hmm nie wiem od czego zacząć może od tego że akustyka w miejscu odsłuchu to porażka, ale coś tam słychać😉. spróbuje opisać (porównać dawida z goliatem jak to określił właściciel) różnice oraz zalety i wady.
niestety jakość dźwięku jest moim zdaniem zaledwie dostateczna. pierwsze co rzuca sie w oczy to mało rozdzielczy przekaz tzn. basu jest ilościowo ok ale jest mało zróżnicowany. kontrabasista szarpie te struny ale nie jest to wyraźne, wysokie tony są ale mam wrażenie że jedyne co produkuje wysokotonowy to "ss" nie wiadomo czy chłop wali w talerz pałą czy pędzlem, po prostu syczy i tyle. stereofonia również kuleje, kolumny nie giną w pokoju. pomyślałem że podłączę diraca liva i zobaczymy co on usłyszy i zmieni w odsłuchu i tu zdziwienie bo po korekcji system gra płasko od 32hz a nie od 39 jak pisze producent 🙂 taki mały bonus. wyrównanie tonalne wg umika jest bdb (choć zrobione po nowemu czego ja nie lubie tzn. nie ma wyciszenia w okolicach 2-5 khz) do około 10khz potem opada do 20khz -10db. ciekawe czy to wina wewnętrznego dsp czy wysokotonowy nie daje rady? niestety po włączeniu korekcji poprawiła sie tylko jakość basu reszta bez zmian. no i te obudowy z bas reflex. w miejscu odsłuchu bas nie męczy, wystarczy wstać i łeb chce urwać, odchodząc do stołu w celu zakąszenia musiałem przyciszać bo dosłownie robiło sie nie przyjemnie.
teraz trochę o funkcjonalności.
jest zajebiście, podłączasz i gra. nie ma tony kabli i sprzętu towarzyszącego, jedna rzecz która jest słaba to sterowanie w nocy na kolumnie matce, nic nie widać. ilość wejść jest w zasadzie kompletna, co kto ma to podpina i gra. pilot cało metalowy wygląda jakby miał przeżyć nie jeden upadek ze znacznej wysokości.
generalnie za te pieniądze uważam że warto. ja osobiście wolałbym to niż wszelkiego rodzaju soundbary udające tylko sprzęt grający ale to moje zdanie.
miało być kur... mało.
kto następny?
.png.2fedbaeed142d9ffa7ad27f243687120.png){kind=logo}
