W tym przypadku tak nie było Sprzedawca stwierdził, że zaczyna się wyszukiwanie mankamentów, by zbić z ceny, jak bywa przy zakupie auta i on nie będzie jej z tego powodu obniżał. A ja nie chciałem zbijać ceny, tylko zastanawiałem się, czy w ogóle chcę takie kolumny. No i zrezygnowałem. Dodam, że jechałem po kolumny ponad 300km i sprzedawca umawiając się nie wspomniał słowem o uszkodzonym głośniku, a na zdjęciach, które podesłał nie było widać uszkodzenia.
Dzięki 🙂 Nie ma czego żałować, bo (niemalże) ideał w klonowym fornirze już gra u mnie i cieszy ucho i oko.
Podsumowując zapisuję się do klubu z Contourami S3.4 , które wysłały na zasłużoną emeryturę po 10 latach grania Spendory SP2/3 🙂
PS.
Plotki o trudnych do napędzenia i okiełznania na basie Dynaudio są przesadzone. Ustawione 95cm od ściany tylnej w pomieszczeniu 30m, napędzane lampą sprawują się znakomicie.