Wzmacniacz czy amplituner do Paradigm Mini?

Witam,

Posiadam obecnie miniwieżę Denon D-M38 a ostatnio dokupiłem kolumny Paradigm

Mini Monitor v7.

Różnica w odsłuchu jest ogromna! Oczywiście na korzyść Paradigma.

Zastanawiam się teraz czy jest sens wymiany jednostki centralnej na coś bardziej

"audiofilskiego"? Czy może być jeszcze lepiej jeżeli chodzi o wrażenia odsłuchowe?

Z drugiej strony nie chciałbym tracić tunera FM i odtwarzacza CD. Ale czytałem, że jednak wzmacniacz jako samodzielna jednostka będzie grał znacznie lepiej od amplitunera.

Polecano mi coś z NAD pod to. Jestem zupełnym laikiem jeżeli chodzi o sprzęt z wyższej półki. Dopiero zaczynam przygodę w tej materii.

Pokój około 20m2, w bloku więc nie nastawiam się na głośnie słuchanie.

W większości słucham radia, potem CD, ale również chciałbym mieć możliwość odsłuchu mp3, flac...

Rodzaje muzyki: poważna, rock, chillout, pop.

Proszę wobec tego o pomoc w rozwiązaniu mojego dylematu.

Dziękuję i pozdrawiam,

Michał

Paradigm Mini Monitor v7 to kolumienki które zasługują już

na coś lepszego niż miniwieża.

Zastosowanie wzmacniacz stereo podniesie jak najbardziej poziom

jakości brzmienia.

Dopisz jaki budżet chciałbyś przeznaczyć na powyższy cel...

Oczywiście rzeczą naturalną jest że kupując wzmacniacz stereo/amplituner stereo

za powiedzmy kwotę 2tys. w przypadku wzmacniacza stereo uzyskamy lepszą jakość

brzmienia. Za amplitunerem przemawia funkcjonalność.

Wszystko zależy od tego na czym bardziej Ci zależy.

Do wzmacniacza stereo można zawsze dokupić cd czy tuner ale oczywiście wiąże się to

z dodatkowymi kosztami....

Witaj,

zastosowanie praktycznie każdego dobrego wzmacniacza stereofonicznego wpłynie korzystnie na brzmienie. W Twoim przypadku pozostaje zakup klasycznego wzmacniacza stereofonicznego oraz odtwarzacza CD z ewentualnie wejściem USB.

Wybór elektroniki NAD jest jak najbardziej optymalny, chociaż ostateczna decyzja zależy od wielu czynników. Podaj proszę budżet w jakim chciałbyś się zmieścić z zakupem samego wzmacniacza oraz kompletu z CD.

Wybór elektroniki NAD jest jak najbardziej optymalny, chociaż ostateczna decyzja zależy od wielu czynników.

Pełna profeska - wybór jest optymalny (czyli najlkepszy), ale może się zmienić, jeśli trafiając w ciemno pomyliłem się. Doradzaj, doradzaj ekspercie dalej.

:-)

Pełna profeska - wybór jest optymalny (czyli najlkepszy), ale może się zmienić, jeśli trafiając w ciemno pomyliłem się. Doradzaj, doradzaj ekspercie dalej.

 

:-)

Oj tam. Ten powinien być więcej jak dobry:)

Radio GRATIS!

Pozdr.

Ale cenę ktoś przywalił na ten amplituner. Zapomniał napisać o promocji -50%.

A Paradigm potrzebuje bardzo mocnego wzmacniacza z bardzo krótkim trzymaniem basu.

NAD należy raczej do gładko i nieco powolnie grających wzmacniaczy.

Optymalny byłby raczej jakiś dzielony Rotel ze starszych serii.

Najlepiej niech ktoś jeszcze poleci Marantza lub Denona, bo za mało grozy w temacie.

A wiadomo, że nic nie przyciąga lepiej uwagi, niż zapowiedź nieszczęścia.

Jeżeli chodzi o budżet to chciałbym się zmieścić w 3000-4000 zł. Tylko jest jedno ale: wysokość komponentów nie powinna przekraczać 23cm ponieważ od tej wysokości zaczyna się krawędź plazmy powieszonej nad półką ze sprzętem.

Mierzyłem już NAD-a i zmieściłby się tam wzmacniacz + tuner. Słuchanie CD już odpada...

Może coś z amplitunerów Onkyo? Nie wiem na ile jakość dźwięku ze wzmacniacza będzie warta rezygnacji z amplitunera?

Czy będzie to minimalna czy znaczna różnica w odsłuchu?

To pociąga za sobą następne pytanie czy amplituner do 3000zł zagra znacznie lepiej od tego co mam czyli Denona D-M38?

