Wygrzewanie + problem z laserem

Witajcie.

Mam prosbe i problem. Gdzies, kiedys, za górami i lasami, pomiędzy słowami usłyszałem o czymś takim jak wygrzewanie kabli głośnikowych. Ostanio zakupiłem sobie kabelek Melodika MDC2400, współpracuje to z Cambridge Audio Azur 550A/640C + Tannoy i-Sensys 1 i nie ukrywam gra to żenująco. Każdy kto do mnie zagląda to niezbyt jest zachwycony. Kable są nowe, więc nie wygrzane używam ich od 3 dni.

Jeśli, to wygrzewanie faktycznie działa, to macie jakies metody/utwory przy których sie to wygrzewa? Chyba, że to mit.

A innym problemem jest to ze mój CD nie czytał mi płyt. Zwiekszyłem wiec suwakiem wiązke lasera i zaczał czytać. Nie wpływa to na jakosc dzwieku? Byc moze to on robi tą robote. Może spróbować przeczyscic go płyta do czyszczenia napedów CD i spowrotem zmniejszyc wiazke lasera lub wymienic caly mechanizm, co o tym myslicie?

Przepraszam, nie jestem pewien czy dobrze "wsadzilem" swój temat.

Pozdrawiam ;)

Witajcie.

Mam prosbe i problem. Gdzies, kiedys, za górami i lasami, pomiędzy słowami usłyszałem o czymś takim jak wygrzewanie kabli głośnikowych. Ostanio zakupiłem sobie kabelek Melodika MDC2400, współpracuje to z Cambridge Audio Azur 550A/640C + Tannoy i-Sensys 1 i nie ukrywam gra to żenująco. Każdy kto do mnie zagląda to niezbyt jest zachwycony. Kable są nowe, więc nie wygrzane używam ich od 3 dni.

Jeśli, to wygrzewanie faktycznie działa, to macie jakies metody/utwory przy których sie to wygrzewa? Chyba, że to mit.

 

A innym problemem jest to ze mój CD nie czytał mi płyt. Zwiekszyłem wiec suwakiem wiązke lasera i zaczał czytać. Nie wpływa to na jakosc dzwieku? Byc moze to on robi tą robote. Może spróbować przeczyscic go płyta do czyszczenia napedów CD i spowrotem zmniejszyc wiazke lasera lub wymienic caly mechanizm, co o tym myslicie?

 

 

Przepraszam, nie jestem pewien czy dobrze "wsadzilem" swój temat.

 

Pozdrawiam ;)

Laser zaczął czytać, to go zostaw.

Jak przestanie to go możesz zacząć czyścić lub podkręcić jeszcze bardziej.

Wymieniać będziesz jak już wszystkie zabiegi zawiodą.

Ad1. Odłącz Melodikę i podłącz jakikolwiek kabel miedziany, może być z nocnej lampki - będziesz wiedział co daje, co zabiera Melodika.

Ad2. Koniecznie przeczyść laser, jeśli czyta i działa prawidłowo, nie grzeb już w nim.

Kleszczu przerażasz pomysłami.

Kup alkohol izopropylenowy i przeczyść oczko lasera. Grzebanie przy nim nie jest mądre.

Kable do bani - jak przypuszczam ale zdaniem większości kable nie mają wpływu więc to Twoje urojenia.

więc to Twoje urojenia.

Kolego Guuuzik

Dlaczego Twoją pierwszą myślą jest właśnie kabelek?I co znaczy "żenująco"?Czegoś brakuje?Czegoś za dużo?Brumi albo szumi?

Ja bym raczej przeanalizował nastepujące kwestie:

1. Elektronika i kolumny źle zestawione

2. Elektronika i/albo kolumny nie pasują do Twoich preferencji ( np.wygrzebalem w archiwum naszego forum spór pomiędzy dwoma poważnymi userami na temat Twoich kolumn.Jednemu się bardzo podobały,a drugiemu wręcz przeciwnie.Ach te gusta.)

3. Rozstawienie kolumn,albo/i klęczącą akustyka

4. Złe podpięcie klocków

5. Uszkodzona elektronika i/lub kolumny

Jeżeli wszystkie w.w. Problemy bedą rozwiązane,wtedy możesz zająć się wygrzewaniem kabli.

Pozdrawiam

Marcin

Ja polecam ustawic piekarnik na 120°C i pirdyknac te kable do niego tak na 30 do 40 minut i podlaczyc jeszcze raz, ale szybko, zeby jeszcze byly cieple.

