Kontynuując temat
Postanowiłem założyć nowy temat aby tam już nie zaśmiecać. Potrzebuję porady co do wyboru wzmacniacza.
W przyszłym miesiącu chciałbym już go kupić, aktualnie mój zestaw to Yamaha AS701 + Dali Zensor 7 jako źródło mam komputer z kartą muzyczną.
Pokój ok 20m2 muzyka dosyć różna ale najczęściej elektroniczna, rock, pop wzmacniacz bardziej uniwersalny aby zagrał wszędzie dobrze.
Wcześniej myślałem na yamahą ale wyższy model jak as 1200/2200 ale one są za głębokie i nie wejdzie mi.
Przeglądnąłem wszystkie propozycje jakie były podane w temacie z linku i jedynie przemawia do mnie Audiolab 9000a, na sprzęt trochę wydaję także musi też wyglądać a szczerze mówiąc wszystkie inne mi się nie podobają 🙂
Myślę na poważnie nad Audiolabem, trochę o nim poczytałem na razie i parametrowo jest całkiem interesujący. Przyszłościowo myślałem aby zrezygnować z karty muzycznej i kupić daca a audiolab już go ma. Oczywiście na razie wymienić chcę wzmacniacz który będzie grał z Dali ale za jakiś czas kolumny też zmienię na coś lepszego.
Powiedzcie czy Audiolab to dobry kierunek bo będzie to mój pierwszy wzmacniacz anglik jak i za takie pieniądze, chyba że macie jakieś inne propozycję.
Wzmacniacz tylko tranzystorowy na razie nie chcę lampy i musi być w kolorze srebnym.