Ale cenę ktoś przywalił na ten amplituner. Zapomniał napisać o promocji -50%.

 

A Paradigm potrzebuje bardzo mocnego wzmacniacza z bardzo krótkim trzymaniem basu.

NAD należy raczej do gładko i nieco powolnie grających wzmacniaczy.

Optymalny byłby raczej jakiś dzielony Rotel ze starszych serii.

 

Najlepiej niech ktoś jeszcze poleci Marantza lub Denona, bo za mało grozy w temacie.

A wiadomo, że nic nie przyciąga lepiej uwagi, niż zapowiedź nieszczęścia.

Ale cenę ktoś przywalił na ten amplituner. Zapomniał napisać o promocji -50%.

 

A Paradigm potrzebuje bardzo mocnego wzmacniacza z bardzo krótkim trzymaniem basu.

NAD należy raczej do gładko i nieco powolnie grających wzmacniaczy.

Optymalny byłby raczej jakiś dzielony Rotel ze starszych serii.

 

Najlepiej niech ktoś jeszcze poleci Marantza lub Denona, bo za mało grozy w temacie.

A wiadomo, że nic nie przyciąga lepiej uwagi, niż zapowiedź nieszczęścia.

Po co te aluzje?

Widać, że nie masz zielonego pojęcia o Nakamichi... Do klasyki i MUZYKI, to optymalny wybór. Choć wiele zależy od tego, czego się szuka w dźwięku. Prądowo też powinien poradzić...

Fakt. Za Odrą 150 euro powinno wystarczyć.

Mam tej samej klasy amplituner firmy Teac i Onkyo. Pozbyłem się niedawno JVC.

Zostały mi z bardzo dawnych czasów, ale nigogo nimi nie obdarowuję, bo są po prostu słabe.

Nakamichi zasłynęły u nas kiedyś z playerów cd, ale dostawały baty od NADa i jakoś sprzedaż zamarła. Z kolei jakbyś znał potencjał Mini Monitor Paradigma i wymagania wzgledem niskich tonów,

to byś tych szumiących staroci nie polecał. Creek 4330 roznosi to w drzazgi. I to nie są aluzje, tylko fakt. Za dużo się tego nasłuchałem, żeby na poważnie myśleć o tego rodzaju sprzęcie. Żeby była jakaś dynamika, to gałkę głośności trzeba ustawić na godzinie 12-tej, bo niewydolne są te układy z radiem.

Każdy może polecić coś od siebie, ale ja nawet nie przypuszczałem, że to na serio było. To już wolę NADa 304, który kiedyś rządził ze starą linią transmisyjną TDL. A także z monitorami NAD. W połaczeniu z dzielonym odtwarzaczem Mission. A Nakamichi wzdychało w kącie do tej jakości. Z kaset CC nie graliśmy, żeby tej firmie poprawić humor.

A gdybym tak wszedł w Marantza?

Ampli:

CD:

Mam tej samej klasy amplituner firmy Teac i Onkyo. Pozbyłem się niedawno JVC.

Zostały mi z bardzo dawnych czasów, ale nigogo nimi nie obdarowuję, bo są po prostu słabe.

Nakamichi zasłynęły u nas kiedyś z playerów cd, ale dostawały baty od NADa i jakoś sprzedaż zamarła. Z kolei jakbyś znał potencjał Mini Monitor Paradigma i wymagania wzgledem niskich tonów,

to byś tych szumiących staroci nie polecał. Żeby była jakaś dynamika, to gałkę głośności trzeba ustawić na godzinie 12-tej, bo niewydolne są te układy z radiem.

Każdy może polecić coś od siebie, ale ja nawet nie przypuszczałem, że to na serio było. To już wolę NADa 304, który kiedyś rządził ze starą linią transmisyjną TDL. A także z monitorami NAD. W połaczeniu z dzielonym odtwarzaczem Mission. A Nakamichi wzdychało w kącie do tej jakości. Z kaset CC nie graliśmy, żeby tej firmie poprawić humor.

Chopie Kochany.

Widać, że nie miałeś NIGDY styczności z tą serią Nakamichi... Ale papier wszystko przyjmie, a chłopaki - zapewne łykną te pierdoły.

Na serio polecasz NAD-a? Kpisz, czy o drogę pytasz?

To napisz, dlaczego jest dziś wart więcej (900 zł), niż Creek 4330 (ok. 700 zł).

Na razie wiemy od Ciebie tyle, że jest "więcej, niż dobry".

Mam pytanie:

1/ Czy ten kabel na stałe nie jest dziś trochę wstydliwy?

2/ Czy jak trafi coś jego tranzystory, to są dziś dostępne?

W jakiej konfiguracji ten amplituner grał u Ciebie, że go tak bardzo polecasz, że wart jest 900 zł.

