty

6 488 wyświetleń profilu
  1. W latach 80 i ciut wczesnej wielbiciele Synth-Pop'u w PL mieli kilka własnych gwiazd tego nurtu muzycznego (np. Kapitan Nemo, 2+1) ale sięgali też do zagranicznych pozycji, które w tamtych czasach królowały na parkietach wszystkich możliwych dyskotek. Co ciekawe z tego nurtu muzycznego powstała wręcz swego rodzaju subkultura, która w latach 80 miała wiele obliczy. Obok Alphaville, OMD czy wręcz bardzo mocno spopularyzowanego Pet Shop Boys współistniały takie zespoły jak Kraftwerk, wywodzący się wprost ze sceny krautrockowej. Ale czy lata 80 to tylko OMD, Alphaville czy jakże znane i cenione Depeche Mode? Nie, to także zalew wielu mniej cenionych i napiszmy to szczerze, synth-pop'owych "pomyłek" na scenie muzycznej tego gatunku. Jednak pomimo tylu dekad (jak ten czas leci - to już prawie 3 dekady za nami) kiedy Synth-Pop zawłaszczyło sobie i słusznie sporą część sceny muzycznej - nurt ten nadal ma sie całkiem dobrze, by nie napisac bardzo dobrze. Lata mijają i obok usilnych prób serwowania nam odgrzewanych kotletów w postaci koncertów leciwych już gwiazd, na rynku muzycznym Synth-Pop'u nadal jest miejsce na dobre pozycje i dobre brzmienie. Od 2009 roku na rynku coraz śmielej radzi sobie duet HURTS, który tworzą Theo Hutchcraft (wokal) i Adam Anderson (elektronika, gitara). Obaj pochodzą z Manchesteru. Początkowo grali w zepołach Bureau i Daggers. Na rynku z całkiem sporym sukcesem wydali już 3 albumy. Każdy na swój sposób warty posłuchania, czego dowodem jest ilośc sprzedanych egzemplarzy płyt. Oczywiście nalezy pamietać, że muzyka z tego gatunku nie ma za zadanie tylko i wyłącznie trafiac w gusta wysublimowanych melomanów czy audiofilów. Ma po prostu dobrze brzmieć, wpadać w ucho i co najwazniejsze - byc w swym wykonaniu przekonywująca dla szerszego odbiorcy. Posiadam wszystkie ich 3 albumu, jednak ostatni wydany zresztą już jakiś czas temu zrobił naprawdę wielkie na rynku poruszenie (jak na swój gatunek). Album Surrender pokazuje, że zespół HURTS rozwija się i potrafi eksperymentować z innymi nurtami czy gatunkami - łącząc je całkiem udanie. Płyta przekonuje doskonałym wokalem Theo, niebanalnym brzmieniem elektroniki i tekstami. Płyta doskonała wielbicielom gatunku, tym wszystkim dla których lata 80 to także dobre brzmienie elektronicznego pop'u...ale ten album to takze muzyka dla wszystkich, którzy poszukuja odprężenia i chwilowej ucieczki od codziennie słuchanej muzyki z innego (ulubionego) nurtu czy gatunku. [Ukryta Zawartość]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.