Wzmacniacz lampowy Anthem Integrated One

Tak jak w temacie. Może któryś z Panów wypowie się w temacie jakości tegoż urządzenia, proszę.

Kilka razy przymierzałem się do lampy i słuchałem go w porównaniu do np Jolidy 302b.

Ogólnie wzmak jest bardzo dobrze zrobiony. Solidna obudowa, porządne gniazda, elegancki montarz, popularne i nie drogie lampy, wystarczająca moc do napędzenia większości kolumn.

Jeśli chodzi o charakter brzmienia, to pamietam, że zarówno jolida jak i wiekszość wzmaków tranzystorowych, które w tamtym czasie z nim porównywałem (copland, electrocompaniet, audiolab) grały "chudo" i nudno. Ten wzmacniacz gra po prostu pełnym, barwnym, efektownym dźwiękiem - w dobrym tego slowa znaczeniu - nie efekciarskim. Przy tym jest bardzo energiczny, skoki dynamiki, wszelkie transjenty i wyciszenia są na bardzo wysokim poziomie. Problematyczne może być zestawienie go z kolumnami o ciepłym i spowolnionym charakterze. Np z dynaudio nie zagra.

Ostatnimi czasy, kiedy widywałem go do sprzedaży na a...., kosztował około 2500 zł. Za te pieniądze ciężko bedzie znaleźć coś lepszego.

Jeśli chodzi o charakter brzmienia, to pamietam, że zarówno jolida jak i wiekszość wzmaków tranzystorowych, które w tamtym czasie z nim porównywałem (copland, electrocompaniet, audiolab) grały "chudo" i nudno.

Czyżby to były zupełnie inne wzmacniacze ? -> http://www.hifi.pl/recenzje/wzmacniacze/anthemintegrated.php

Czyżby to były zupełnie inne wzmacniacze ? ->

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wiele razy miałem tak, że moje wrażenia z odsłuchu były zupełnie inne niż Panów recenzentów.

Jak sobie pomyślę ile ciekawych sprzętów bym odpuścił sugerując się recenzją :-))

Wiele razy miałem tak, że moje wrażenia z odsłuchu były zupełnie inne niż Panów recenzentów.

Jak sobie pomyślę ile ciekawych sprzętów bym odpuścił sugerując się recenzją :-))

Zgadzam się w 100%. Jak czytałem kiedyś recenzję do której kolega "stary bej" podał link mając Anthem'a u siebie, to przez chwilę zwątpiłem w swoje uszy.:-) Nie jest to może konstrukcja wybitna, ale Panowie recenzenci mocno wtedy rozmineli się z prawdą. Miałem dwa egzemplarze srebrny i czarny i wspominam je z sentymentem. Anthem grał zdecydowanie lepiej niż cieszący się wtedy dużym uznaniem wśród lampowców CR Developments Romulus, którego u mnie zastąpił w systemie właśnie Integrated 1.