Wyroby Pana Kuleszy

HQ150 owszem został przeczołgany , nie celowo a twórczo , obie strony swoje oberwały i po prostu obie na tym de facto zyskają.

A co zyskał HQ150?

Obsuwy czasowe zdarzają się rzadko ale zdarzają, taka materia.

A co zyskał HQ150?

Wzmacniacz ma w promocji :D

HQ150 owszem został przeczołgany , nie celowo a twórczo

I całą wypowiedź można by do tego ograniczy, to wszystko tłumaczy :) HQ nie zrozumiał, że to dla jego twórczego dobra.

Nie należy przejmować się produktem, terminem itd. najważniejszy jest dobry humor, tak trzymać :)

Dziękujemy za ciekawy serial, nie gasnący uśmiech, mam nadzieję, że pomysłowości na kolejne odcinki nie zabraknie.

A na poważnie to te wszystkie słowa są zbędne, bo nie słowa, a czyny się liczą - te się nie bronią.

Podsumowując niedługo mnie rok, a sprzęt nadal nie działa.

Omen

Narzekanie piękna rzecz, jest.

Poza tym niepoważnie wyrywasz słowa z szerszego wpisu.

Widzisz , twój problem tak jak i wielu innych polega na tym że musiałbyś zrozumieć co chce osiągnąć w swoim systemie ...odsłuchu ...HQ.

Każdy ma swój dźwięk i go będzie chwalił, w szczególności ten co sporo na to wydał.

Zawsze możesz zaproponować coś kontra , system przeciwstawny , z gwarancją że zadziała tak jak odbiorca chce.

pokarz że umiesz lepiej

jak mu dany produkt karze.

Oj pokazałeś już że karać potrafisz :)

Każdy ma swój dźwięk i go będzie chwalił, w szczególności ten co sporo na to wydał.

i właściwie to jest summa wszystkiego, o mały freudyzm

zgolić na tyle dużo aby klyjent się bał sam przed sobą przyznać ,że dźwięk się nie broni

:]

malikali prosiłem parę razy.

Niestety musisz błaznować.

Rozumiem. Rób to w innym miejscu.

darkul, pokaż zdjęcia końcówki w środku - jakość montażu sama się obroni.

Tak wygląda wnętrze mojego poprzedniego zestawu dzielonego.

tu nie chodzi o poczucie wstydu, bo ta cała sytuacja spływa po darkulu jak woda po kaczce. Przecież niemal wszyscy jego klienci doświadczają takiej ignorancji z jego strony. Tak naprawdę jego wpis nie jest kierowany do swoich adwersarzy, ale do potencjalnych klientów i dlatego między wierszami przemyca swoją reklamę - magicznego sprzętu za NIEWIELKIE pieniądze, ale jak GRAJĄCEGO. Facet nie jest naiwny, żeby wdawać się w polemiki ze swoimi krytykantami licząc, że ich przekona (ma to głęboko w tyłku). Obecność darkula na forum ma cel zarobkowy, i żeby było jasne - nie widzę w tym nic złego ani dziwnego. On swoje wie czyt. swoje bajeruje

Damian a pisałeś do mnie, że nie rozumiesz? :-)

Odpowiedź Drakula - Technicznie ogólniki, poza tym, patos i kryptoreklama. I rzecz niedopuszczalna, poniżanie klienta. Biedny hajkiu.

I rzecz niedopuszczalna, poniżanie klienta. Biedny hajkiu.

Jeśli piszesz o mnie to prosiłbym jednak żebyś pisał HQ150.

Gdzie mnie Darkul poniżył w swoim wpisie?

Bo strasznie chciałbym mu się odgryźć tylko nie wiem za co.

Damian a pisałeś do mnie, że nie rozumiesz? :-)

Odpowiedź Drakula - Technicznie ogólniki, poza tym, patos i kryptoreklama. I rzecz niedopuszczalna, poniżanie klienta. Biedny hajkiu.

Vlado nie przesadzaj - Twoja wersja o nieistniejącym sprzęcie HQ była zbyt fantastyczna, ale i tak na forum byli lepsi od Ciebie - niektórzy twierdzili, że HQ...nie istnieje, tylko to Pan Darek we własnej osobie. Nie róbmy sobie jaj.

