Wiosenne klimaty...

Nie wiem jak Wy, ale ja mam juz dosyc tej durnej zimy! W formie przywolywania wiosny otwieram niniejszym temat jej poswiecony i proponuje akcje sluchania dziennie przez szanowne grono audiofili chociaz jednego utworu "wiosennego" : )))

Ja na dobry poczatek wczoraj wieczorem wlaczylam utwor nr 2 "Belle Of My Burlesque" Jamesa Granta... : ))))))))))))))) baaardzo energetyczny kawalek : )))

Licze na Wasze wsparcie i propozycje typowo wiosennej muzyki!

Glass : )

Bajm-"Szklanka wody"

Coś wiosennego? .... To cały Santana ! szczególnie '' Ceremony"

PJ Harvey - Stories from the city, stories from the sea - praktycznie cała płyta się nada.

Też mam już dosyć tej durnej zimy, zwłaszcza, że mnie właśnie jakaś infekcja chwyciła. Właściwie to nie mam propozycji na wiosenny klimat, ale na coś, co pomoże przetrwać ostatnie chwile szarości i chłodu:

"... pour passer la melanancholie" - Kłosiewicz na klawesynie gra Frobergera.

Nieco nostalgiczny nastrój (ale nie zachacza o smutek), ze sporą dawką dyskretnej nadzieji (lecz nie wchodzi w radość). Nie oszukuje, że już wiosna, ale może dawać nadzieję, że niedługo nadejdzie.

zachacza -> zahacza; nadzieji -> nadziei.

Sorry.

Zawsze sprawdzam swój wpis przed wysłaniem, a niektóre rzeczy widzę dopiero po dolepieniu do wątku.

Ja chciałem tylko napisać, że Bajmu nie słucham, to miał być taki dowcip, wiecie GlassGirl-szklanka, woda itd...capieren ???

No !

soundeng ->

uffff...... : ) cale szczescie ze to tylko zart, bo za Bajmem nie przepadam. a za nowymi pomyslami Bajmu to juz zupelnie nie..

ja zas dostalam dzisiaj Charlesa Aznavoura i wlasnie go sobie slucham : )))) baaaardzo wiosenny... nie wiedzialam, ze to "She" to jest jego piosenka. ale jak widac czlowiek uczy sie codziennie czegos nowego : )

Glass

a ja wyczailem taki dwuplytowy album - marsze pruskie i austriackie. karajan i dymacze z berlina. pobudza krew, odswieza umysl, wyrownuje krok. i czuje sie jak w wiosennym paryzu. oczywiscie, okupowanym:-(

STEREOLAB - Emperor Tomato Ketchup

idealna płytka na pozytywny początek dnia ;)

Cornershop "Handcream For A Generation" na zmiane z Camper Van Beethoven "Telephone Free Landslide Victory"

santadog, znieważasz mojego nicka

Odnośnie tematu Kennedy-Cztery pory roku

a niby w jaki sposob?[zniewazam]

Saint Germain - Tourist

Gotan Project - La Revancha del Tango

Doskonała dawka pozytywnej energii.

dog-to był taki dowcip stylizowany na humor angielski ;-)

no to ja troche off topic :)

niech wspaniała zima trwa!!!

jest tak pięknie, biało, fajnie

no i można jeszcze na nartach jeździć!!!!!!!!!!!!

Czy chcecie znowu wrócic do całorocznych szarości????

Polecam posenkę "A winter's tale" Queen-a.

Jak wracałem wieczorem z uczelni to znow zaczął padać śnieg i na powrót zrobiło się miło

i przytulnie na świecie :)

Witaj Glass :)

"Summertime" w wykonaniu Patrici Barber na przednówku, natomiast Angelique Kidjo z większym słońcem :)

A chyba najbardziej literalnie - "Colour of Spring" i Talk Talk.

Wiosna precz! Zima jest jedyną porą roku, kiedy rozkwitam, zwłaszcza ciemna i mroźna (ach Norwegio, moja Norwegio, jakże mi tęskno po Tobie...) Tak więc aby zapomnieć o nadejściu parszywej wiosny, która odsłania brudy wszelakie i zapowiada nadejście spoconego lata słucham głównie Ketila Bjoernstada i Kari Bremnes. Natomiast niezależnie od pory roku podnosi mi nastrój cykl kantat żałobnych J.S.B. "Actus Tragicus". Potem doprawiam się jeszcze "Pasją wg. św. Mateusza", a na sam koniec zostaje "Music on the death of Queen Mary" (Purcell). Polecam wszystkim optymistom, którzy cieszą się jak dzieci bo ciepło się robi.

