ustawienie kolumn podstawkowych - pytanie

witam,

proszę bardziej doświadczone osoby o poradę w poniższej kwestii:

głośniki podstawkowe stoją u mnie na szafce rtv, która jest dosyć wąska (145cm, 40cm głębokość) i ciężko ustawić na niej prawidłowo kolumny. Po pierwsze bo wąsko. Po drugie bo stoją przy samej ścianie. Po prawej od kolumn jest korytarz, po lewej aneks kuchenny, więc ustawienie kolumn na standach też było dosyć problematyczne, bo blokowałyby przejście. Ale ostatnio wpadły mi w oko podstawki Pylon Audio pod ich monitory Opal. Ich specyficzna konstrukcja umożliwia wsunięcie podstawy pod szafkę tak, że nie wystają poza jej obrys (szafka jest wisząca).

Mój zamysł jest taki, żeby postawić głośniki na podstawkach i ustawić na krawędziach szafki (kolor czerwony na zdjęciu), a na czas słuchania muzyki wyjeżdżać nimi spod szafki (zielony), tak żeby ustawienie kolumn wpisywało się w trójkąt równoboczny.

Pytanie: czy to ma w ogóle sens? Teoretycznie, takie ustawienie powinno być korzystniejsze, ale nie wiem jaki wpływ na dźwięk będzie miał fakt, że za kolumnami nie będzie ścian tylko otwarta przestrzeń (szczególnie za prawą). Często można trafić na informację, że powinno się głośniki odsuwać przynajmniej na te 40-50 cm od ścian. Ale co w przypadku gdy ta ściana jest 2,5m dalej albo nie ma jej wcale?

Pytam, bo nie wiem czy w ogóle jest sens tracić czas i bawić się w sprawdzanie.

Jeśli ktoś ma podobne doświadczenia albo po prostu "rozkminia" ten temat trochę bardziej niż ja, to proszę o poradę.

Zamysł wydaje się bardzo sprytny, tak jak mówisz kwestia braku ściany jest zagadką. Uważam, że najłatwiej będzie wziąć 2 taborety i ustawić na nich kolumny w pozycji docelowej-odsłuchowej, dzięki temu będziesz miał odpowiedź czy to dobre rozwiązanie czy nie. Nie jest to chyba karkołomna czynność i samo ustawienie zajmie Ci 2 min. Powodzenia i daj znać jak wrażenia.

Im dalej od tylnej ściany (bocznych zresztą też), tym IMO lepiej. Po prostu wypróbuj na jakichkolwiek tymczasowych podstawkach.

Rozwiązanie tak proste, że aż mi głupio, że sam na to nie wpadłem :) dzięki. Wieczorem potestuję i dam znać jak wrażenia.

Rozwiązanie tak proste, że aż mi głupio, że sam na to nie wpadłem :) dzięki. Wieczorem potestuję i dam znać jak wrażenia.

Człowiek tak czasem ma ;). Pamiętaj aby wypróbować jak najwięcej opcji, nie tylko rozstaw je na boki ale przysuń do siebie tak aby trójkąt głośnik-słuchacz-glośnik był równoboczny.

Pierwsze próby za mną. Ale oddałem dywan do prania, więc akustyka mocno ucierpiała. Tak czy inaczej, zmiany są zauważalne. W większości na plus, ale do póki nie wróci dywan to raczej mało wymierne i wiarygodne.

Z minusów, to bas stał się strasznie rozlazły i buczący. Mam nadzieję, że to kwestia chwilowego braku dywanu.

Dywan nie ma wplywu na bas.

Probowales juz taki setup?