Zobaczysz jakie efekty mozna osiagnac w ten sposob.

Albo jakies gorace rytmy wlaczyc na pare godzin.

Ja polecam ustawic piekarnik na 120°C

i ulżyło Ci? Jeśli nie, to wsadź głowę ten piekarnik.

Kazdy moze zaproponowac jakis sposob.

Tak samo jak kazdy moze zapytac o cos takiego.

Kleszczu przerażasz pomysłami.

Kup alkohol izopropylenowy i przeczyść oczko lasera. Grzebanie przy nim nie jest mądre.

Kable do bani - jak przypuszczam ale zdaniem większości kable nie mają wpływu więc to Twoje urojenia.

Zalecam grzebanie przy laserze? No chyba, że przy trupie.

Napisałem, że kable się nie wygrzeją. Im nic nie pomoże.

Przecież ja tych kabli nie słyszałem, więc jakie moje urojenia.

Jak chcesz krytykować, to najpierw przeczytaj za zrozumieniem.

@ kleszczu nie wiesz o czym piszesz. Kable słyszy się od razu lub w ciągu kilku dni do kilku miesięcy jak piszą niektórzy o niektórych kablach, słyszysz jak grają. Po trzech dniach powinny grać dobrze lub źle, potem są niuanse.

Moim zdaniem kable są do bani.

Niektórzy są upośledzeni fizjologicznie i wpływu kabli nie słyszą.

Prosty przykład: wymieniłem badziewie z miedzi na srebro (interkonekty) i nagle się okazało, że słychać lepiej basy co teoretycznie jest nielogiczne ale mówi to wiele jak istotna jest klasa kabli.

Nie zmieniłem kabli na Hi-End.

@ kleszczu jak zobaczyłem cenę kabli które kupiłeś to wszystko wyjaśnia.

No comments.

Tylko bas? A nie wyszlo cos z za kotary?

Moze cos sie poglebilo, albo poszezylo?

@ kleszczu nie wiesz o czym piszesz. Kable słyszy się od razu lub w ciągu kilku dni do kilku miesięcy jak piszą niektórzy o niektórych kablach, słyszysz jak grają. Po trzech dniach powinny grać dobrze lub źle, potem są niuanse.

Moim zdaniem kable są do bani.

Niektórzy są upośledzeni fizjologicznie i wpływu kabli nie słyszą.

 

Prosty przykład: wymieniłem badziewie z miedzi na srebro (interkonekty) i nagle się okazało, że słychać lepiej basy co teoretycznie jest nielogiczne ale mówi to wiele jak istotna jest klasa kabli.

Nie zmieniłem kabli na Hi-End.

 

@ kleszczu jak zobaczyłem cenę kabli które kupiłeś to wszystko wyjaśnia.

No comments.

I co ze kabel jest srebrny? A polaczony jest srebrnymi wtykami?

Gniazda we wzmacniaczu masz srebrne?

Teoretycznie powinno byc lepiej, ale praktycznie to umoczyles kase.

nagle się okazało, że słychać lepiej basy

A na jakich plytach te basy slyszysz lepiej ?

A-na utworze gdzie tego basu było za mało ?

B-na utworze gdzie tego basu bylo w sam raz ?

C-na utworze gdzie tego basu było za dużo ?

Ja kable słyszę.

I o tym napisałem.

Arpi przeczytaj jeszcze raz, bo dyskutańci Ci się mylą.

Ja nie kupowałem żadnego kabla, tylko kolega Guuuzik.

@rydz - w utworze gdzie praktycznie nie było go słychać, po zmianie kabla basy słychać bardzo wyraźnie.

Słucham muzyki wokalnej więc te zmiany są bardzo wyraźne i słyszalne - nawet moja żona zauważyła dużą różnicę a kobiety tego nie lubią bo wiedzą czym się to kończy tzn. chęcią do dalszej poprawy systemu.

Przy okazji prośba - mam taki układ kabel zasilający: do terminala TP60 E Furutecha jest kabel zasilający miedziany.

Interconect srebrny, kabel zasilający ze wzmacniacza srebrny SPX-800 i działa tam bardzo dobrze a po podpięciu do źródła ten sam kabel tnie basy.

Co zrobić jaki kabel za kilka tysięcy ( już osłabłem) należy podpiąć do źródła aby mieć pełen zakres tj. słyszeć soprany i basy. Kabelek za kilka złotych załączony do zestawu Marantza przenosi i soprany i basy ale wyraźnie nieczysto.