Colours of Spring - Talk Talk ale deko mroczna !!! Gutten,ok ?

kapelli, co Ty bredzisz ;))

to właśnie zima jest biało-szaro-bura

krajobraz jak w oldskulowym cz-b telewizorze

a czarno-białe to podobają mi się tylko niektóre fotografie i stare filmy

za to mam już dosyc tych monochromatycznych widoków za oknem !!!

marznąć tez nie lubię (choć upałów swoją drogą też nie znoszę ;)

ale już szczytem zimowego hardkoru jest wynalazek pt. błoto pośniegowe - taplać się w tym na ulicy albo jechac samochodem po czyms takim - sama frajda, nie ma co!

jak bym był jakim demiurgiem nie dopuściłbym do czegoś takiego jak zima ;))

albo chociaż ograniczył to dziadostwo do 10dni w roku

ale żeby wszyscy byli zadowoleni - guttenów i innych kapellich zesłałoby się na grenlandię

(pytali by wtedy na forum o ustroje akustyczne do igloo ;))

i jakie lampowce najlepiej grzeją ;))

..............................................

a zeby cos było na temat -

co by tu posłuchać co by się cieplej zrobilo

może jakiś JSBX, może RHCP-BSSM

jakiegoś Becka (byle nie ostatniego) - czemu nie?

The Breeders - Title TK

Jim O'Rourke w wydaniu avant-popowym

stare dobre Jane's Addiction

i takie tam...

Tytuł mi się nie podoba. Żeby brzmiał chociaż "Gloomy Colours of Spring" albo "Deadly Colours of Spring"...

aTom na Kalahari!!!

kapelli, gutten, dedykuję Wam plyte The Residents - Eskimo ;))

nie no gutten, z tym kalahari to okrutnie pojechales ;)

napisalem przecie, ze upalu tez nie znosze

prawdę mowiąc wolałbym już Norwegię... latem

tylko żeby było tak przez cały rok ;)

>Profundo Możesz podać tytuł i inne dane ;o) tych marszy?Pozdrawiam

kapelli & gutten....

wszystko jasne!!!! przez takich zimnych i nieczulych wielbicieli sniegu jak Wy wciaz mamy minus 2 za oknem ; )))))

poniewaz nie znam plyty Eskimo (aTom - rozbawiles mnie tym wpisem prawie do lez : ))) dedykuje Wam "Wielorybnikow grenladzkich" w wykonaniu R'20 hihihihi....

pozdr.

Glass

ps. a ja skorzystalam z rady Fadeovera i odszukalam sobie Santane.... mmhhhmmmm... dobry wybor : )))

glass, nie przeceniasz czasem ich (tj. naszych forumowych eskimosów;) możliwości? ;)

to tylko korzystny dla nich zbieg okoliczności / kaprys przyrody ;))

ciesze się, że mogłem poprawić Ci humor :))

do usług:)

pozdrawiam ciepło i wiosennie (już widze jak skręca kolegów K i G ;)

aTom

a teraz zagadka :

jaka jest ulubiona audiofilska wytwórnia guttena i kapellego ?

to jasne - Winter & Winter

:))

hahahahahaha : ))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

aTom! miej litosc - jestem w pracy ; )))

zart - wyborny!!! gdyby nie przeczucie, ze bez kontekstu moze nie zostac zrozumiany przerzucilabym go do tematu "Brak humoru na forum.." : )))))

pozdrawiam rowniez wiosennie

Glass : )

->aTom

no posuzkam tej płyty Rezydentów

jako że ich muza jest "specyficzna" i jej słucham raczej ot tak sobie

wiec po tytułach nie bardzo kojarze.

Nagrali kiedyś jakies utwory o hitlerowcach w tytule - to tak na marginesie.

Zima jest piękna, Norwegia zresztą też. I tam nawet latem jest zimno!!!

:)

Leszek+++

Plyta nazywa sie po prostu - Prussian and Austrian Marches. Zostala wydana przez Deutsche Grammophon. Dyryguje Karajan, graja deciaki Berliner Philharmoniker. Nie mam jej pod reka w pracy, ale jesli interesuja cie szczegoly, moge ci je jutro przekazac.