Skocz do zawartości
IGNORED

Wszystko to do czego wstydzicie się przyznać że lubicie ;)


dio

Rekomendowane odpowiedzi

Na co dzień słucham innej muzyki, rodzina, znajomi wiedzą jakiej.

A tu kiedyś usłyszałem to

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

no i mnie zamurowało.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się wstydzę tego że lubię np. muzykę new romantic. Dla mnie to taka reminiscencja z czasów młodości. Lubię bardziej 1000 innych rzeczy w muzyce - ale ten styl to jedyne do czego tak naprawdę nie mogę się przyznać przed znajomymi ...

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten styl to jedyne do czego tak naprawdę nie mogę się przyznać przed znajomymi ...

 

taka postawa mnie mocno zasmuca.

 

albo znajomi to ignoranci - bo czego tu się wstydzic ?

 

wystarczy mieć otartą głowę, ale w sumie wielu audiofili zna się na sprzęcie ale w kwestii muzyki samej w sobie nie potrafią wyściubić nosa poza wyświechtane klisze z branżowych żurnali, i smai nie wiedzą ile tracą bo muzyka poszła taaak daleko do przodu że żaden sprzęt nie nadgoni za jej ewolucją.

 

zresztą, cały temat o 'wstydzeniu się" jakiejkolwiek muzyki świadczy o samowolnym ograniczaniu się i jakimś totalnie wypaczonym podejściu do muzyki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, czego się wstydzić? Mam się wstydzić tego że lubię posłuchać Mirka Breguły i zespołu Univers, że Mr Lennon budzi u mnie dreszcz pomimo 47 lat? Że lubię Babski Świat Ich Troje? To jest muzyka, której lubię słuchać. W pracy mam się wstydzić że słucham w aucie stacji z muzyką klasyczną, filmową, np RMFFM Clasic? Nie. Nie wstydzę się Roussosa, Drupiego jak i DJ Jango czy Piaf. Słucham wszystkiego co mi się podoba. Nawet Fale Dunaju. ;) Muza górą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość GratefullDe

(Konto usunięte)

Ja trochę inaczej odebrałem temat wątku, i chyba nie ma się co rzucać :) To wstydzić, to bardziej to do czego mamy słabość, przy w sumie często miernej wartości artystycznej. Co lubimy z sentymentu w porównaniu do tego czego słuchamy obecnie. Podobno ewoluujemy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha ha ha. Ja napisałem tylko trochę inaczej to czego sie wstydzę czasami. Czego innego się wstydzę tu na forum, czego innego przed kolegami w pracy itd. A i tak lubię słuchać tego co ma jakiś wpływ na mnie, raz uspokoi a innym razem podniesie trochę ciśnienie.

Ot takie dwie odmienne melodyje.

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No - z tym wstydem to jednak nie wiem ...

Jak pomyślę że kiedyś chorowałem żeby mieć dokładnie taką fryzurę jak ten facet - brrr, straszne ...

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej "obciachowa" (dla niektórych) muzyka jaką lubię , to hairmetal.

Te wszystkie Cinderelle, Motley Crue, Poison, Steelheart,White Lion, TNT...

Ale tego się nie wstydzę.

Raczej tego, że czasem jakaś fajna dupeczka coś "pośpiewa" a ja z lubością włączam clip aby popatrzeć.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam lubię stare Kombi. I jakoś się tego nie wstydzę. Wśród znajomych mamy takie powiedzonko - powiedz co jest to twoją Beatą? Właśnie jak w temacie - lubię słuchać, ale wstydzę się przyznać - to oczywiście w żartach ...

A o jaką Beatę chodzi???

Taka myślę łatwiutka zagadka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej "obciachowa" (dla niektórych) muzyka jaką lubię , to hairmetal.

Te wszystkie Cinderelle, Motley Crue, Poison, Steelheart,White Lion, TNT...

Ale tego się nie wstydzę.

Raczej tego, że czasem jakaś fajna dupeczka coś "pośpiewa" a ja z lubością włączam clip aby popatrzeć.

 

Tu masz faceta który dobrze wiedział jak tą zależność wykorzystać :

 

 

 

Może i obciach - ale każdy obejrzy :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobnie jak kolega Thorogood, hair-metal, glam-rock, lata 80-te, ale na usprawiedliwienie muszę napisać że uwielbiam wszystkie kobiece wokale ;P Po za tym mocno już czasami przestarzałe elektroniczne brzmienia lat 80-tych a więc disco, hi-nrg. O takie coś:

 

Dead Or Alive - You Spin Me Round (Like a Record)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I love the sound of crashing guitars

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam lubię stare Kombi.

