Bogusław_59825

Ja obecnie porównuję PX7 (jedynki) z Bose Quietcomfort Ultra

Nie mam pojęcia? chyba tak.

Zalecam sprawdzić stan płynu w kablach. U mnie kiedyś była połowa i sądziłem, że tak ma być. Gdy obecnie sprawdziłem było ...... NIC, czyli płynu brak. Poszły stosowne maile do przedstawiciela PL i za ocean. Wychodzi na to ze problem jest ogólnie znany i Purist pracuje nad zestawami do napełniania, które chce rozesłać do swoich dystrybutorów. Te kable mają wieczystą gwarancję a problem nie wydaje się być jednostkowy wiec chcą zaoszczędzić na odsyłaniu wszystkich pustych kabli do właścicieli, dlatego taki pomysł na pakiety uzupełniające. Nasz przedstawiciel pisze ....... "W linii Luminist poziom płynu był widoczny pod światło i zazwyczaj nie były napełnione całkowicie do pełna. Zawsze było widać drobną przestrzeń, gdzie płynu nie było. Mówimy tu jednak o minimalnym ubytku rzędu około 1-2%. W najnowszej serii Diamond znacznie trudniej jest zobaczyć poziom płynu - po połowie kwietnia będę w stanie przesłać Panu zdjęcia lub opisać dokładniej jak to wygląda, gdyż aktualnie magazyn znajduje się w innej lokalizacji niż nasze biuro i możliwość zweryfikowania produku na żywo jest utrudniona."

Jak masz już Neptuny to coax Siltech`a. Ja używam Legend 380D tylko to więcej niż 2k, można z Oyaide będzie taniej a to podobne granie tylko nie wiem czy maja coax bo testowałem USB.

Porównanie zasilaczy [Ukryta Zawartość] wagowo jest podobna różnica, to zastanawiające. Jak można stracić "tygodniówkę" to faktycznie nie warto.

i w przypadku zasiłki Neptun ..... ciężar.

hehe .... tak ... miernikiem ... hehe

Wszystko gra .... no prawie .. musiałem poprzepinać troche kabli, ale transport działa i na wyjściu coax i na XLR tylko USB zastrajkował, ale to już nie problem.

Lepiej poczekać. ja zaraz sprawdzę wyjścia sygnału po kolei (coax i XLR) bo obecnie przez USB

hmm.. wczoraj zauważyłem ze jest nowy soft do skrzyneczki, niewiele myśląc wydałem zgodę na aktualizacje. dziś chce użyć niechaj zagra muzyka a tu …. zonk! nie działa. dziwna sprawa, wyłączam - włączam zaczyna migać prawa dioda na czerwono (nie wiem czy nadal walczy z softem czy to coś innego) po chwili migania znika i …. i nic, ani radio ani Qobuz ani pliki z pendrive .... ale na tablecie widzę ze odtwarzanie się zaczęło. Zasadniczo zawsze włączała się prawa dioda na zielono i muzyka płynęła z głośników a tu dzisiaj nic z tego. wszelkie resety na tablecie nic nie dają, podobnie jak przerwa w zasilaniu. hmm.. dziwna sprawa. Nic nie piszecie wiec sadze ze to tylko u mnie problem.

U mnie Furutech FP-S55N - FI/FI-E-48R NCF ma 1m długości (zamówienie w RCM) i subtelnie, ale słyszalnie "gra" inaczej 1m od 1,5m 1,5m czarował barwą średnicy i aksamitna górą, ale bas poluzowany i deko monotonny, teraz gdy jest 1m utraciłem pierwotny czar kabla, jest on bardziej neutralny w całym zakresie, zaś bas już nie przymula.

Ja tylko chcę przekazać, żeby uważać. Jednopunktowe trzymanie oprócz nierównego docisku do głowy (lubią się zsuwać do tyłu, gdy głowa na poduszce) jednak jest mocniej narażona na awarie. [Ukryta Zawartość] [Ukryta Zawartość]

Miałem dokładnie tak samo, ale jako fan tej płyty musiałem posiadać wersje na 50-lecie i ..... po przesłuchaniu zmieniłem mój top one ---------- Można jeszcze zgrać materiał z płyty Blu-Ray (24-96) na płytę DVD jeśli odtwarzacz na to pozwala. (miałem swego czasu McIntosh MCT80 który to potrafił odtwarzać). =========== Osobiście nie wchodzę w płyty K2, po przesłuchaniu paru uważam ze są nieznacznie, ale sztucznie upiększone.

U mnie (foto) Wydanie 40th anniversary/Platinum SHM - świetne, ale 50th Anniversary Edition najlepsze. HDCD (1 z lewej) tez nie jest złe.

Oryginalne lampy sygnowane logiem McIntosh to JJ Electronic na specjalne zamówienie. Nie jest to Top listy lampowej, ale te lampy mają jedyną cechę …. grają uniwersalnie, czyli pod każdy gatunek muzyki i równo w całym zakresie.