Rozumiem, że średnicę ma lepszą, niż Cyrus Straight Line, który w swoim czasie ustanawiał benchmark dla tego zakresu i dziś kosztuje tyle, co ten amplituner.

Nie podważam wyboru, tylko podaj jakieś argumenty (testy, opinie, własny opis), które przybliżą ten model. Już samo to, że to amplituner nie stawia go na dobrej pozycji w konfrontacji ze specjalistami od stereo. Co więc jest w nim takiego niezwykłego, że przebił się na czoło maratonu? Parametry, rekomendacja kogoś sławnego z branży, osoba konstruktora, długi okres w produkcji, topowa pozycja w ówczesnym katalogu. Przyznaję, nie wiem nic o nim, ale chętnie się dowiem.

Koledzy dyskusja chyba zeszła na inny tor a ja potrzebuję fachowej porady....

Co myślicie o zestawie Marantza? Linki w poście powyżej.

Czy Marantz ma wentylatory czy pasywne chłodzenie?

2/ Czy jak trafi coś jego tranzystory, to są dziś dostępne?

15 zł za parę.

Aczkolwiek 900 zł za ten amplituner to przesada. Mimo że jest niezły. Generalnie bardzo wydajny prądowo. Jak wszystkie NAKi. Natomiast to jeden z niższych modeli. I już dosyć leciwy. Dlatego 900 zł to przesada. Nawet za dobrze utrzymaną sztukę.

A co jest w nich niezwykłego - napis STATIS oznacza że to konstrukcja Nelsona Passa licencjonowana przez Nakamichi. To gra bardzo sympatycznie i nie boi się trudnych obciążeń.

15 zł za parę.

Aczkolwiek 900 zł za ten amplituner to przesada. Mimo że jest niezły. Generalnie bardzo wydajny prądowo. Jak wszystkie NAKi. Natomiast to jeden z niższych modeli. I już dosyć leciwy. Dlatego 900 zł to przesada. Nawet za dobrze utrzymaną sztukę.

 

A co jest w nich niezwykłego - napis STATIS oznacza że to konstrukcja Nelsona Passa licencjonowana przez Nakamichi. To gra bardzo sympatycznie i nie boi się trudnych obciążeń.

Jak pisałem wcześniej, cena 500-600 zł byłaby tutaj dużo bardziej adekwatna. Ale podejżewam tak próżno szukać konkurencji za 1000 zł (nikt nie sprawdzi wszystkich konfiguracji ).

Średnica? Tutaj całe pasmo jest równe (niespotykane wśród konkurencji!). Te urządzenia, to nie są typowe amplitunery. W samej nazwie jest: tuner-verstarker. Oprócz ponadprzeciętnej wydajności prądowej, mają bardzo dobre phono. Mogą też pracować jako końcówki mocy.

Z tego, co wiem - w końcu lat 80 roku Nakamichi zwróciło się do N. Passa, aby zrobił coś "odpowiedniego" do kompletu i prezentacji Dragona... Dalej - N. Pass "mieszał" też w produkcji znakomitych pre-ampów (seria CA i PA). Serie RE też nieźle grały, choć moim zdaniem to już nie to. Lecz i tak gdzieniegdzie widuje się wpisy

"Były 3 modele w zasadzie identyczne RE-1 110 W w kanale,RE-2 70-80 i RE-3 40-50 W.

Wszystkie grały fantastycznie ciepło i bogato nie jak NAD czy Denon."

Można sobie poczytać tu i ówdzie:

Ale - nie ma to jak posłuchać! Osobiście ocenić. Bo to, co dla jednego jest klasą dla siebie - innemu może przejść niezauważenie. Różnych rzeczy ludzie szukają i oczekują od dźwięku. Dlatego takie kłótnie na forum:(

Osobiście miałem mocniejsze i wyższe modele TA-4 i TA-3. Model 4 zagrał zaskakująco dobrze, wręcz rewelacyjnie z wymagającymi prądu, dużymi i trudnymi kolumnami. Zmienił "elektrownię" - Parasounda HCA 2200 MK II. Co najważniejsze - pojawiła się MUZYKA:)

Pisałem niejeden raz - TA-4 spokojnie mogę zestawić z KAŻDYM renomowanym wzmacniaczem (nie amplitunerem!) za 5 tyś. używanym, czy też za 10 kzł - nowym. I ten też polecam koledze, jeśli chce wydać aż 3-4 kzł . TA-4 kosztuje normalnie 1200-1800 zł.

ŻADEN Marantz!

Pozdrawiam!

Co myślicie o zestawie Marantza? Linki w poście powyżej.

Bardzo słaby wzmacniacz. Lepiej o nim nie myśleć.

A taki zestaw:

albo:

Marantz SR 5023 i do tego Marantz CD6004 ?