Tak jak napisałem słucham prawie wyłącznie muzyki klasyczne wokalnej i to bardzo wyraźnie słychać.

@kleszczu - bardzo przepraszam, powiedzenie mówi - pijesz nie jedź , należy dodać - pijesz nie pisz.

Niestety Absolut mi się skończył więc piszę zapewne lepiej ale z w gorszym nastroju.

PS.

Nawet nie mogę zacytować bo mój antywirus mi nie pozwala - w pracy mogę ale tam pracuję.

@rydz - w utworze gdzie praktycznie nie było go słychać, po zmianie kabla basy słychać bardzo wyraźnie.

Rozumiem , tu słychać go bardziej , bo było go za mało .

Ale jak masz nagranie w którym przed wymianą kabla było basu w sam raz , bo pewnie takie masz , to rozumiem że teraz masz go więcej , wiec już nie w sam raz .

A teraz np nagranie przed wymianą kabla gdzie basu było za dużo , to rozumiem że po wymianie kabla masz go już o wieeeele za dużo , tak ?

Tak, teraz to mu bas klate miazdzy, tylko skad on sie bierze w utworach wokalnych.

To jakies jajca ktos sobie robi, bo normalny czlowiek takich glupot nie wymysli.

Kabel za kilka tysiecy do Azura 540A?

Musisz jeszcze ta miedziana sieciowke wymienic na srebrny i bedziesz mial basy, soprany a wokale wyjda z za kotary i usiada obok Ciebie.

Jedno dobrze Ci radze, wodki to juz wiecej nie pij.

Do mnie ten post ? :)

Edit , ja o Azurach nie piszę , to nie do mnie :)

@ rydz

Niestety nie, teraz jest dobrze w zakresie pasma przenoszenia ale żródło nie gra czysto.

Jest też dobrze w zakresie basu i wysokich tonów.

Najzabawniejsze?, że po podpięciu fabrycznych kabelków Marantza 14 przenoszą one górę i dół ale nieczysto.

Po podpięciu Acrolinka 4020 wtedy słychać był bardzo dużo basu ale ściął górę zarówno w żródle jak i wzmacniaczu. Po podpięciu SPX-800 do żródła ścina on bas, a po podpięciu do wzmacniacza przenosi i górę i dół i to w sposób który mnie zadowala przy kabelku fabrycznym w żródle - nie chcę już mieszać.

Pytanie jest takie - na co wymienić kabelek fabryczny w żródle, żeby przenosił i górę i dół ale czysto. Przy muzyce wokalnej, klasycznej to bardzo słychać

Jako interkonekt jest teraz i770.

Do mnie ten post ? :)

Edit , ja o Azurach nie piszę , to nie do mnie :)

Alez skad.

@ rydz

Niestety nie, teraz jest dobrze w zakresie pasma przenoszenia ale żródło nie gra czysto.

Jest też dobrze w zakresie basu i wysokich tonów.

Najzabawniejsze?, że po podpięciu fabrycznych kabelków Marantza 14 przenoszą one górę i dół ale nieczysto.

Po podpięciu Acrolinka 4020 wtedy słychać był bardzo dużo basu ale ściął górę zarówno w żródle jak i wzmacniaczu. Po podpięciu SPX-800 do żródła ścina on bas, a po podpięciu do wzmacniacza przenosi i górę i dół i to w sposób który mnie zadowala przy kabelku fabrycznym w żródle - nie chcę już mieszać.

Pytanie jest takie - na co wymienić kabelek fabryczny w żródle, żeby przenosił i górę i dół ale czysto. Przy muzyce wokalnej, klasycznej to bardzo słychać

Jako interkonekt jest teraz i770.

Najzabawniejsze to jest to, co piszesz.

Też mam problem z laserem. Gdzie można kupić w Wawie do Sony CDP-X222ES?

Na ebay powinne byc.

Tam siedzi chyba ten sam laser co w modelu bez X , więc KSS-240 A .

Np tu kupisz .

http://allegro.pl/laser-kss-240a-kss240a-kss-240a-nowy-fv-i4870859073.html

Przepraszam KSS-240-A siedzi w CDP-X-202 , w 222 151-A więc chyba ebay tylko .

