Wybitne, najlepsze i najciekawsze wydania płytowe na winylach

AVE VINYL!

 

Ostatnio głównie wrzało w zakładce analogu za sprawą pewnych przepychanek, ale przy zamknięciu źródeł owych niesnasek miejmy nadzieję cała wrzawa trochę ucichnie.

 

W celu delikatnego ożywienia "Analogu", proponuję nowy temat, w którym będziemy się dzielić doświadczeniami i wrażaniami w zakresie najlepiej wydanych, brzmiących i najciekawszych winyli, z którymi mieliśmy do czynienia.

 

Dla celów pomocniczych proponuję kilka wytycznych:

- nie musimy od razu wymieniać listy tytułów, ja tak przynajmniej z głowy nie potrafię strzelić pierwszą setką, ale jak ktoś chce, to naturalnie będzie to godne pochwały;

- wrzucamy tytuły, jak coś komuś myśl przyniesie lub coś ciekawego zakupi etc.;

- mile widziane fotki lub link do danego wydania;

- również mile widziane podanie danych określonego tłoczenia: kto, kiedy, nr katalogowy etc., żeby zachęcony nabyciem inny forumowicz, kupił właśnie to wydanie A, a nie tłoczenie B;

- dobra wiadomość jest taka, że zaczynamy na wejściu bez banów (nie dajemy z założenia i za całokształt) i takich rozdawać nie będziemy, no chyba że ktoś będzie baaardzo, ale to bardzo niegrzeczny :)

- obowiązuje zero, ale to absolutnie "ZERO" tolerancji dla przepychanek, gierek i wojen podjazdowych itp. Dozwolone droczenie, drobne złośliwości i wymiana zdań, ale tylko naturalnie kulturalna : )

- w trakcie pisania wskazane jest słuchanie muzyki : )

 

Zachęcam do dzielenia się Waszymi typami.

 

A teraz do naszych skarbów, czyli WINYLI!!! Moje dwa typy na pierwszy rzut za chwilę.

 

 

 

 

+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

 

 

1. Mal Waldron ‎– Left Alone LP, Bethlehem Records ‎[YP-7111-BE], 1959/1984, Japan

 

Już się na forum kilka razy zachwycałem, ale muszę zrobić to jeszcze raz. Absolutnie świetna płyta i takie samo wydanie:

 

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

 

 

 

 

2. Tiamat - Wildhoney LP, Century Media [77080-1], 1994, Germany

 

Nawet metal może brzmieć przekonująco. Co prawda winyl gra dosyć "ciemno", ale taka jest też i ta muzyka. Świetna rzecz. Omijać tylko lepiej wydanie na PLP.

 

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A toś mi sprawił radość na początek:) Wildhoney - jedna z moich ulubieńszych płyt. Nie mam co prawda na winylu. Nie mam również aż takiego parcia, żeby się za nią uganiać po świecie, ale gdyby się napatoczyła, to by była moja.:)

Mam na kompakcie (to chyba nie jest straszne słowo?:) i jest jedną z paru płyt, których używam do testowania sprzętu. Bo co tam mamy - wszystkiego po trochu: elektrycznie, elektronicznie, akustycznie, balladowo i z wykopem, cicho, głośno, ptaszki i pierdółki, wokal męski, wokal żeński i co tam jeszcze...

Ech... zainspirowałeś mnie, pewnie zacznę szukać. Chyba, że zaraz chłopaki się rzucą i będą cenę podbijać:(

 

 

Znalazłem - 138 zielonych. Dziękuję bardzo:(

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mam na kompakcie (to chyba nie jest straszne słowo?:)

 

Też mam na CD, ale i MC ... i nie wstydzę się tego :) Lubimy przecież również i kompakty :) Ja do CD niczego nie mam, bo i dlaczego. Na LP warto jednak miód mieć, brzmienie rozpierdziela, już sam początek z odgłosami łączki w tle :) Bajecznie.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Strasznie tego dużo, SVARTu najmilejszy!:). W nocy, o północy (!) rzeknę: Avalon, bo powietrze. Speaking in Tongues - bo przytup!:) obie - zrealizowane nadzwyczajnie !:) pozdro - Jacek. PS - chyba, że kwestia cen...:). No - moje typy mieszczą się w cenie paczki - tfu! - papierosów:)

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Strasznie tego dużo, SVARTu najmilejszy!:).