A taki zestaw:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

albo:

 

Marantz SR 5023 i do tego Marantz CD6004 ?

Moc wyjściowa (6 omów, 1kHz) 60 W

Pobór mocy w Watach 55

Waga w kg 3.4

To klasa D czy raczej perpetum mobile?

Ale też piszą:

"Dzięki potężnym 60W (RMS) na kanał, odtwarzaj muzykę głośno i wyraźnie."

Jestem pod wrażeniem!

Wymieniony amplituner stereo Marantz MC-R610

posiada wzmacniacz pracujący w klasie D.

Zbyt dobrej jakości brzmienia przy jego użyciu nie uzyskasz...

Już lepszy ten SR

Tylko że SR5023 to już stary model. Pozostaje NR1504 z kinem domowym. Tyle, że nie wiadomo który lepiej zagra?

U mnie mini monitory grają z arcamem solo i jestem zadowolony z takiego połączenia. Inna sprawa, że nie miałem okazji porównać z innymi wzmacniaczami, więc ta opinia na niewiele się przyda, ale pod rozwagę możesz wziąć :)

Nakamichi polecam z całego serca. Owszem, posiadam model SR-2E, ale to właściwie to samo. Jest to wzmacniacz z radiem jako dodatek. Posłuchasz to go nie oddasz :) Nic tak nie zebrało stacji jak ten amplituner i nic tak nie zagrało. Kolumny odżywają. Bardzo wydajny prądowo, zasilił nawet bardzo duże kolumny. Kawał sprzętu.

Nakamichi polecam z całego serca. Owszem, posiadam model SR-2E, ale to właściwie to samo. Jest to wzmacniacz z radiem jako dodatek. Posłuchasz to go nie oddasz :) Nic tak nie zebrało stacji jak ten amplituner i nic tak nie zagrało. Kolumny odżywają. Bardzo wydajny prądowo, zasilił nawet bardzo duże kolumny. Kawał sprzętu.

Fajnie, że w końcu wpisał się ktoś, kto posiada te "starocie". Pominąłem - SR, to starsza seria niż TA, choć już ze STASIS:)

Pozdrawiam!

W grę wchodzi jeszcze Harman Kardon...tylko co tu jest godnego uwagi?

Kolego wczoraj miałem okazję testować z kolegą Marantza. CD 5004 i Ampli stereo 5023. Zestaw oferował totalny brak pasma dolnego. Średnica i góra bardzo nierówna i ogromny chaos. Bardzo mizerna scena. Im bardziej podkręcało się głośność tym bardziej brakowało dołu, a góra i średnica stawała się bardzo krzykliwa. Maksymalnie 20 minut słuchania muzyki i wyłączasz sprzęt. Dodam tylko, że testowaliśmy ten zestaw z kolumnami, które potrafią niesamowicie zagrać basem 2x17cm na basie.. Nawet kable za 1300zł i interkonekt za 750zł nic tu nie polepszył. Było lepiej o ok 5% lecz i tak dalej tragicznie.

To tyle na temat tych klocków. Na pewno do nich nie wrócę.

No to mnie zasmuciłeś. Nastawiłem się akurat na Marantza tyle że NR1504 i CD6004. Pewnie podobnie zagrają do testowanego przez Was sprzętu...To prawdę mówiąc wracam do punktu wyjściowego: nadal nic nie wiem. :(

Pozostaje jeszcze na placu boju coś z Yamahy lub Harmana kardona.

NR1504

Nawet nie chcę wiedzieć jak on gra jeśli apli stereo gra tak ubogo to mogę sobie wyobrazić jak gra ta konstrukcja 5.1. To się pewnie nadaje tylko do kina ( mini kina ) bo do muzyki to na pewno nie. No i przy poborze z sieci 180wat będzie miał całe 23 waty na kanał.

Po przeczytaniu rewelacyjnych opinii o Yamaha CD-N500 skłaniam się bardziej ku tej marce. Tyle, że pozostaje coś do tego dobrać...Macie jakieś propozycje?

I pytanie zasadnicze: czy wśród radia internetowego dostępnego przy pomocy tego kombajny znajdę to wszystko co nadaje się w Polsce na FM-ie?

Sam sobie odpowiem: R-S500. Albo odwrotnie: wybrać R-N500 i do tego jakiś CD-ek. Z tym, że najlepsze opinie zbiera CD-N500... Inne odtwarzacze Yamahy wypadają blado...

Wszystko jest zależne od tego czy chcesz mieć znaną firmę z urządzeniem z bajerami i z gorszym dźwiękiem czy mniej znaną firmę sprzętu lecz o wyższej jakości brzmienia? I co ważne czy będziesz te dodatkowe bajery wykorzystywał?