Współczesna twórczość dawnych artystów

Czy tylko mnie to nurtuję że dzisiejsze płyty muzyków sprzed 30,35,45-50 lat brzmią gorzej albo jeszcze gorzej od ich pierwszej twórczości i pomijając oczywiście dynamikę mi chodzi o samą twórczość.Chętnie posłucham spostrzeń innych bo może mi się tylko tak wydaję?Zapraszam do dzielenia się spostrzeniami!

Jaką muzykę i jakich artystów masz na myśli?

Chyba nie chodzi o Mozarta czy Beethovena bo oni już nic nie stworzą?

większość wielkich rocka i metalu ostatnie płyty mają takie sobie oględnie mówiąc,co premiera to rozczarowanie- jak dla mnie,nie będę wymieniał nazw żeby nie zostać zlinczowanym...

A moze cos udanego? Mi jakos nie przychodzi go glowy... chociaz podobno ostatni David Bowie jest dobry, ale to nie moje klimaty.

Polscy archeolodzy w Egipcie odkopali mumię. Zebrali się wkoło, a wtedy mumia kiwnęła palcem na jednego z nich. Kiedy się na nia pochylił, usłyszał "Czy Fogg jeszcze śpiewa?"

Kawał z brodą.

Starość nie radość - w tym wypadku.

Judas Priest / Firepower - dziadki, a dają radę.

większość wielkich rocka i metalu ostatnie płyty mają takie sobie oględnie mówiąc,co premiera to rozczarowanie

Ojejejej ;))

Oczywiście to subiektywna ocena.

Dla mnie ostatnie płyty Watersa, Planta, Hammila, Crossa, czy niezłomnego i pracowitego Hacketta są co najmniej dobre lub bardzo dobre.

Co do metalu, hmm Judas jest faktycznie niezły.

Nie jest tak źle, ostatnie dwie płyty New Model Army są bardzo dobre.

większość wielkich rocka i metalu

Na szczęście świat nie kończy się na rocku.

Np. ostatni African Head Charge trzyma poziom jak za dawnych lat.