 

No dużo, starczy na dużo pisaniny :) Jacek, daj coś więcej pls o tych wydaniach :) Nie znam chyba żadnego tytułu, ale chętnie poznam.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Proszę nie robić sobie jaj ze starego człowieka:)

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie śmiałbym! :) Cena nie gra roli. ...a na Talking Heads się nie znam, chociaż mam jakieś w LP - nigdy nie zdążyłem ich przesłuchać :(

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

już sam początek z odgłosami łączki w tle :) Bajecznie.

Ech pomarzyć:) Ale nerki nie sprzedam:(

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

He he...:) Jak to mówił Maksik do Albercika w Seksmisji : " No, proszę Pana- tak to my się w życiu nie porozumiemy":)

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

a na Talking Heads się nie znam, chociaż mam jakieś w LP

 

jak masz Remain in Light wyd. UK, to chetnie odkupie w dobrej cenie;)

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Na razie coś mało tych wyjątkowych pozycji. Nic od wczoraj się nie pojawiło nowego.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Frost, Twoja kolej :) ...będzie się coś działo.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Teraz nie ma mnie teraz w domu,a nic mi nie przychodzi do głowy jakoś. Jak wrócę to zerknę w te swoje zbiory czy mam coś ciekawego.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ja mam takie wydanie pierwszej płyty Black Sabbath. To jest Holenderski NEMS. Brzmi zarąbiście. Nie pamiętam roku wydania, w pracy jestem.... Jeśli chodzi o, skromna co prawda, kolekcję wydawnictw metalowych, jaka posiadam, to jest to jedna z najlepiej brzmiących płyt. Mam cos jeszcze BS z NEMSA i uż tak nie kce brzmieć fajnie.... Wydanie gatefold ale dość cienkie kartoniki dali. Poligrafia ładna, matowa, szału nie ma ale źle też nie jest.

Nie wiem dlaczego o tej płycie piszę. Mam droższe i ładniejsze.... ale ta jakoś mi zapadła we w pamięć... chyba dziś posłucham :)

Black Sabbath. To jest Holenderski NEMS

 

Ciekawe, bo jedynkę Sabbsów mam chyba też w wersji tego Holendra, gatefold?

 

I nie piszemy tylko o metalu, jazzie. Wchodzę w grę absolutnie wszystkie gatunki :) Ja wrzuciłem akurat Tiamat i Waldrona, bo ich akurat danego wieczoru słuchałem. Będę dodawał więcej w miarę wolnego czasu i co mi do głowy przyjdzie. Aktualnie zasadzam się na Pink Floyd Meddle LP w wydaniu MoFi, mam kilka wydań tej płyty również, w tym Jap., ale kusi mnie właśnie Mobile, głównie dlatego, że złota wersja CD brzmi bardzo przyjemnie.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

1.BUDGIE NEVER TURN YOUR BACK ON A FRIEND 1973 UK MDKS 8010 MCA RECORDS

2.AYA RL AYA RL 1985 POLSKA SX-T 67 TONPRESS

3.CAMEL STATIONARY TRAVELLER 1984 UK SKL 5334 DECCA

4.JOHN ABERCROMBIE/DAVE HOLLAND/JACK DEJOHNETTE GATEWAY 2 1978 USA ECM 1-1105 ECM

5.JUDAS PRIEST PAINKILLER 1990 HOLLAND 4672901 CBS

6.PAT METHENY GROUP STILL LIFE (TALKING) 1987 USA GHS 24145 GEFFEN RECORDS

7.POLICE,THE REGATTA DE BLANC 1979 CANADA SPJ-4792 AM RECORDS

8.RETURN TO FOREVER ROMANTIC WARRIOR 1976 HOLLAND CBS 81221 CBS

9.RIVERSIDE OUT OF MYSELF 2008 UK PVR003LP THE LASER EDGE

10.RUSH MOVING PICTURES 1981 CANADA 6337160 MERCURY

11.SANTANA ABRAXAS 1970 USA KC 30130 COLUMBIA

12.RETURN TO FOREVER ROMANTIC WARRIOR 1976 HOLLAND CBS 81221 CBS

13.STANLEY TURRENTINE SUGAR 1971 USA CTI 6005 CTI RECORDS

14.TADEUSZ NALEPA TO MÓJ BLUES vol.1,2 1989 POLSKA SX 2790/SX 2791 POLSKIE NAGRANIA MUZA

15.TALK TALK THE PARTY'S OVER 1982 UK EMC 3413 EMI

16.WISHBONE ASH PILGRIMAGE 1971 GERMANY MAPS 5060 MCA RECORDS

17.WILKI WILKI 1992 HOLLAND MJM 122 MJM MUSIC PL

 

To tak z mojej półki .

