Uszkodzony zasilacz silnika Technics SL 1710 MKII

Pali się tranzystor Q1 2SD389 + bezpiecznik 800mA

Czy ktoś może mi pomóc ?

trzeba odłączyć zasilacz od reszty i sprawdzić czy działa poprawnie, jeśli działa dobrze trzeba odlutować zasilanie scalaków a póżniej dołączać to zasilanie po kolei do każdego zaczynając od an6675 póżniej an6680

Okazało się, że trafo dostało strzała na odczepie 32V brak jest napięcia i co teraz z tym zrobić

jeśli rdzeń trafa nie jest spawany to rozebrać i nawinąć od nowa albo odwinąć do miejsca uszkodzenia, połączyć drut itd.

A to mnie pocieszyłeś :(

Witek muszę podziękować Ci za zainteresowanie i wskazówki których mi udzieliłeś.

Z mojej strony problem zasilania został rozwiązany kilka dni wcześniej i temat wątku był prowokacją do wykonania testu i przy okazji stworzenia tematu. Celem testu było sprawdzenie ilu użytkowników podejmie próbę pomocy w naprawie usterki gramofonu.

Wynik marny, słabo, katastrofa tylko jeden użytkownik.

A teraz do rzeczy, zmiana zasilania silnika Technics SL12xx - SL 18xx MkII opartego na AN6675 napięcie zasilające 20V

Wspomniany zasilacz posypał się już drugi raz.

Za drugim razem poleciało jeszcze zabezpieczenie trafa i się zaczęło.

Był pomysł wyrzucenia trafa poza gramofon jeśli okazałoby się że sztot, ale skończyło się tylko na wymianie zabezpieczenia termicznego w trafie.

Ogólnie oryginalny zasilacz jest dość słabieńki więc został wykastrowany, wszystkie jego elementy zostały wylutowane z płyty, jego miejsce zajął zasilacz 3A/20 V na zewnętrznej płytce.Nowy zasilacz przeszedł testy pozytywnie i jest ok.

Mam nadzieje że przyda się to użytkownikom Technicsa

A tu pokazane jak naprawić trafo.

ale co było powodem że ten oryginalny zasilacz nie dawał prądowo rady?

Rade to on dawał tyle że jakiś bardzo zawodny był, może ze starości, a może jakieś przepięcia sieciowe.

Dwa razy w ciągu sześciu miesięcy ten sam defekt. Kupiłem wszystkie nowe elementy tego zasilacza, celem jego naprawy ale jakoś czasu było mało i do dziś leżą w szufladzie.

Przez przypadek trafiłem na gotowy produkt do samodzielnego montażu, osobna płytka w razie czego łatwy demontaż bez potrzeby wykręcania całego silnika, przy okazji zasilacz mocniejszy z lepszą filtracją i zabezpieczeniem przed zwarciem.

Najważniejsze,działa i można słuchać.