Co do marketingu darkula to zgoda - dużo gadaniny, ale bardziej takiego wodolejstwa, na konkretne pytania darkul i tak nie odpowie, odwróci kota ogonem i spuentuje w swoim stylu. Wystarczy spytać darkula o koszty i dowiesz się wszystkiego:)

Gdzie mnie Darkul poniżył w swoim wpisie?

Przecież to kpina w żywe oczy.

Obsuwy czasowe zdarzają się rzadko ale zdarzają, taka materia. Niestety w przypadku HQ150 w pierwszej odsłonie systemu preamp aktywny uległ uszkodzeniu. W przypadku drugiego pre jest ok. Co do koćówki miała ukrytą wadę i nie łatwą do zdefiniowania, dopiero wytrzęsienie jej ponownie dało odpowiedz w czym rzecz. Jeden z kilku przekaźników firmy Omron ma jakiś paproch wewnątrz który zwiera a raz nie.

Źródło: http://www.audiostereo.pl/wyroby-pana-kuleszy_99354.html/page__st__2100

Copyright © Audiostereo.pl

Damian wersja o nieistniejącym sprzęcie dla HQ150 pochodzi od Wieprz'a.

Darkul sam napisałeś kiedyś, że systemów aktywnych zrobiłeś już kilkadziesiąt, wiesz, umiesz, potrafisz, masz to niemal w jednym palcu. To o się teraz stało ? Nagle zapomniałeś ? Czy może rzucałeś słowa bez pokrycia ? Bo obserwują to co się dzieje to albo wcale nie masz takiej wiedzy i zadanie cię przerosło, albo masz w poważaniu HQ, a najprędzej jedno i drugie.

Dlatego Twój techniczny żargon naprawdę już nie robi na nikim wrażenia, zrób w końcu coś o działa, to już będzie sukces.

Poza tym nie zapominaj od czego ten cały interes się zaczął, miałeś zrobić zwykłe pasywne kolumny, jednak to zadanie także Cię przerosło.

a kumpel sprzedał pierdzinga za 50zł...mógłbym se wsadzić zamiast badziewnej wstęgi dali ehh

Poza tym nie zapominaj od czego ten cały interes się zaczął, miałeś zrobić zwykłe pasywne kolumny, jednak to zadanie także Cię przerosło.

masz dobrą pamięć, tyle tu się już wydarzyło...

darkul mógł zrobić kolumny, ale to nie jego wina, że HQ150 przestraszył się dzieł Pana Darka widząc obudowy moje czy Bobonerka i postanowił sam sobie "zrobić" obudowy.

Tak wygląda wnętrze mojego poprzedniego zestawu dzielonego.

Trochę przeraża ilość kabli. Nie ma przez to szumów lub buczenia? Nie mm żadnego urządzenia z taką gęstwiną.

Nie mm żadnego urządzenia z taką gęstwiną.

A masz czterokanałową końcówkę mocy w pełni zbalansowaną z DAC-iem na pokładzie?

Bo ta plątanina też i po części z tego wynika.

Paradyzja,juz nie Sztokholm.

fotki widzialem,fotki to i ja moge wkleic,

co jest w srodku?paproch?

zycze Ci zebys niczego od mistrza lutownicy nie dostal i zeby sprawa skonczyla sie w sadzie,

moze kilku naciagaczy to czegos nauczy.

srednica w glosnikach samochodowych gra ladnie i jest na pierwszym planie,jak w radiu Taraban.

O fajne życzenia od tchórza który boi się pod własnym nickiem swoją opinię wyrazić.

A masz czterokanałową końcówkę mocy w pełni zbalansowaną z DAC-iem na pokładzie?

Chyba nikt nie ma takiego cuda. A ty jesteś pewien, że tam jest DAC?

Na zarzut jakiegoś idioty że wsadzam śmieciówy odpowiem ..... życzę ci abyś miał dostęp do takiego śmietnika.

Nigdy nie wsadziłem użytkownikowi elementu już lutowanego , a to jest nagminne u wielu dłubaczy.