Buehehe, zajebisty temat :)

Kombi, Papa Dance, Kapitan Nemo, Urszula, Trojanowska...

Modern Talking, Sandra, Fancy, Savage, Bad Boys Blue, Dr Alban...

Moim zdaniem ludzie dzielą się na tych, którzy ciągle tego słuchają i na tych, którzy się do tego nie przyznają :)

Po prostu w pewnych kręgach (np. audiofilskie forum internetowe) słuchanie takiej muzy nie jest w dobrym tonie

i niezależnie od tego czy ktoś się tego wstydzi czy nie wstydzi, podświadomie stara się unikać rozmów na ten temat.

Mnie osobiście to śmieszy, a jeszcze bardziej mnie śmieszy lansowanie się obecnie chyba wszystkich tutaj

na wielkich miłośników i koneserów klasyki czy jazzu, którzy przed sobą nawzajem udają jacy to oni są "ą" i "ę"

a tymczasem prawda jest pewnie taka, że w samochodowych zmieniarkach mają całe składanki różnego "szajsu"

którego rasowy audiofil oficjalnie nie słucha, bo rasowemu audiofilowi "nie wypada" oficjalnie się do tego przyznawać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie osobiście to śmieszy, a jeszcze bardziej mnie śmieszy lansowanie się obecnie chyba wszystkich tutaj

na wielkich miłośników i koneserów klasyki czy jazzu, którzy przed sobą nawzajem udają jacy to oni są "ą" i "ę"

 

... no ba. Potem powstaje temat:

"Wątek dla audiofili, audiomaniaków, estetów. Klasyka i jazz. Najpiękniej wydana płyta CD lub BOX"

 

Nieodparcie nasuwa się pytanie co poza chorym umysłem audiofila mogło połączyć akurat te dwa gatunki?

Zapewne wyczerpanie kanonów estetyki.

 

Tomek

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Testowałem Krella z Martinami Loganami. Ten system wyłożył się na Modern Talking, że o Dr.Albanie nie wspomnę.

Na moim Accuphase z Thielami było lepiej słychać - zupełnie jakby Sandra śpiewała mi do ucha. No, ale to się wykłada na Kombi i Papa Dance.

Myślicie że zmiana wzmacniacza na Audio Note Ongaku coś pomoże ? Żeby Bad Boys Blue wreszcie mogli rozwinąć skrzydła ???

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ja się wstydzę tego że lubię np. muzykę new romantic. Dla mnie to taka reminiscencja z czasów młodości. Lubię bardziej 1000 innych rzeczy w muzyce - ale ten styl to jedyne do czego tak naprawdę nie mogę się przyznać przed znajomymi ...

Zasmuca mnie to , podobnie jak shukenję... Bo ja sobie tego nie wyobrażam , że moi znajomi mają mi dyktować , czego mam słuchać. Gdy wpadną na imprezkę - jasne , sytuacja jest inna ; oni dyktują. Ale nawet , gdybym zapodał rzeczony New Romantic - chyba uśmiechną się i z radością posłuchają muzyczki z lat młodości. To tyle. A czego bym się ewentualnie "wstydził"? Może tego , że w aucie mam zawsze kilka płytek z grecką muzyką ludową. Gdy już w radio pieprzą , jak Rydzykowe , lub Sejmowe - buzuki i sirtaki zawsze się sprawdza !:)) Pozdrawiam - Jacek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no worries mates, czasem trzeba polecieć po bandzi, czego tu się wstydzić, w życiu bym się nie przejął co znajomi mogą pomyśleć, phi, też cóś!

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

c'mon babe tell me whats the word!

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra Panowie, dokładam do pieca...

Ale aby był punkt odniesienia, moja muzyka to: Pink Floyd, Led Zeppelin i te klimaty i oczywiście dużo jazzu.

A tu czasami ni z tego ni z owego włączam sobie to:

Moje dorosłe dzieci wychowane na klimatach jak na początku, słysząc to pukają się w głowę.

