Witajcie,
wymieniłem moją końcówkę mocy Meridian 555 na Rotel RB-985. Na wstępie dodam, że różnica w jakości dźwięku z głośników frontowych jest znaczna w każdym aspekcie na +.
Jak zapewne wiecie Rotel jest wielokanałowy i potrzebne mi dodatkowe kable, Cały mój zestaw chodził dotąd na Klotzach.
Po zgłębieniu nieco tematu postanowiłem spróbować czegoś nieco droższego zatem zakupiłem MELODIKA MD2R05 0,5mm. Porównywałem na różnych rodzajach muzyki, odsłuchy w ciemno oceniam na : TOTALNY BRAK RÓŻNICY dźwięku, może to moje uszy, ale nawet autosugestia nie pmogła. Robiłem to na wszystkich głośnikach - reasumując, jesli nie widać różnicy to po co przepłacać.
Tak wiele opinii słyszałem na temat zachwycania się kablami i może coś ze mną jest nie tak. Próbowałem zarówno w PURE AUDIO, jak i w różnych opcjach ulepszeń. Tidal bezpośrednio z MusiCast.
1. I tu pojawia się pytanie do Was, czy ja popelniam gdzieś błąd myślowy (bo kable oddałem), czy próbować czegoś innego? Jeśli tak to czego?
2. Wszędzie widze podwójne Chinche, a do centralnego wystarczy mi pojedynczy, o co chodzi, ma jeden wisieć?
Zestaw na jakim działam:
Yamaha RXA-3070
Rotel RB-985
Rel T7i
Dali Concept 8 (fronty), Dali center (środek), Dali concept 1 (surround).
Kable Klotz
Chętnie posłucham Waszych opinii.