Drizzt

Trudno powiedzieć jak taka chudzina prezentowałaby się na nadgarstku. Jednak lubię czuć zegarek na ręku i chodzi tu zarówno o wagę jak i grubość, oczywiście w granicach rozsądku. Próbowałem kiedyś taki chudy kwarc koleżanki (Tissot) i nie wyglądało to najlepiej 😉 Szacunek za techniczną doskonałość Piageta, to na pewno. Na szczęście cena skutecznie powstrzyma mnie nawet przed rozważaniem.

Squale 1521 Blue to mój ideał zegarka na lato. Może być na skórze w kilku kolorach, różnych kauczukach oraz NATO. Prawdziwy strap monster. Jest też w super dokładnej wersji COSC oraz w wersji z polerowaną kopertą. Wesoły, letni zegarek w sam raz na wakacje. [Ukryta Zawartość]

Na giełdzie? Ten model rozchodził się wśród znajomych jak był w dobrym stanie. Nie byłem świadkiem twoich przygód, ale miałem ten samochód i dobrze pamiętam tamte czasy. Zamiana na popsutego Poldka to jakiś kabaret, albo twoja Camry była kompletną ruiną i stąd taka oferta.

Miałem wtedy dokładnie taką amerykańską Camry 3.0 i potwierdzam, jeździło się nią w tamtych czasach fantastycznie. Jedyne czego nie potwierdzam to ta dziwna historia ze sprzedażą i zamianą na Poldka. Moja była tak utrzymana, że jest to do dziś jedyny samochód, którym jeździłem kilka lat i sprzedałem za wyższą kwotę niż kupiłem. Bardzo miło wspominam pod każdym względem, a silnik 1MZ-FE z aluminiowym blokiem to było wtedy coś, bardzo nowoczesna jednostka na tamte czasy. Z serwisem też nie miałem żadnych problemów, byli już wtedy dobrzy fachowcy od takich Toyot.

Serio wszystkie divery wyglądają podobnie? To bezguście to najwyżej może dać powiew świerzopa, bo na pewno nie świeżości. Dwa z moich ulubionych poniżej.

Już kupiony, czekam na przesyłkę.

Super! O to właśnie chodziło. Czyli osoby odpowiedzialne za serię stanęły na wysokości zadania i zrobiły to jak należy 👍 Chyba żaden inny wykonawca w tej serii nie doczeka się 5-10 pozycji tak jak Niemen, więc nie liczyłbym na inne pudełka, ale zobaczymy. PS zasadniczo wykonawcy znani z dbałości o jakość swoich produktów i szacunku dla fanów praktykują trzy sposoby na organizację takich kampanii: 1. Wydanie najpierw boksa, a dopiero potem indywidualnych płyt, 2. Wydanie boksa i indywidualnych płyt jednocześnie, 3. Wydanie najpierw indywidualnych płyt, a potem udostępnienie pustego boksa do zakupu. W tym wypadku skorzystano z opcji numer 3 i wszystko jest jak najbardziej w porządku. Jeśli wydaje się nasze „dobra narodowe” to trzeba korzystać z najlepszych a nie najgorszych wzorców w branży.

Jeśli już to najpierw wydaje się drogi box, a dopiero potem indywidualne wydawnictwa. Nie odwrotnie. Tak zrobiła choćby Sade z boksem This Far gdzie dopiero teraz po 4 latach od wydania boksa wychodzą indywidualne płyty LP. Można też wszystko wydać jednocześnie, boks i indywidualne płyty jak robił to choćby Bowie z kolejnymi boksami z serii „Era” czy Kate Bush. Nawiasem mówiąc odpowiadał za nie właśnie Warner. Twoja opinia natomiast jest taka, że polski klient nie zasługuje na wiele i rżnięcie go jest jak najbardziej ok. Trudno mi się z tym zgodzić.

Nieprawda, że „tak się po prostu robi”, chyba że w Polsce. Właśnie Warner kilka lat temu przygotował kampanię „Brilliant Live Adventures” Bowiego gdzie najpierw przez bodajże rok wychodziły kolejne pozycje na CD i LP, a na końcu zostały udostępnione do zakupu puste boksy, oddzielne do CD i LP, do zapakowania wszystkich kupionych wcześniej płyt. Sam kupiłem wszystkie płyty Bowiego z tej serii i na końcu box więc wiem. Można? Można. To naprawdę proste jak się chce zrobić to porządnie, a nie walić klientów po kieszeni i na końcu zostawić spore rozczarowanie. [Ukryta Zawartość]

Na 26.04.2024 zapowiedziano box Niemena zawierający wszystkie 11 albumów, które do tej pory ukazały się w serii na SACD oraz oczywiście ładne opakowanie. Nie ma informacji aby do kompletu dołączona była dodatkowa książka lub inne gadżety. Jest to dla mnie trochę słodko-gorzka informacja, ponieważ kupiłem wszystkie 11 albumów, które dotychczas się ukazały i oczywiście nie będę ich kupował drugi raz w boxie za 600 zł. Uważam, że osoby odpowiedzialne za tę serię powinny pomyśleć o fanach, którzy już kupili wszystkie lub część albumów Niemena na SACD i zaoferować im teraz możliwość dokupienia pustego boxa. Liczę, że taka możliwość się pojawi, inaczej będę bardzo rozczarowany. Gdyby możliwości zakupu pustego boxa jednak nie było to byłoby to mocno nie w porządku wobec klientów/fanów, którym pozostawiono by jedynie możliwość zakupu wszystkich płyt jeszcze raz lub obejścia się smakiem ☹️ [Ukryta Zawartość],p1476916943,muzyka-p?utm_source=app&utm_medium=share&utm_content=produkt

Ja mam raptem 2 divery Tudora i Squale to jeszcze mam spore rezerwy. Czasem wodę widzą 😉 Także co tam kto potrzebuje. Według mnie Squale to najfajniejsze obecnie divery w swoim przedziale cenowym, a ciągle mało znane to zwracam uwagę.

To jest taki piękny okres: nic już nie muszę, a wszystko mogę pod warunkiem, że sprawia to przyjemność mi i moim fanom. Boss wygląda na szczęśliwego i spełnionego człowieka.

Jadę 28 maja do Pragi, liczę na świetny koncert Bossa. Podoba mi się obecny okres w jego życiu i twórczości, który liczę od płyty Western Stars.

Kupowałem właśnie przez ich stronę i mam następne kilka upatrzonych modeli. Ale Doliński ma trochę Squale, ktoś też sprzedaje je na Allegro w niezłych cenach. Niestety wybór ograniczony, poza oficjalną stroną producenta.

Na włoskie wakacje Squale jak znalazł. To są ostatnio moje ulubione divery, wybór duży, ścisła specjalizacja, fajna historia.