Witam ;)

Podrzucam troche parametrów na temat, podłączenia kolumn i rozstawu ich. Jestem pewien ze ich ustawienie ma wpływ na ich lipny dzwiek. Brakuje tutaj lekkiej czystosci, dzwiek jest lekko stlumiony. Srednie tony lekko mieszaja sie z niskimi. Wysokie sa bardzo ładne, klarowne i proste do odczytu. Bas, podkręcony na korektorze robi faktycznie masakre i jest baardzo dobry jak na monitory. Chciałbym tylko poprawic czystość wokali i srednich detali. Dodam, że pokój ma lekkie echo, jest świeżo po remoncie. Na zarówno oryginalnych jak i wypalanych samodzielnie płytach dzwiek jest zblizony, ale wiadomo ze na tłoczonym CD jest czysciej. Jeden z uzytkowników tego fourm pisał mi żebym usunał te blaszki widoczne na zdj 3, i zebym zastąpił je kablem zasilającym, problem w tym ze kabel jest gruby i nie do końca zrozumiałem jak to ogarnąć,

Odległość kolumn od elektryki = 25cm,

Odległość kolumn od słuchacza = ~280cm.

Prosiłbym o jakies rady,

Pozdrawiam :)

1 podstawki są za wysokie , kopułka wysoko tonowa powinna znajdować się na wysokości twoich uszu .

2 kolumny ustawione za blisko tylnej ściany , odsuń je na minimum 70 cm mierząc od tylnej ścianki kolumny , możesz zwiększać tą odległość dodając po 10 cm więcej aż do jakieś 120 cm .

3 baza między kolumnami jest za mała rozstaw je na minimum 220 cm mierząc od / do wewnętrznych ścianek kolumn , zwiększaj rozstaw co kilka cm do np 260 cm .Popełniając te zalecenia znajdziesz najlepsze ich ustawienie , będziesz to słyszał .

Ps. zworki zostaw na razie w spokoju , możesz je póżniej zastąpić kawałkami odciętymi z kabli głośnikowych które posiadasz .

Mozna jeszcze to biurko gdzies na bok odstawic.

Wiekszy dywan i moze jakies zaslony z grubego materialu.

Otóż to !

Jeszcze nie wiadomo jak sciany boczne wygladaja.

Jak sa puste to mozna cos na nich powiesic.

Tak, teraz to mu bas klate miazdzy, tylko skad on sie bierze w utworach wokalnych.

To jakies jajca ktos sobie robi, bo normalny czlowiek takich glupot nie wymysli.

A ty jesteś impotentem umysłowym który nie słyszał o basach, barytonach czy tenorach?

A ty jesteś impotentem umysłowym który nie słyszał o basach, barytonach czy tenorach?

Slyszalem o nich, ale nie slucham wyjcow.

Moze to ty jestes impotentem umyslowym, bo nie zdajesz sobie sprawy z tego co piszesz. No chyba, ze kolejna finlandie obrabiasz.

Jezeli sluchales utworu w ktorym ktos spiewal basem przez 10 minut, a nastepnie 5 minut zmieniasz kable na inne i znowu sluchasz tego samego urworu, to do czego masz porownanie? Dokladnie pamietasz jak bylo za pierwszym razem?

O ile wiecej jest tego basu, mniej wiecej w decybelach, mozesz powiedziec?

Czy zmiany sa tak znaczace jak po przekreceniu na wzmacniaczu galki od poziomu basu?

Poczytaj swoje posty i zastanow sie o czym myslales jak je pisales.

@ rydz

Niestety nie, teraz jest dobrze w zakresie pasma przenoszenia ale żródło nie gra czysto.

Jest też dobrze w zakresie basu i wysokich tonów.

Najzabawniejsze?, że po podpięciu fabrycznych kabelków Marantza 14 przenoszą one górę i dół ale nieczysto.

Po podpięciu Acrolinka 4020 wtedy słychać był bardzo dużo basu ale ściął górę zarówno w żródle jak i wzmacniaczu. Po podpięciu SPX-800 do żródła ścina on bas, a po podpięciu do wzmacniacza przenosi i górę i dół i to w sposób który mnie zadowala przy kabelku fabrycznym w żródle - nie chcę już mieszać.

Pytanie jest takie - na co wymienić kabelek fabryczny w żródle, żeby przenosił i górę i dół ale czysto. Przy muzyce wokalnej, klasycznej to bardzo słychać

Jako interkonekt jest teraz i770.

Ten post, to jest mistrzostwo swiata.

Czytales to zanim kliknales wyslij?