A ja im mówię TOLERANCJA ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i parę przeskakanych imprez przy czymś takim:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klaskałeś w chórkach , dio ... :) To nie tolerancja , to - nostalgia !!!:))) Pzdr - Jacek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie osobiście to śmieszy, a jeszcze bardziej mnie śmieszy lansowanie się obecnie chyba wszystkich tutaj

na wielkich miłośników i koneserów klasyki czy jazzu, którzy przed sobą nawzajem udają jacy to oni są "ą" i "ę"

a tymczasem prawda jest pewnie taka, że w samochodowych zmieniarkach mają całe składanki różnego "szajsu"

którego rasowy audiofil oficjalnie nie słucha, bo rasowemu audiofilowi "nie wypada" oficjalnie się do tego przyznawać.

 

Eeee.., tam, pojechałeś:))

 

Przecież do wątku o klasyce czy Jazzie nie wrzucę "Królowie Życia". Oceniam, że część myśli podobnie i dlatego nie wrzuca, bo się zrobi zwyczajny śmietnik.Nie sądzę, aby większość z tych, którzy tam piszą, mieliby się wstydzić kawałków na których zbudowali swoje muzyczne doświadczenie.

Ja np. czasem wracam do starego Kombi, lubię( co prawda rzadko) ale puścić z YT Kayagoogoo LP Islands, ale zapewniam, że w zmieniarce nie znajdziesz w/w kawałków:))

 

Ps. Sandra?! Dlaczego nie.Od czasu do czasu:) Przecież na tym się wychowałem, to czego mam się wstydzić.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy już w radio pieprzą , jak Rydzykowe , lub Sejmowe

Pisałeś, że od 25 lat polskiego radia nie słuchasz.

Czy coś źle pamiętam?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętasz doskonale , mój Kolego !:) Napisałem :" JAK takie lub śmakie..." Naprawdę przypuszczasz, że we francuskim radiu nie ma równie głupiego gadania ?:)) Jest - czasami nawet głupsze. Dlatego , między innym - radyjko w aucie mam nastawione na stację FIP. Polecam - Mozart , LZ , King Sunny Ade , Chopin , Stonesi... Tylko mi się ta cholera czasami rozstraja i łapie takie właśnie pierdoły , tylko po francusku. Stąd na podorędziu - zawsze jakaś płytka jest ! Pzdr - Jacek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra Panowie, dokładam do pieca...

Ale aby był punkt odniesienia, moja muzyka to: Pink Floyd, Led Zeppelin i te klimaty i oczywiście dużo jazzu.

A tu czasami ni z tego ni z owego włączam sobie to:

 

Oczywiście, że dużo jazzu, jezu. Abstrakcyjne i powyginane jazzowe figury muzyczne pięknie kontrastują z easy listening...

Wstydzę się szczytowania z powodu prykania. Jak miałem dziesięć lat słuchałem Gary Glittera i Sweet, póżniej Slade i Mud, póżniej Parpli i Cepów... wstydzę się, wstydzę się!

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś w Non Stopie (kto to pamięta??) spodobała mi się recenzja płyty Papa Dance zaczynająca się słowami:

"Są w muzyce rzeczy ewidentnie szkodliwe....."

Dzisiaj już tak nie uważam.

 

Piosenka, którą lubię (w sumie bez specjalnego wstydu):

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>kedyw. Pamiętam z Non Stopu kilka recenzji, ale dwie zwłaszcza: "Gdyby ktoś mi wczoraj powiedział, że kupię płytę tej pani to bym go wyśmiał"- to o Private Dancer , babci Tiny powiedział Marek Niedźwiecki. O jednej z płyt Planta (shaken'n'stirred?) - Wojciech Mann rzekł: "Gdy tego słucham , flaki mi się przewracają. dziękuję." :)))) Cytowałem z pamięci; sprostuję niebawem , bo kolega podobno znalazł wszystkie roczniki tego miesięcznika! Ma przysłać.Ech- łza się w oku kręci... Pozdrawiam - Jacek

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>kedyw. Pamiętam z Non Stopu kilka recenzji, ale dwie zwłaszcza: "Gdyby ktoś mi wczoraj powiedział, że kupię płytę tej pani to bym go wyśmiał"- to o Private Dancer , babci Tiny powiedział Marek Niedźwiecki. O jednej z płyt Planta (shaken'n'stirred?) - Wojciech Mann rzekł: "Gdy tego słucham , flaki mi się przewracają. dziękuję." :)))) Cytowałem z pamięci; sprostuję niebawem , bo kolega podobno znalazł wszystkie roczniki tego miesięcznika! Ma przysłać.Ech- łza się w oku kręci... Pozdrawiam - Jacek

 

Jezu! Jest szansa na wersję elektroniczną??

 

Pozdrawiam

Kazek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 33

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.