 

pozdr.

andrzej

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wszystko fajnie, Andrzeju. Tylko,że przynajmniej trzy z tych wydawnictw są zrealizowane...hmmm... nazwijmy to : tak sobie:) Co nie zmienia faktu, że lubię!:)

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Moi mili. Warto sprobowac tych tloczen. Pomijajac fakt, ze Wynton jest jednym z moich naj -)

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Fakt , Police Regatta de Blanc na ten przykład,mimo że jest to wydanie audiofilskie ,pozostawia wiele do życzenia .

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Do dziś pamiętam fenomenalne brzmienie tego wydania.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Fakt , Police Regatta de Blanc na ten przykład,mimo że jest to wydanie audiofilskie ,pozostawia wiele do życzenia .

Jeszcze więcej - Outlandos d'Amour:) Ale, jako że to nie jest wątek o Policjantach , rzeknę tak: ilekroć wytargam z półki lp Tanity Tikaram - jakikolwiek - jest świetnie nagrany. He! - nawet polski brzmi nieźle!:) PS - a teraz na talerzyku - Toure Kunda i Emma z koncertu. Ło jej!!!:))) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ja mam trochę dylemat co tu zamieszczać i polecać. Czy takie ogólnie znane, no powiedzmy, dla przykladu, coś z Davisa, Coltrana, nie wiem... Metallicy? Bo ten wątek ma pomóc komuś w wyborze konkretnych tloczen? Czy mamy tu przedstawiać swoje naj? Proszę to traktować jak pytanie porzadkowe ;)

Dlaczego tak pytam, juz wyjasniam. Bo mam, ja jak pewnie i inni, swoje niszowe tloczki, ktorych nazwy nic nikomu nie powiedza a dla nas sa the best, wydane genialnie i brzmia fenomenalnie. Ot takie zapytanko :)

Mała ściąga:

 

http://www.audiostereo.pl/dobrze-brzmiace-lp_62735.html

Mała ściąga:

 

http://www.audiostereo.pl/dobrze-brzmiace-lp_62735.html

Czyli co? Wszystko już było napisane.... czyli nowości Panowie, odświeżamy :)

"Wybitne, najlepsze i najciekawsze..."się Autor wysilił!:))). No, ale się nikt żarł nie będzie. To - dużo!:) se, kurna, Watersa włoncze z berlina. Płyta tak ch*jowa, że strach! Acz - nagrana nieźle!:)

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Teraz to już wszystkie są wybitne, bo nie ruszone specjalnym szlifem shitzu, unikalnym, niepowtarzalnym ;)

ilekroć wytargam z półki lp Tanity Tikaram - jakikolwiek - jest świetnie nagrany.

O to to! Z ust żeś mi to wyjął. Warto jeszcze raz podkreślić - Tanita Tikaram - śmieszne ceny i należy się zaopatrzyć, choćby po to, by posłuchać jak to można dobrze zrobić. Po za tym, na pierwszej płycie ponadczasowe przeboje:)

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dlaczego tak pytam, juz wyjasniam. Bo mam, ja jak pewnie i inni, swoje niszowe tloczki, ktorych nazwy nic nikomu nie powiedza a dla nas sa the best, wydane genialnie i brzmia fenomenalnie

 

Wszystko! Dosłownie, co jest warte uwagi pod kątem ww. wytycznych :) Jak wspomniałem powyżej, gatunki etc. nie mają znaczenie, liczy się realizacja, wydanie etc.

 

Tanity Tikaram - jakikolwiek - jest świetnie nagrany

 

O! To tototototo! :) Właśnie leci do mnie :) Miałem remixy jej hitu, grały wybornie :)

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wszystko fajnie, Andrzeju. Tylko,że przynajmniej trzy z tych wydawnictw są zrealizowane...hmmm... nazwijmy to : tak sobie:) Co nie zmienia faktu, że lubię!:)

 

wiadomo, że chodzi o muzykę, chyba, że ktoś słucha sprzętu, a nie płyt

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

O! To tototototo!

Z "otototo" ja byłem pierwszy.

Jeśli już przy babach jesteśmy, to fajnie brzmi Never for Ever Jekatieriny ( ba tak chyba niebawem będziemy musieli pisać:( ) Bush.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )