Z dniem dzisiejszym, wszem i wobec otwieram klub posiadaczy głośników Dynavoice !!!
Za wiele w sieci o tej firmie nie można znależć, ale istnieje juz od 1975 roku pod nazwą JWS założona przez Tommiego Wadenstenda .
Z produkcji piwnicznej w ciągu paru lat została otwarta fabryka, która prosperuje do dziś i świetnie się trzyma . W 1999 odniosła sukces z kolumnami JWS geneXXA Unique 5000. W 2004 przedstawiła model Challenger M-65, za które zgarnęła całkiem dobre recenzje . A w 2011 roku ruszyła z produkcją serii DF-8 i odnoszą kolejny sukces .
.
Ja kupiłem swoje w ciemno z internetu . Kolumny zgrały się świetnie z soniakiem f870es czego nie można powiedzieć o Maranzu pm7200 mimio 120w mocy nie był w stanie ich napedzić . Soniak pokazał klasę, kolumny zagrały mocno mięsiście. Potężne basy poruszyły sofą już na godzinie 10:30 a zestaw wysoko i średnio tonowy wypełnił resztę. Wysoka dynamika kolumny z dobrą stereofonią .Ktoś coś mi tam kiedyś burknął na forum, że jak to takie budżetowe kolumny do tak fajnego wzmacniacza itd... Wpędził mnie w obawy przy zakupie nowego wzmacniacza Yamahy 2100 , czy aby kolumny nie są za tanie. I tu panowie i panie drugi raz kolumny pokazały na co je stać. Z Yamaszka grają wykwintnie ,co za połaczenie!! Po prostu audiofilsko dla mnie ( COKOLWIEK TO ZNACZY) jest banan