Do chyba do mnie więc odpowiem. Owszem zdarzają się uszkodzone elementy. Ale istnieje coś takiego jak kontrola jakości. Podpowiem za darmo jak to zrobić najprostszej formie. Pisze się na kartce listę rzeczy do sprawdzenia. I po kolei się je odkreśla. Robisz już tyle lat wzmacniacze że chyba wiesz co wstawić na taką listę. A w przypadku takich obsuw jak z HQ ta lista powinna być dużo bardziej szczegółowa. Z racji tego że dłubię tylko dla siebie więc dostęp do części który mam zupełnie mi wystarcza. Ale dziękuję za życzenia. A Tobie życzę trochę pokory. Wyjdzie to na dobre Twoim klientom. Bo w przeciwieństwie do większości tutaj jednak doceniam Twoją wiedzę.

Ja się zapytam jak zwrotnica była strojona do głośników?

Czy wszystkie zastosowane głośniki były w rękach mega-konstruktora?

Czy choć przez moment gotowa kolumna i pracujący układ zwrotnicy były razem w obecności konstruktora?

To jest chyba zestaw do słuchania przez oscyloskop, czyli obserwowania, że jakiś tam prąd płynie.

Kappy nie mają średnicy w porównaniu z tym co mam teraz.

To jest przepaść niestety.

HQ150, ale w jakim sensie nie mają średnicy? Bo to jest sąd tak kategoryczny, że faktycznie z Kapp czyni monotonne burczybasy i nic ponadto.

Ja porównywałem w tych samych warunkach, A do B, Kappy i Castle Acoustics Harlech S1 oraz Castle Avon - owszem, średnica była inna, nieco cieplejsza w stosunku do Kapp, ale zaprawdę braku średnicy w Kappach nie stwierdziłem. A Castle to sztandarowy przykład angielskiej szkoły dźwięku, grającej średnica własnie.

Tak więc nie odbierz, że bronię Kapp, bo je mam teraz (Castle też mam) i że niby czuję sie dotknięty Twoja krytyką infinity. Chodzi mi tylko o proporcje i o więcej szczegółów z Twojej strony, ot co.

pozdrawiam.

A masz czterokanałową końcówkę mocy w pełni zbalansowaną z DAC-iem na pokładzie?

Bo ta plątanina też i po części z tego wynika.

Nie nie mam, ale co tłumaczy w takim wypadku plątaninę kabli w pre? Też ma DACa? Nie mowiąc już o tym, że na zdjęciach nie pokazałeś „czterokanałowej końcówki mocy w pełni zbalansowanej z DAC-iem na pokładzie” tylko „wnętrze mojego poprzedniego zestawu dzielonego” jeśli dobrze zrozumiałem. To chyba wynika z filozofii projektowania. Wystarczy porównac wnętrza bardziej skomplikowanych od tego maszyn, czyli np. amplitunerów AV. Jedne mają czystość i porządek + trzy kable na krzyż, inne mają dżunglę. Nie determinuje to do końca efektu. Dlatego napisałem, że przeraża, raczej w formie pytania. Nie masz kłopotów z szumem, efektem mikrofonowym czy „smażeniem”?

Wybacz mi drobną zlośliwość. Masz tu zdjęcie w pełni zbalansowanej SIEDMIOKANAŁOWEJ końcówki, co prawda bez DACa na pokładzie :) Czyli można schludniej? Nie powiesz chyba, że masz coś bardziej skomplikowanego? Oczywiście z uwzględnieniem manufaktury...

Gdzie mnie Darkul poniżył w swoim wpisie?

Bo strasznie chciałbym mu się odgryźć tylko nie wiem za co.

lol :D

 

Chyba nikt nie ma takiego cuda. A ty jesteś pewien, że tam jest DAC?

Nie no mistrzostwo świata!

Tak jestem pewien bo z niego przez rok chyba korzystałem.

czyli tak,pan kulturalny zamawia kolumny,robi je sam,pan darek dlubie przez pol roku jakies tam pre,pan kulturalny wrzuca zdjecia bebechow innych klockow na odczepnego a pan darek w miedzy czasie pojawia sie ponownie z jeszce wieksza ignorancja bo w koncu cos wyslal i mozna dalej szczekac na ludzi. :)

kocham ten watek :D

ranczo wilkowyje w wersji audio.